Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

piątek, 30 grudnia 2016

Kruche candy canes- świąteczne laski

Gdy zobaczyłam je na blogu Wypieki Pauli, wiedziałam, że to tylko kwestia czasu i też je zrobię. Zachciało mi się tylko trójkolorowych, bo i zieleń taka świąteczna przecież 😛
Pomimo, że już po świętach, to okres Bożonarodzeniowy ciągle trwa, a przed nami Nowy Rok, więc fajnie byłoby go powitać w takim kolorowym towarzystwie kruchych ciasteczek.
Wydają się skomplikowane? Nic bardziej mylnego. Może moje nie są idealne, ale jak się ma w domu ząbkującego szkraba, który ciągle płacze, to koniec końcem wszystko robi się na "pół gwizdka". Gdyby tak przysiąść do niech to 2 godziny maksymalnie wystarczy, by je przygotować i upiec. Mi jednak zeszło dłużej, ale nadrobiłam ciastem które przygotowałam rano i włożyłam do lodówki do schłodzenia. Później tylko skubałam, skręcałam i rolowałam. Gdyby przyszło zrobić je w tym samym momencie, to straciłabym sporo czasu na czekanie aż troszkę stwardnieje.
A jak się rozchodzą... szybciej niż cukierki na choince 😍


Składniki:

120g masła
2 żółtka
230g mąki pszennej
40g cukru pudru
80g mielonych migdałów
1 łyżeczka cukru z wanilią
barwnik zielony i czerwony


Sposób przygotowania:

1.Mąkę przesiewamy z cukrem pudrem, dodajemy posiekane twarde masło, cukier z wanilią, mielone drobno migdały oraz żółtka. Zagniatamy ciasto i dzielimy na trzy części. Jedną pozostawiamy a do kolejnych dodajemy barwnik- czerwony i zielony. Ciasto dokładnie wyrabiamy, by kolor był jednolity. Zawijamy w foliowe woreczki i odkładamy do lodówki na kilka godzin.


2. Z zimnego ciasta odrywamy po odrobinie formując cieniutkie wałki. Zlepiamy końce i skręcamy, a następnie delikatnie rolujemy dłońmi by uzyskać pożądany efekt. Kroimy na mniejsze- ok 15 cm kawałki i formujemy na kształt świątecznej laski. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190st C ok 10 minut- w zależności od grubości i wielkości ciasteczek- czas może ulec zmianie. Pilnujemy tylko, by się zbytnio nie przyrumieniły i warstwa biała nadal pozostała w kolorze biało-kremowym, a nie brązowym ;)


czwartek, 29 grudnia 2016

Przekąski i przystawki na Sylwestra cz. 2

Pamiętacie moje zeszłoroczne zestawienie Sylwestrowe? Cieszyło się wśród Was sporym zainteresowaniem, dlatego w tym roku postanowiłam, że wypada je kontynuować. Mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno i że część z Was skorzysta z moich podpowiedzi, a później podeśle zdjęcie i tym samym weźmie udział w losowaniu nagrody w moim konkursie dla aktywnych użytkowników. Dla ułatwienia w tym roku podaję linki pod zdjęciem głównym, by bez błędu znaleźć to- czego się poszukuje 😊

  • Smarowidło do pieczywa
  •  Tortilla z kurczakiem i sałatką serowo pomidorową 
  •  Sałatka z kolorowym tortellini i sosem majonezowo-musztardowym 
  • Sałatka z kolorowy ryżem
  • Wegetariańska tortilla
  •  Pieczona ciecierzyca
  • Sałatka jarzynowa bez jajek
  • Zapiekane okienka chlebowe
  • Ekspresowa sałatka z szynką i ananasem
  • Bataty z aromatycznym farszem 
  • Gulasz wołowy z czosnkowo-pietruszkowymi chlebkami naan
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/10/gulasz-woowy-z-czosnkowo-pietruszkowymi.html 
  • Zapiekanka makaronowa a'la pizza 
 http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/07/zapiekanka-makaronowa-la-pizza.html
  • Naleśniki kukurydziane z mięsem
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/07/nalesniki-kukurydzine-z-miesem.html 
  • Muszle makaronowe z wołowiną
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/06/muszle-makaronowe-z-woowina.html 
  • Holenderski kebab z pieczarkami- Kapsalon
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/04/holenderski-kebab-z-pieczarkami-kapsalon.html
  • Sałatka z pierożkami ravioli
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/04/saatka-z-pierozkami-ravioli.html

Nie znalazłeś dla siebie żadnej inspiracji? Zapraszam Cię więc do pierwszej części gdzie czeka na Ciebie kolejna porcja świetnych przekąsek!
Pamiętajcie o przysyłaniu zdjęć konkursowych na adres e-mail kuchniawczekoladzie@poczta.fm lub bezpośrednio w komentarzu do posta konkursowego.


środa, 28 grudnia 2016

Ekspresowa sałatka z szynką i ananasem

Kochani jak po świętach? Macie miejsce na kolejne smakołyki czy póki co nie chcecie patrzeć na jedzenie...?? 
Jak część z Was wie z fp bloga- tuż przed świętami posłuszeństwa odmówił mój komputer. Milczy do teraz, więc mój dostęp jest mocno ograniczony. A szkoda, bo mam dla Was kilka nowości 😋, na które teraz cierpliwie będziecie musieć poczekać. Pierwszą z nich jest sałatka- choć pewnie niektórym znana- z ananasem i szynką, a delikatnej pikantności nadaje jej por. Sprawdźcie przepis, być może nada się na Wasze Sylwestrowe domówki...??
Jeszcze jedno 😌 Pewnie nie każdy ma dostęp do Fb, więc wypada poinformować Was też tutaj, że do 3 stycznia włącznie czekam na zdjęcia potraw przygotowanych z moich zbiorów. Z pośród nadesłanych wylosuję jedną osobę, która otrzyma ode mnie upominek- w tyg będziecie mogli zobaczyć go na zdjęciu 😀 Na zgłoszenia czekam pod postem konkursowym tutaj, możecie je także nadesłać na maila kuchniawczekoladzie@poczta.fm wraz z imieniem i nazwiskiem. Liczę na Was Kochani 😍


Składniki:

1 duży por
40 dkg szynki konserwowej
6 jajek
1 puszka kukurydzy
1 puszka ananasa
kilka łyżek majonezu
sól, pieprz


Sposób przygotowania:

Ananasa odsączamy z soku i kroimy na mniejsze kawałki. Szynkę i jajka ugotowane na twardo kroimy w kostkę. Dodajemy także posiekanego w pół talarki pora oraz kukurydzę odsączoną z zalewy. Całość łączymy z majonezem i doprawiamy solą oraz pieprzem.

 

czwartek, 22 grudnia 2016

Kurczak z "odświętnym" farszem

Myśleliście już co podacie Rodzinie na świąteczny obiad? Moją propozycją jest odświętny kurczak 😃 Skąd taka nazwa? Farsz składa się z trzech składników, które tak mi się jakoś ze świętami kojarzą i to świętami Bożego Narodzenia właśnie- mięso, grzyby i kapusta. 
Do tego kurczak jest wcześniej pięknie wytrybowany, więc jak ukroimy porcję, to żadne kosteczki nie będą nam chrupać między ząbkami 😜 No chyba, że te ze skrzydełka lub nóżki, ale nie miałam sumienia ich wyciągać, bo kurczak straciłby swój "pierwotny" kształt, a na nim mi zależało.



Składniki:

1 kurczak kukurydziany (ok 1,80kg)
600g mięsa rosołowego z kurczaka
150g kiszonej kapusty
70g grzybów leśnych
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko
ok 15g miękkiego masła
Przyprawy:
sól morska
pieprz kolorowy
przyprawa do kurczaka


Sposób przygotowania:

Kurczaka dokładnie myjemy, a następnie luzujemy za pomocą długiego, cienkiego nożyka, pozostawiając tylko kości skrzydełek i podudzi. Farsz: Grzyby namaczamy przez całą noc w wodzie. Odciśnięte siekamy w rozdrabniaczu wraz z kapustą kiszoną i czosnkiem. Mięso mielimy w maszynce. Łączymy składniki, dodajemy jajko i doprawiamy solą oraz pieprzem. Tak przygotowanym farszem nadziewamy naszego kurczaka, po czym wykałaczkami spinamy jego tył i przód, by farsz nam nie "uciekł". Przekładamy do naczynia żaroodpornego i smarujemy miękkim masłem, a następnie nacieramy przyprawami: pieprzem , solą i przyprawą do kurczaka.Pieczemy w nagrzanym do 170st C piekarniku przez 2 godziny. 10 minut przed końcem pieczenia naczynie odkrywamy i pozwalamy naszemu kurczakowi złociście się przyrumienić. Podajemy polanego sosem własnym np. z ulubionymi surówkami i ziemniaczkami.


wtorek, 20 grudnia 2016

Szaszłyki z mielonego mięsa drobiowego

Składników niewiele, a obiad mamy smaczny raz dwa 😉 Przy świątecznej gorączce też przecież zjeść coś trzeba, by mieć siłę "walczyć" dalej.
Dla siebie możecie bardziej doprawić, ja ze względu na Olka użyłam tylko trochę soli i pieprzu. Były bardzo delikatne, ale takie właśnie mu smakowały😏


Składniki na 8 sztuk:

600g mielonego, drobiowego mięsa
1 jajko
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
3 łyżki bułki tartej+ plus bułka do obtoczenia szaszłyków
2 ząbki czosnku
olej rzepakowy do smażenia

Na owocową salsę:
1 melon
połowa granatu


Sposób przygotowania:

Mięso mielone łączymy z 1 łyżeczką oleju rzepakowego np. z dodatkiem oleju z pestek dyni, jajkiem, natką pietruszki i przeciśniętymi ząbkami czosnku. Dodajemy 3 łyżki bułki tartej formujemy szaszłyki, obtaczamy w bułce tartej i nabijamy na patyczek. Smażymy na rozgrzanej patelni na oleju z każdej strony. Podajemy od razu, na ciepło.  


poniedziałek, 19 grudnia 2016

A może ciasteczko...??

Już Wam kiedyś wspominałam, że kilkanaście lat temu w moim domu rodzinnym na święta było kilka rodzai ciastek. Mama starała się dogodzić każdemu i każdy miał swoje ulubione. U mnie w tym roku nie będzie żadnych, ale dla Was przygotowałam zestawienie tych publikowanych już na blogu. Mam nadzieję, że na któreś się skusicie 😜


  • Migdałowo- kukurydziane kuleczki w kokosie
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/12/migdaowo-kukurydziane-kuleczki-w-kokosie.html
  • Oczka- ciasteczka z kremem nutella
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/05/oczka-ciasteczka-z-kremem-nutella.html
  • Drożdżowe ciasteczka- eski
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/04/drozdzowe-ciasteczka-eski.html
  • Bajaderki
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/04/drozdzowe-ciasteczka-eski.html
  •  Rurki z kremem budyniowym
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/02/rurki-z-kremem-budyniowym.html
  • Słoneczka
 http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/01/soneczka.html
  • Ciasteczka orzechowo- truskawkowe
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/12/ciasteczka-orzechowo-truskawkowe.html
  •  Kruche ciasteczka przekładane marmoladą
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/01/kruche-ciasteczka-przekadane-marmolada.html
  • Cygaretki z marmoladą
 http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2014/12/cygaretki-z-marmolada.html


sobota, 17 grudnia 2016

Jabłecznik z polewą chałwową

Lubicie jabłeczniki? Ten jest zupełnie inny od tych wszystkich, które jadłam. Jabłka otulone ciastem, ale nie kruchym, a bardziej ucieranym. Do tego kokosowa beza. 
Czy na święta pasuje? Hmn... mi się wydaje że szarlotki są dobre zawsze 😉 Ale wybór pozostawiam Wam.
Wpisów typowo świątecznych już u mnie nie będzie, więc zapraszam do skorzystania z dodanych już przepisów 😊 Na pewno coś wybierzecie!



Składniki na blaszkę 28x19
Ciasto:
4 żółtka
1 białko
½ szklanki cukru kryształu
1i 1/3 szklanki mąki
3/4 kostki masła 1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao

Warstwa kokosowa:
3 białka
szczypta soli
½ szklanki cukru kryształu
50g kokosu

Warstwa jabłkowa:
6 dużych jabłek
1 łyżka cynamonu

Polewa chałwowa:
40g margaryny
1/4 szklanki cukru kryształu
1 łyżka mleka
2 batony chałwy (200g)



Sposób przygotowania:

1. Ciasto: Masło ucieramy z cukrem dodając po jednym żółtku. Dodajemy przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę i piane ubitą z jednego białka. Delikatnie mieszamy i dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy kakao, mieszamy i wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Podpiekamy w nagrzanym do 180stC piekarniku ok 5 minut.

2. Warstwa kokosowa: Białka ubijamy ze szczyptą soli. Do sztywnej piany dodajemy cukier, a następnie kokos. Wykładamy na podpieczony spód ciemny i wyrównujemy łyżeczką.

3. Warstwa jabłkowa: Jabłka obieramy i ścieramy na grubych oczkach. Odciskamy z nadmiaru soku i łączymy z cynamonem. Wykładamy na całość piany kokosowej starając się to zrobić równomiernie- najlepiej palcami. Na warstwę jabłek wykładamy łyżeczką jasne ciasto i również dokładnie wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego tak jak wcześniej do 180st C i pieczemy do suchego patyczka- ok 35-40 minut.
 
 
4. Polewa chałwowa: Margarynę topimy wraz z cukrem i mlekiem. Do roztopionej dodajemy pokruszoną jedną chałwę i mieszamy, by składniki się połączyły. Wylewamy na przestudzone ciasto, rozsmarowujemy na całości. Posypujemy drugim pokruszonym batonem. 
 

zBLOGowani.pl

piątek, 16 grudnia 2016

Wigilijne propozycje

Pozostał tydzień do Świąt Bożego Narodzenia, wrzucam więc ściągę dla tych, którzy jeszcze w "szczerym polu" 😜 Co prawda nie ma tutaj wszystkich dań, które podaje się u mnie, ale z czasem na pewno się pojawią. Chciałabym, by moje dzieci poznały kiedyś smak prawdziwych Świąt, gdzie na stole Wigilijnym będzie 12 wspólnie przygotowanych potraw, sianko i puste miejsce dla niespodziewanego Gościa. Tak jak mnie nauczyła Mama... Ale póki co są na to za mali, więc pozostaje cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że taką tradycję będą chcieć poznać, a co najważniejsze kultywować 😇


Moje propozycje:
  • Zakwas na wigilijny barszcz 
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/12/zakwas-na-wigilijny-barszcz.html
  • Wigilijna kapusta z grochem
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/12/wigilijna-kapusta-z-grochem.html
  • Wigilijny kompot z suszu
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/12/wigilijny-kompot-z-suszu.html
  • Makowiec na cieście krucho- drożdżowym
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2014/12/makowiec-na-ciescie-krucho-drozdzowym.html 
  • Wigilijne pierogi z kiszoną kapustą i grzybami
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2014/12/wigilijne-pierogi-z-kiszona-kapusta-i.html 
  • Wigilijna kapusta z grzybami
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2014/12/wigilijna-kapusta-z-grzybami.html 
  •   Makownik drożdżowy
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2014/12/wigilijna-kapusta-z-grzybami.html
  • Łosoś w płatkach migdałowych
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2016/06/osos-w-patkach-migdaowych.html
  • Sałatka śledziowa w konserwowym towarzystwie
http://kuchniawczekoladzie.blogspot.com/2015/01/saatka-sledziowa-w-konserwowym.html

Oczywiście brakuje tu pierogów z suszoną śliwką, uszek z grzybami i kaszy na słodko, za którą ja przepadam, ale tak jak pisałam- wszystko jest do nadrobienia 😌

A co u Was pojawi się w tym roku?

Pstrąg tęczowy łososiowy pod szpinakową kołderką

Oj zdecydowanie za mało jemy ryb w naszym domu. A takich dobrych to już w ogóle...
Dlatego gdy ostatnio kupiłam pstrąga tęczowego, musiałam go potraktować specjalnie, a nie jak zazwyczaj- w bułce tartej.Co prawda nie sądziłam, że ma tyle ości, ale łatwo się je usuwa pęsetą i nie ma konieczności szukania ich między zębami w trakcie jedzenia :)


Składniki:

2 filety pstrąga tęczowego (łososiowego) ze skórą
1 łyżka oleju rzepakowej z olejem z pestek dyni
2 kawałki (brykiety) mrożonego szpinaku
30g orzechów włoskich
1 łyżeczka soku z cytryny
4 łyżki tartego parmezanu
sól, pieprz oraz czosnek mielony do smaku

Sposób przygotowania:

Filety myjemy, osuszamy, a jeśli trzeba usuwamy pęsetą ości. Delikatnie posypujemy solą i pieprzem. Rozmrożony szpinak łączymy z olejem, orzechami, sokiem z cytryny i 2 łyżkami parmezanu. Doprawiamy pieprzem, czosnkiem granulowanym, a jeśli ktoś chce to także solą, ale uważać bo parmezan jest wystarczająco -dla mnie- słony. Wszystko razem dokładnie miksujemy i rozsmarowujemy na rybach. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na 20 minut. Po wyciągnięciu upieczonych filetów raz jeszcze delikatnie oprószamy je tartym parmezanem.


środa, 14 grudnia 2016

Czekoladowe muffinki "Choinki"

Zapowiadane już kiedyś na Fb, doczekały się w końcu publikacji ;) 
Czekoladowe, mięciutkie i o niebanalnym kształcie dzięki bezowej, zielonej choince. Ubrane w kolorowe perełki i obsypane cukrem pudrem, imitującym śnieg. 
Będą nie tylko smakować Twoim Domownikom i Gościom, ale też pięknie zdobić świąteczny stół.


Składniki na 12 sztuk:

Muffinki czekoladowe

300g mąki tortowej 1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej 2 łyżki kakao
2 łyżki kawy zbożowej np karmelowej
2 jajka
1 szklanka cukru
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3/4 szklanki mleka
150g masła

Choinki bezowe
3 białka 150g cukru pudru lub innego, ale koniecznie drobnego
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka mąki ziemniaczanej
zielony barwnik- użyłam w proszku, dosłownie szczypty

Dodatkowo
1 tabliczka białej czekolady
30ml słodkiej śmietanki 30%
kolorowe perełki
cukier puder

Sposób przygotowania:

1. Jajka ucieramy z cukrami, dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną, kakao i kawą zbożową. Dolewamy też powoli mleko i na końcu roztopiony i przestudzony tłuszcz. Utarte ciasto przekładamy do 12 papilotek i pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku przez ok 25 minut (do suchego patyczka).
2. Białka ubijamy ze szczyptą soli. Do sztywnej piany dodajemy po łyżce cukru pudru i ubijamy do jego całkowitego rozpuszczenia. Następnie dodajemy sok z cytryny, zielony barwnik i mąkę ziemniaczaną i ponownie mieszamy przez chwilę- tylko do połączenia składników. Przekładamy do worka cukierniczego z tylką "otwarta, duża gwiazda" i okrężnymi ruchami nakładamy na wyłożona papierem do pieczenia blaszkę formując choinki. Wstawiamy do nagrzanego do 80st C piekarnika na ok 90 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy, lekko uchylamy i suszymy nasze choinki.  
3. Wierzch babeczek troszkę ścinamy i smarujemy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą ze śmietanką. Przyklejamy choinki, a na nich wykałaczką dodajemy po kropeczce czekolady i przyklejamy perełki. Posypujemy cukrem pudrem. 
 

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Kawa śmietankowo- karmelowa

Mówiłam Wam kiedyś, że tak mi się spodobało "kombinowanie" z kawą zbożową Inką na konkurs, że mimo iż nie mam już możliwości wzięcia udziału w nim, bo wyczerpałam swój limit, to z Wami z przyjemnością się podzielę kolejnym pomysłem na kawę pyszną, delikatną, iście kremową.
W taka pogodę jak dziś polecam zrobić kawkę, zakopać się w łóżku z ulubioną książką i nie patrzeć za okno 😜 Gorzej jak ktoś nie ma takiej możliwości, ale na pocieszenie powiem że mi z tych "przyjemności" też tylko kawa została 😆


Składniki:

3 łyżeczki kawy zbożowej karmelowej
150ml wody
1 banan
3 łyżeczki syropu klonowego
1 mały kubek śmietanki 30%


Sposób przygotowania:

Odmierzoną ilość kawy zalewamy zagotowaną, ale nie wrzącą wodą. Schładzamy i miksujemy wraz z bananem i syropem klonowym. Dolewamy 1/3 śmietanki i ubijamy by delikatnie napowietrzyć. Ubijamy także pozostałą część śmietanki, ale nie na sztywny krem, tylko tak, by konsystencja była zbliżona do naszej kawy. Obie warstwy nakładamy naprzemiennie do szklanki, aż do całkowitego ich wykorzystania. 



sobota, 10 grudnia 2016

Sernik bez mielenia

Prosty i zarazem smaczny, który zrobicie przy użyciu praski lub tłuczka do ziemniaków. Nie jest grudkowy i smakuje zupełnie jak zwykły sernik. 
O taką wersję pokusiła się kiedyś Mama, a ja z pewnością kiedyś powtórzę jak tylko będzie okazja ;)


Składniki na blaszkę 24x36cm:
1 duże opakowanie herbatników maślanych
1,75 kg sera niemielonego
8 jajek
3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią 

2 budynie śmietankowe małe
200g masła
2 szklanki cukru pudru
1½ szklanki mleka
150g rodzynek np. sułtańskich


Sposób przygotowania:

Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia, a następnie herbatnikami (jeden obok drugiego). Miękkie masło ucieramy z żółtkami i cukrami. Dodajemy biały ser przeciśnięty przez praskę oraz budynie rozpuszczone w mleku. Miksujemy do połączenia składników. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą serową. Dodajemy także rodzynki. Masę wylewamy na przygotowane herbatniki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170st C na 60 minut. Studzimy przy otwartych drzwiczkach, najlepiej całą noc.


 

piątek, 9 grudnia 2016

Spaghetti Carbonara

Święta świętami, ale oprócz myślenia, co upiec i przygotować trzeba też coś zjeść😋

Dziś polecam pyszną Carbonarę. Po raz pierwszy ją robiłam i wiecie co? Zakochałam się 😋 Makaron w tej wersji smakuje mi dużo bardziej niż klasyczne spaghetti z sosem pomidorowym i mięsem.
Mogłabym jeść i jeść, bez końca 😊
No więc kto jeszcze nie debiutował w tym kierunku, to przepis poniżej 😉


Składniki:

300g makaronu spaghetti
200g chudego boczku wędzonego
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
100g parmezanu tartego
3 żółtka
220g słodkiej 30% śmietanki
2 ząbki czosnku
pieprz, ewentualnie sól- do smaku
oliwa


Sposób przygotowania:

Makaron gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy na al dente. Boczek kroimy w krótkie paseczki lub kostkę, podsmażamy , a gdy się odrobinę wytopi dodajemy przetarty w dłoniach rozmaryn, posiekany czosnek i połowę słodkiej śmietanki. Do drugiej części dodajemy żółtka, parmezan i odrobinę pieprzu - u mnie kolorowy. Mieszamy do połączenia składników i dodajemy do boczku. Chwilkę mieszamy, ale uważamy by sosu nie zagotować. Gotowy możemy ewentualnie doprawić solą i połączyć z makaronem.  


środa, 7 grudnia 2016

Piernik drożdżowy z cytrynowym kremem budyniowym

Zapowiedź tego piernika już widzieliście, ale część z Was czekała także na przepis 😋
Sama otrzymałam go od koleżanki (Kasia pozdrawiam!), ale nie byłabym sobą gdybym trochę nie zmieniła. O ile ciasto pozostawiłam nieruszone, tak z kremem poszłam na łatwiznę i nie czekałam na ostudzony budyń tylko masło dałam do gorącego. Dzięki temu skracam czas oczekiwania na gotowe ciasto 😊
Piernik wyszedł mięciutki, puszysty i dosłownie rozpływał się w ustach.
Mam nadzieję, że znajdzie się na niego miejsce na Waszych świątecznych stołach 😏



Składniki na blaszkę 28x19cm

Piernik
4 małe jajka
200g mąki
½ szklanki cukru kryształu
½ szklanki miodu
½ szklanki oleju rzepakowego
40g drożdży świeżych
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 przyprawa do piernika Delecta

Krem
1 budyń śmietankowy
1 galaretka cytrynowa
1½ szklanki mleka
½ kostki masła
1 łyżka cukru

Dodatkowo
1 mały słoik domowej nutelli (mogą być powidła śliwkowe)
1 czekolada mleczna
4 łyżki słodkiej śmietanki
Posypka karmelowa Delecta

Sposób przygotowania:

1. Piernik: Drożdże mieszamy z 1 łyżką cukru do płynności. Białka ubijamy, dodajemy cukier, a następnie żółtka. Mąkę mieszamy z sodą oczyszczoną, przyprawą do piernika i wsypujemy do biszkoptu. Mieszamy na wolnych obrotach dodając powoli płynne drożdże, miód i olej. Gotowe ciasto dzielimy na dwie części, wylewamy na wyłożone papierem do pieczenia formy i pieczemy osobno przez ok 15 minut w temp 180st C (do suchego patyczka), przestudzone ciasto przekrawamy na 2 blaty (w sumie ma być 4).

2. Krem: 1 szklankę mleka zagotowujemy, w pozostałej ilości rozrabiamy budyń oraz cukier, przelewamy do garnka z gotującym się mlekiem. Do gotowego, gorącego budyniu dodajemy galaretkę cytrynową oraz masło i energicznie mieszamy do połączenia składników, najlepiej za pomocą blendera z końcówką do ubijania.

3. Przełożenie: 1 blat piernika- ½ masy budyniowej- 2 blat piernika- domowa nutella- 3 blat piernika- reszta masy budyniowej- ostatni blat piernika. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej ze słodką śmietanką. Smarujemy nią wierzch ostatniego blatu i posypujemy dekoracyjną posypką.



Uwielbiam przebywać w kuchni i tworzyć smakołyki dla mojej rodziny. Podobnie jest z ciastami świątecznymi, choć piernik... piernik był u mnie zawsze na ostatnim miejscu. Czemu? Będąc w ciąży z pierwszym Synem wymyśliłam sobie pieczenie pierniczków. Jak już zaczęłam, to chciałam skończyć, ale była to droga przez mękę, bo tak mi okropnie "pachniały" przyprawy korzenne, że aż mdliło... Przez to właśnie miałam opór przez kolejne lata w ich pieczeniu... aż do teraz 😊 Postanowiłam przełamać się i spróbować, czy zapach korzenny nadal będzie mnie odrzucał, ale na szczęście chyba minęło razem z ciążą... a piernik będzie teraz obowiązkowo na każde Boże Narodzenie, tak mi ten posmakował 😋