Ja właśnie wyciągnęłam z piekarnika chleb, wcześniej bułki. Mam nadzieję, że na dwa dni spokojnie pieczywa wystarczy, by nie musieć iść do sklepu. Swoją drogą ja i tak nie chodzę. Marcin z racji swojej pracy ma kontakt z ludźmi, więc wszelkie takie "musowe" sprawy, są na jego głowie. Mi się tylko czasem włos na głowie jeży z obawy właśnie o to, by nie wrócił z jaką "niespodzianką"...
Nie mam pojęcia jak będą wyglądać w tym roku święta wielkanocne, ale choćbyśmy mieli tylko w czwórkę w domu siedzieć, to coś przygotuję. I będzie na pewno babka, ale coś czuję, że tym razem zielona. Ta jest z ubiegłego roku i choć smaczna i wilgotna, to ja jednak tęsknie za szpinakową ;) Wiem jednak, że nie każdy podchodzi tak jak ja do "zielonych" ciast, więc ten przepis niech będzie Waszą alternatywą!
Składniki na 1 formę do pieczenia babki:
4 jajka
¾ szklanki drobnego cukru
4 zaokrąglone łyżki majonezu
Kilka kropel aromatu migdałowego 1 niepełna szklanka mąki tortowej
2 łyżki czarnego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa:
50ml słodkiej śmietanki
¾ tabliczki białej czekolady
Kolorowe czekoladowe jajeczka do dekoracji
Sposób przygotowania:
Jajka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy majonez i
aromat migdałowy- ponownie miksujemy. Do masy dodajemy przesianą z proszkiem do
pieczenia mąkę i delikatnie łączymy szpatułką. Dzielimy na dwie części i jedną
łączymy z przesianym kakao.
Formę do babki smarujemy
dokładnie tłuszczem i obsypujemy drobną bułka tartą (nadmiar bułki wysypujemy),
schładzamy w lodówce minimum 30 minut, a następnie uzupełniamy naprzemiennie
obiema masami- jasną i ciemną. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC i
pieczemy do suchego patyczka- około 40 minut. Upieczoną babkę wyciągamy z formy
jak już się nieco ostudzi. Nie będzie z tym problemu, jeśli formę solidnie
wcześniej natłuścimy i tą bułką obsypiemy;) Jak wystygnie całkiem- dekorujemy
czekoladową polewą. Podgrzewamy śmietankę ale nie gotujemy, dodajemy do niej
drobno posiekaną białą czekoladę i pozostawiamy pod przykryciem na dwie minuty.
Następnie mieszamy i zdobimy ciasto. Ja do zdobienia wykorzystałam także resztę
ciemnej polewy z innego ciasta.
Cudowna babka ! Bardzo podoba mi się dekoracja :)
OdpowiedzUsuń