Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

wtorek, 31 stycznia 2017

Domowa grochówka z kiełbasą

Mąż prosił o nią już dobrych kilka miesięcy. Zawsze robiłam coś innego, bo sama za grochówką nie przepadam, zresztą teraz przy dalszym kp Adasia bałam się kosztować. Z naprawdę sporego garnka zjadłam zaledwie dwie łyżki- przy doprawianiu 😌 Część opędzlował zadowolony Mąż, a to co pozostało wpakowałam do słoiczków i spasteryzowałam. Teraz ma tą swoją grochówkę (choć dla sporej grupy będzie to fasolowa, ale u mnie się nigdy tak nie mówiło ;)) na wyciągnięcie ręki, więc dla mnie to też fajne rozwiązanie. 
Jest gęsta, aromatyczna za sprawą majeranku i pyszna. Z pajdą świeżutkiego chleba tworzy idealny duet!



Składniki:

800g wędzonych żeberek
750g fasoli "Jaś" 

1 kg kiełbasy np. podwawelskiej
100g kabanosów wieprzowych
3 duże marchewki
2 duże pietruszki
½ korzenia selera
3 ząbki czosnku
7 ziemniaków
1 małe opakowanie suszonego majeranku
sól, pieprz
3 liście laurowe
6 ziarenek ziela angielskiego
2 łyżki oleju rzepakowego
ok 4 litry wody



Sposób przygotowania:

Żeberka dzielimy na mniejsze części, zalewamy wodą i wrzucamy przepłukany pod zimną wodą"Jaś". Dodajemy także liście laurowe i ziele angielskie. Po ok. 30 minutach dodajemy starte na tarce warzywa: marchewkę, pietruszkę oraz seler. Kiełbasę i kabanosy kroimy na mniejsze kawałki i podsmażamy na patelni, na dwóch łyżkach oleju. Rumiane dodajemy do garnka. Ziemniaki kroimy w kostkę, dodajemy obrany czosnek, zalewamy kilkoma chochelkami gotującej się zupy i pozostawiamy na małym palniku aż będą całkowicie miękkie. Miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji i wlewamy do grochówki. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Mieszamy z majerankiem. Przed podaniem pozostawiamy na minimum 10 minut, by smaki się dobrze połączyły. Podajemy z chlebem.


poniedziałek, 30 stycznia 2017

Barszcz z uszkami (wigilijny)

Tak, tak wiem, już dawno po świętach, a przepis powinnam dodać miesiąc przed kolejnymi ;) Nie mam jednak w zwyczaju trzymać gotowych już przepisów "w zanadrzu", bo przy moim roztrzepaniu mogłabym o nim po prostu zapomnieć 😁
Barszcz przygotowałam na Wigilijny wieczór, ale teraz także możecie ugotować podobny, ale np na wywarze mięsnym. 


Składniki:


Na barszcz:
1 kg buraków ćwikłowych
50g suszonych grzybów (borowików)
4 ząbki czosnku
2 duże marchwie 

1 pietruszka
kawałek korzenia selera
1 por
3 liście laurowe
5 ziarenek ziela angielskiego
sok z ½ cytryny
1½l zakwasu buraczanego

Ciasto na uszka:
300g mąki
1 szklanka przegotowanej, ciepłej wody
1 łyżeczka soli
1 łyżka roztopionego masła

Farsz do uszek:
50g suszonych grzybów
150g pieczarek
1 mała cebula
1 łyżka masła



Sposób przygotowania:

1. Barszcz: Buraki obieramy i kroimy na małe kawałki- możemy także zetrzeć na tarce. Przekładamy do garnka wraz z włoszczyzną, grzybkami, liśćmi laurowymi, czosnkiem i zielem angielskim. Zalewamy wodą- tyle by wszystko pokryło. Gotujemy na małym ogniu ok 40 minut. Po tym czasie odcedzamy, dodajemy zakwas buraczany, sok z cytryny i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Barszczu nie gotujemy!

2. Mąkę przesiewamy wraz z solą. Powoli dolewamy wodę i nożem wyrabiamy ciasto. Na końcu dodajemy roztopione masło i dłońmi wyrabiamy gładkie ciasto. Odkładamy pod miskę, by chwilę odpoczęło. Przed lepieniem wałkujemy na grubość ok 2-3mm, dzielimy na małe kwadraciki (u mnie były troszkę większe-ok 3x3cm).

3. Farsz: Do przygotowania farszu możemy użyć grzybów gotowanych w barszczu. Jeśli chcemy je jednak zostawić, to kolejne odmierzone 50g namaczamy całą noc w zimnej wodzie. Kolejnego dnia gotujemy wraz z pokrojonymi pieczarkami w tej samej wodzie do miękkości, a następnie odcedzone mielimy wraz z cebulą przez maszynkę do mięsa. Dodajmy stopioną łyżkę masła i mieszamy do połączenia składników.

4. Przygotowanie uszek: Farsz nakładamy na każdy kwadracik ciasta i zlepiamy tworząc trójkąt. Następnie zlepiamy dwa końce ze sobą. Uszka gotujemy w osolonej wodzie, ok 2 minuty od momentu wypłynięcia na wierzch. Podajemy z przygotowanym wcześniej barszczem.


niedziela, 29 stycznia 2017

Deser jagodowy dla dzieci po 8m.ż.

By nikt mi nie zarzucił, że dogadzam tylko sobie, dziś na blogu pomysł na deserek dla naszych najmłodszych. Powstał przypadkowo co prawda, bo został mi ryż, który ugotowałam do zupki dla Adasia, ale śmiem twierdzić, że takie nieplanowane "pichcenie" zawsze sprawdza się lepiej niż cudowanie ze składnikami, ilościami itp..
Przydały się tu też leśne jagody, które zamroziłam na czarną godzinę, ale jeśli nie macie mrożonych, a zrobiliście odrobinę w słoiczkach, to śmiało możecie je wykorzystać.
Z podanej ilości wyszły mi malutkie  dwa słoiczki, prawie po jednym dla Adasia i Olusia 💓


Składniki:

1 banan
½ jabłka
2 łyżki jagód leśnych (mam mrożone)
2 łyżki ugotowanego ryżu
2 łyżki jogurtu naturalnego


Sposób przygotowania:

Banana i jabłko obrać, pokroić na mniejsze cząstki. Dodać jagody, ugotowany do miękkości ryż oraz jogurt naturalny. Całość miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Nakładamy do słoiczków i szczelnie zamykamy. Przechowujemy nie dłużej niż 3 dni.  



sobota, 28 stycznia 2017

Pączki ziemniaczane

Oj jest z nimi trochę roboty, ale czego się nie robi, jak się ma zachcianki...?
Nie dość, że trzeba stać i wyrabiać, to wcześniej jeszcze ziemniaki pasuje ugotować i zgnieść żeby były gotowe.
Gra jest jednak warta świeczki, bo takie pączki są zdecydowanie bardziej miękkie, wilgotne i świeższe od tradycyjnych drożdżowych. Zazwyczaj na drugi dzień po upieczeniu przepijamy kawą, by się nie zadławić, a w tym wypadku nie było to konieczne.
Zapraszam na pączki, a jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to za kilka dni, no może ciut więcej, zaproszę Was na kolejne, ale takie, których się zupełnie nie spodziewacie!




Składniki:

½kg mąki pszennej
½ kg gotowanych ziemniaków
50g drożdży świeżych
½ szklanki cukru kryształu
3 całe jajka
100g masła
szczypta soli
kieliszek spirytusu

Dodatkowo:
olej do smażenia

marmolada owocowa

Sposób przygotowania:

Drożdże rozmieszać z cukrem i odrobiną mąki. Pozostałą mąkę przesiewamy, ziemniaki przeciskamy przez praskę. Dodajemy wyrośnięty rozczyn i 3 całe jajka. Pół kostki masła topimy i studzimy, dodajemy do ciasta wraz z solą i spirytusem. Wyrabiamy i pozostawiamy do wyrośnięcia. Po ok 2 godzinach wałkujemy na grubość ok 1 cm, wykrawamy krążki, kładziemy po odrobinie marmolady i przykrywamy drugim krążkiem. Dokładnie zlepiamy i formujemy na okrągło. Pieczemy w rozgrzanym oleju z obu stron.




piątek, 27 stycznia 2017

Łosoś w galarecie

Miesiąc czasu czekał ten łosoś na publikację. Przygotowałam go na Wigilię, ale zawsze po drodze znalazło się coś ważniejszego, coś z czym nie chciałam czekać ani sekundy dłużej :) 
Czy jest wart zainteresowania teraz, kiedy po świętach zostało już tylko wspomnienie, a co niektórzy zastanawiają się już, co przygotują na Wielkanoc...?!
Mam nadzieję, że zapiszecie go i skorzystacie w stosownej chwili, a takich w okresie karnawału nie powinno brakować 😊 Wszak wiecie, że rybka pływać lubi 😋
Łosoś jest delikatną rybką, w tej postaci mogą go śmiało zjeść nawet dzieci bez obaw, że gdzieś tam trafią na ość. 



Składniki:

700g łososia (filet)
sól, pieprz
oliwa z oliwek
sok z ½ cytryny

Galaretka:
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek korzenia selera
½ pora
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
pęczek lubczyku
1 łyżka posiekanej drobno natki pietruszki
1/3 puszki groszku konserwowego
4 łyżeczki żelatyny
sól, pieprz


Sposób przygotowania:

1. Łososia myjemy, osuszamy i nacieramy sola oraz pieprzem. Układamy na folii aluminiowej, skrapiamy sokiem z cytryny oraz oliwą z oliwek. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160st C ok 20 minut. Studzimy i delikatnie nacinamy od spodu oddzielając mięso od skóry. Przekładamy na wysoki półmisek. Posypujemy groszkiem i natką pietruszki.

2. Obrane warzywa kroimy na mniejsze cząstki, wkładamy do garnka i zalewamy ok 2l wody. Gotujemy do miękkości i przecedzamy. Z marchewki wycinamy ozdobne gwiazdki lub dodajemy na półmisek pokrojoną w plasterki. Żelatynę moczymy w kilku łyżkach zimnej wody, a napęczniałą rozprowadzamy ciepłym wywarem z jarzyn. Dodajemy do pozostałego rosołu. Lekko gęstniejącą galaretkę wylewamy na łososia i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
 
Przepis inspirowany http://smacznapyza.blogspot.com/2013/12/osos-pieczony-w-galarecie-z-warzywami.html

czwartek, 26 stycznia 2017

Karnawałowe piwoszki

Pewnie nie jeden osobnik płci męskiej stwierdzi, że to marnotrawstwo i kto to widział tak traktować piwo 😱 Do tego przepisu idzie go jednak nie tak dużo, więc śmiało możemy je podzielić i część wypić.
Mamy karnawał, więc i takich słodkości powinno być u nas pod dostatkiem. 
Ciasteczka są kruche, delikatne i ... uzależniające!



Składniki:

4 szklanki mąki
1 kostka masła 

1 kostka margaryny
1 szklanka piwa

Dodatkowo:
marmolada
1 żółtko
cukier kryształ gruboziarnisty


Sposób przygotowania:

Składniki na ciasto posiekać, a następnie wyrobić. Owinąć w woreczek i schować na całą noc do lodówki. Schłodzone ciasto wyciągamy, dzielimy na kilka mniejszych części i wałkujemy na grubość ok 3mm. Wycinamy kwadraty (5x5cm), kładziemy marmoladę i składamy po przekątnej, tak by powstał trójkąt. Smarujemy żółtkiem, posypujemy grubym cukrem. Pieczemy w temp. 180st C do zrumienienia. 


 Ps. Z tej ilości wyjdzie ich baaardzo dużo!

wtorek, 24 stycznia 2017

Grillowany burger z jajkiem

Przepis to tak naprawdę żaden, ale pomysł już bardziej 😜 Dlatego publikuję, bo a nuż komuś się przypomni, że tak też jajka można jeść, w wersji "na bogato". Zdecydowana większość wybrałaby pewnie jajka sadzone, ale ja ani sadzonych, ani tych na miękko nie jestem w stanie przełknąć, więc u mnie jest wersja bardziej spieczona. Wybór w tej kwestii pozostawiam Wam 😊
Taka kanapka będzie doskonała i na śniadanie i na obiad, do zrobienia w 5 minut, więc śmiało możecie ją przygotować. 




Składniki:

1 bułka
2 jajka
2 łyżeczki masła
2 liście sałaty 

2 plastry sera żółtego
kilka plasterków świeżego ogórka
4 plastry pomidora
majonez, ketchup, musztarda
sól, pieprz do smaku



Sposób przygotowania:

Bułkę opiekamy na grillu elektrycznym. Ciepłą kroimy na pół. Smarujemy z jednej strony majonezem, z drugiej musztardą. Na malutkiej patelni rozgrzewamy łyżeczkę masła, wbijamy jajko, doprawiamy. Smażymy wedle upodobań- u mnie z dwóch stron. Na ciepłym jajku roztapiamy plasterek sera. Podobnie postępujemy z drugim. Układamy na bułce warstwami wraz z sałatą, pomidorem i ogórkiem. Jajka możemy także polać ketchupem. Podajemy na ciepło.


poniedziałek, 23 stycznia 2017

Owsiankowe śniadanie w słoiczku

Uwielbiam owsianki, ale zawsze z braku czasu nie poświęcam mu tyle uwagi ile bym chciała. Zjadam kanapkę i ma wystarczyć 😉
Ostatnio jednak, kiedy Adaś gorzej śpi, a ja ciągle czuwam i chodzę po kuchni nawet po nocy- przygotowałam nam na śniadanie takie owsianki.
Ojjjj... gdyby mi tak codziennie ktoś takie przyrządzał. Jadłabym smaczne, zdrowe i pełnowartościowe śniadania!




Składniki dla dwóch osób:

400ml mleka
6 łyżek płatków owsianych
3 łyżki płatków jaglanych błyskawicznych
3 łyżki musli z bakaliami
2 łyżki rodzynek
2 łyżki jagód goji
2 łyżki dżemu cukiniowego domowego
2 łyżki dżemu z rokitnika
1 gruszka
2 łyżki orzechów laskowych
1 łyżka miodu

Sposób przygotowania:

Mleko rozdzielamy po połowie do dwóch małych rondelków, podgrzewamy i wsypujemy do jednego płatki owsiane, a do drugiego płatki jaglane. Gotujemy ok 3 minuty, Do płatków owsianych dodajemy musli. Wykładamy po odrobinie na spód słoiczków, zasypujemy rodzynkami, przykrywamy owsianką jaglaną, jagodami goji, dżemem cukiniowym domowym, ponownie owsianką, jaglanką, a na wierzch dajemy 100% dżem z rokitnika. Gruszkę obieramy, kroimy w większą kostkę i podpiekamy z miodem i posiekanymi orzechami laskowymi. Wykładamy na wierzch naszych  słoiczkowych śniadań.



sobota, 21 stycznia 2017

Drożdżowe serduszka dla Babci i Dziadka

Kochani pamiętacie jakie dziś święto? Wyjątkowe! Mam nadzieję, że jak tylko macie komu, to życzenia już złożyliście... 
Ja niestety swoich Dziadków już nie mam, ale tych "przyszywanych" - czyli mojego Męża darzę ogromną sympatią. Nieraz zazdroszczę, ale wiecie tak pozytywnie, jak czytam o tych wszystkich przeżyciach, dobrych chwilach spędzonych wspólnie, o wypiekach jakimi Babcie częstują swoje wnuczęta i tak mi się smutno na serduchu robi, że ja tego nie doświadczyłam.  
Mi pozostało zadbać o to, by to moje dzieci miały z czym pobiec do swoich Babć i Dziadków 😇 Chciałabym, aby Oluś i Adaś długo cieszyli się ich obecnością, by w porównaniu do mnie wracali myślami do tych radosnych momentów i przede wszystkim, by kochali miłością bezgraniczną, taką samą jaką Babcie i Dziadkowie kochają ich. Bo że tak jest, jestem o tym przekonana w 100%. Czasem mam wrażenie, że tych Wnuków, to kochają bardziej niż własne dzieci... a może to nie wrażenie, tylko tak naprawdę jest...?!
Okazja to nie byle jaka, więc stworzyłam pyszne drożdżowe serduszka z budyniem i zdrowym dżemem z rokitnika. Chcecie się przekonać jak smakują...? 20 minut roboty, godzinka czekania i po sprawie! Doskonałe na śniadanie i podwieczorek.
Takich wypieków w cukierni nie znajdziecie, a ofiarowując je najbliższym osobom, dajecie znać, że znaczą dla Was naprawdę wiele. Wystarczy je ładnie zapakować, dołączyć karteczkę z personalizowanymi życzeniami i uśmiech Obdarowanego gwarantowany!
Pamiętajcie, że najlepszymi prezentami są te zrobione własnoręcznie! Więc... do dzieła 😊
A jeśli nie masz już swoich Dziadków, to może w Sąsiedztwie jest taka osoba, która z pewnością się ucieszy, że o niej także pamiętasz? Oj, ale byłoby miło! Pokażcie Kochani, że macie wielkie serce nie tylko na talerzu 😍


Składniki na 8 serc od serca:

2½ szklanki mąki
180ml mleka
25g świeżych drożdży
1 szczypta soli
1½ łyżki cukru kryształu
4 łyżki oleju rzepakowego

Budyń śmietankowy:
250ml mleka
1 żółtko
5 łyżek cukru kryształu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka mąki pszennej
1 łyżeczka masła śmietankowego
(można także przygotować budyń z torebki, choć ten robiony ma o wiele lepszy smak)

Lukier:
2 łyżki soku z cytryny
ok 6 łyżek cukru pudru

Dodatkowo:
8 łyżeczek dżemu Łowicz z rokitnika

Sposób przygotowania:

Mąkę przesiewamy wraz z solą. Mleko delikatnie podgrzewamy, mieszamy wraz z cukrem i drożdżami. Przelewamy do mąki. Dodajemy jajko oraz olej rzepakowy. Wszystko razem mieszamy, a następnie wyrabiamy ok 5 minut. Odstawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. 
Przygotowujemy budyń: Mleko podgrzewamy z masłem i cukrem, odlewamy odrobinę i mieszamy w nim żółtko oraz obie mąki. Mieszankę wlewamy do pozostałego gotującego się mleka. Gotujemy ciągle mieszając do uzyskania odpowiedniej konsystencji. 
Gdy ciasto podwoi objętość dzielimy na 8 mniej więcej równych części. Na podsypanym delikatnie mąką blacie wałkujemy każdą na okrągły placek o śr ok 20cm. Nakładamy po łyżce budyniu i łyżeczce dżemu. Rozprowadzamy równomiernie i zwijamy w rulon, który składamy na pół. Obracamy zgięciem do siebie, nacinamy ostrym nożem do 2/3 długości i wywijamy na zewnątrz. Formujemy palcami szpic serduszka. 


Przekładamy na wyłożoną papierem dużą blachę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180st C na ok 15 minut. 
Jeszcze ciepłe polewamy lukrem utartym z soku z cytryny z cukrem pudrem. 
Tak przygotowane drożdżówki pięknie pakujemy i pędzimy z życzeniami do najwspanialszych Babć i Dziadków 💝


środa, 18 stycznia 2017

Krem z białych warzyw z chipsami boczkowymi i ziemniaczanymi chruścikami

Nie wiem czy Wam już kiedyś o tym pisałam, ale prawda  jest taka, że zupy jem, aczkolwiek nie są to moje ulubione potrawy. Co innego, kiedy na stole pojawiają się zupy "kremowe" z różnymi dodatkami- grzankami, chipsami z boczku czy warzyw. Te, mogę jeść codziennie 😍
Taką z białych warzyw robiłam po raz pierwszy, zainspirowana przepisem P. Ewy Wachowicz. Wyszła gęsta, ale jakoś wolę takie niż lejące, więc niczym nie rozcieńczałam. Dodatek chipsów boczkowych i ziemniaczanego chruściku dopełniły całości, a dodatkowego smaku nadała posiekana natka pietruszki. Na zimowe, chłodne dni w sam raz!



Składniki dla 4 osób:
2 łyżki masła 82% 3 duże pietruszki
3 ziemniaki
½ główki kalafiora
½ dużego selera
1 biała rzodkiew
1 biała część dużego pora
3 ząbki czosnku
1 mała biała cebula
2 szklanki mleka
250ml koncentratu warzywnego w płynie (Krakus)
1/3 łyżeczki białego pieprzu
sól do smaku
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
 

Dodatkowo:
2 ziemniaki
2 łyżki mąki kukurydzianej
100g boczku wędzonego
300ml oleju


Sposób przygotowania:

W garnku roztapiamy masło, stopniowo wrzucamy wcześniej obrane i pokrojone w drobną kostkę warzywa- najpierw seler i pietruszkę, następnie cebulę, czosnek, 3 ziemniaki, rzodkiew, posiekanego pora i drobne różyczki kalafiora. Podsmażamy do lekkiego zrumienienia. Zalewamy koncentratem warzywnym (możemy użyć domowego wywaru) oraz mlekiem. Gotujemy ok 20 minut pod przykryciem, na bardzo wolnym ogniu. W tym czasie boczek kroimy na małe plasterki i rumienimy na patelni. Pozostałe 2 ziemniaki kroimy w bardzo cieniutkie paseczki "słupki", obtaczamy w mące kukurydzianej i smażymy porcjami w rozgrzanym oleju. Zarówno upieczony boczek jak i usmażony chruścik ziemniaczany przekładamy na papierowy ręcznik, by wchłonął nadmiar tłuszczu. Ugotowaną zupę miksujemy na gładki krem, doprawiamy solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Podajemy z chrupiącymi dodatkami i natką pietruszki.  



 

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Surówka z gruszką

Dziś mam dla Was pomysł na kolejną surówkę. Nietypową, bo dodałam do niej gruszkę! Miałam kilka w domu i jakoś nie miał kto ich zjeść. Stwierdziłam, że to dobry sposób na to, by się nie zmarnowały. W surówce daje lekko słodkawy posmak, który z ostrzejszym porem i resztą składników doskonale się łączy. Mi surówka bardzo posmakowała, mam nadzieję, że wypróbujecie i Wam również przypadnie do gustu 😍


Składniki:

½ główki włoskiej kapusty (mniejsza główka)
1 duża marchewka
1 duża gruszka
1 duże jabłko
1 duży por
4 łyżki śmietany
sól, pieprz


Sposób przygotowania:

Kapustę obieramy z brzydkich liści i drobno szatkujemy. Na tarce o grubych oczkach ścieramy obraną gruszkę i jabłko. Pora kroimy w pół talarki. Wszystko razem mieszamy dodając śmietanę oraz przyprawy. Podajemy od razu.


sobota, 14 stycznia 2017

Makowo- wiśniowa panienka

Kolejne ciasto, do którego chwilę się przymierzałam. Zawsze coś innego wypadło, a na końcu stwierdziłam, że poczekam do świąt, bo mak to przecież taki świąteczny dodatek 😉 
Żeby znowu nie było tak zwyczajnie, zrobiłam po swojemu- z dodatkiem ciasta z wiśniami. 
Tak w ogóle, to wydawało mi się, że typowa "panienka" wyjdzie mi bardzo niska, stąd pomysł na wykonanie tego wiśniowego spodu.
Koniec końców- ciasto mega smaczne i nie tylko świąteczne :) Możecie je śmiało przygotować na przyjęcie imieninowe, parafialny odpust 😋 czy inne uroczystości, na których wypadałoby postawić coś słodkiego na stole 😀




Składniki na formę 24x36cm

Placek wiśniowy:
4 białka
3/4 szklanki mąki (+ 3 łyżki do owoców)
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki oleju
1 łyżka cukru z wanilią
1łyżeczk proszku do pieczenia
1 mały słoiczek drylowanych wiśni


2 placki makowe:
10 białek
szczypta soli
1 szklanka cukru
100g migdałów
100g kokosu
150g maku
4 żółtka


Krem:
400 ml mleka UHT (kartonowe)
sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
sok wyciśnięty z 2 cytryn
200g cukru
1 budyń śmietankowy
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 żółtka
1 kostka masła


Polewa:
½ białej czekolady
60ml słodkiej śmietanki
3 łyżki mleka
50g prażonego kokosu


Sposób przygotowania:

1. Placek wiśniowy: Owoce odsączyć z nadmiaru soku na siteczku. Białka ubijamy ze szczyptą soli, dodajemy cukier z cukrem waniliowym, a następnie olej. Na końcu porcjami dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy. W pozostałej mące obtaczamy odsączone owoce i łączymy z powstałą masą. Przelewamy na wyłożony papierem do pieczenia spód formy i pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku ok 30 minut.

2. Placki makowe: Białka ubijamy ze szczyptą soli. Do sztywnej piany dodajemy porcjami cukier i po jednym żółtku. Mak łączymy z kokosem oraz mielonymi migdałami. Porcjami dodajemy do piany i delikatnie mieszamy do połączenia składników. Ciasto rozlewamy do dwóch takich samych foremek wyłożonych papierem i pieczemy (osobno- chyba, że mamy dobry piekarnik) w nagrzanym do 170st C piekarniku ok 20 minut.

3. Krem: Mleko łączymy wraz z sokami. Odlewamy szklankę, w której rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną, mąkę pszenną oraz żółtka. Wlewamy na pozostałe gotujące się z sokiem mleko i intensywnie mieszamy, by nie zrobiły się grudki. Ściągamy z ognia i dodajemy starte lub drobno posiekane masło. Miksujemy na najwolniejszych obrotach do uzyskania gładkiego kremu. Dzielimy na dwie części i przekładamy: ciasto wiśniowe-krem-ciasto makowe-krem-ciasto makowe.

4. Polewa: W kąpieli wodnej podgrzewamy białą czekoladę wraz ze śmietanką i mlekiem. Smarujemy wierzch ciasta i posypujemy kokosem.
 
 

piątek, 13 stycznia 2017

Hot dog w cieście drożdżowym

Kurcze, wiecie co? Gdybym wiedziała, że takie mi dobre te hot dogi wyjdą, to zrobiłabym z potrójnej porcji, a tak to było ich tylko 12, przy czym część musiała zostać do zdjęć, więc Mąż był wielce niezadowolony, że jak to tak i jak on sobie dwoma ma pojeść 😁
To chyba najlepsza rekomendacja na nie, nic więcej dodawać nie trzeba. 
Cieszę się, że je przygotowałam i wiem już, że zrobię je jeszcze nie raz. Zwłaszcza, że te odgrzewane na drugi dzień były równie smaczne, mięciutkie i można było nawet zjeść na zimno, choć to jednak nie to. U mnie parówka to musi być ciepła 😜 
Kto piecze w wekend takie hot dogi? Łapka do góry, meldować się!


Składniki na 12 sztuk  

Ciasto:
5 szklanek mąki pszennej tortowej
40g dświeżych drożdży
1 szklanka mleka
½ szklanki przegotowanej wody
1/4 szklanki oleju rzepakowego
2 jajka 

1 płaska łyżka soli
1 łyżeczka cukru
 

Nadzienie:
300g pieczarek
12 parówek z szynki
12 plasterków sera żółtego
2 cebule czerwone
ok 6 łyżek ketchupu
szczypta soli
1 łyżka masła
 

Dodatkowo:
1 jajko
1 łyżka mleka
ziarna sezamu
ziarna czarnuszki


Sposób przygotowania:

1. Mleko delikatnie podgrzewamy, łączymy z wodą i drożdżami. Mieszamy do ich całkowitego rozpuszczenia wraz z łyżeczką cukru. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, zaczyn drożdżowy, olej oraz roztrzepane jajka. Ciasto wyrabiamy łyżką, a następnie podsypujemy odrobiną mąki i ponownie wyrabiamy dłonią. Pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu pod bawełnianą ściereczką.

2. Pieczarki myjemy, kroimy na półplasterki i obsmażamy na maśle z dodatkiem cebuli drobno posiekanej i szczypty soli. Ciasto ponownie wyrabiamy, dzielimy na 12 części i każdą wałkujemy mniej więcej na prostokąt o dł. parówki i szerokości ok 8cm. Nacinamy z obu stron w odstępach ok 1,5-2cm. Smarujemy odrobiną ketchupu, kładziemy plaster żółtego sera, odrobinę pieczarek i parówkę. Zwijamy naprzemiennie z każdej strony tak by powstał warkocz. 
 

3. Tak przygotowane hotdogi smarujemy jajkiem roztrzepanym z odrobiną mleka i posypujemy ziarnami sezamu i czarnuszki. Pozostawiamy na ok 10 minut do wyrośnięcia, a następnie pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180st C przez ok 25 minut. Gotowe hot dogi podajemy z ulubionymi sosami.