Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

poniedziałek, 31 maja 2021

Owocowy deser w pucharkach

Czasem nie potrzeba wiele, by zachwycić rodzinę lub znajomych. Zwykłe ciasto biszkoptowe z kremem i owocami w galaretce nabierze zupełnie innego oblicza, kiedy przygotujecie je w takich mini pucharkach. Każdy będzie miał swoją porcję, na dodatek odpada problem z krojeniem i wysychaniem biszkoptu. 

Będą nie tylko fajnie smakowały, ale też cieszyły oko. Kto się skusi i przygotuje taki poczęstunek dla najbliższych? Podzielcie się swoimi małymi dziełami sztuki oznaczając mój profil na Instagramie!

Przy okazji zapraszam Was - o ile oczywiście macie taką ochotę- do zagłosowania na moje desery w konkursie organizowanym przez Mąką Basia. Głosy można oddawać do czwartku, co 12 godzin z jednego adresu IP, więc czasem jak ktoś korzysta z różnych źródeł może tych głosów oddać więcej ;) Za każdy jeden, bardzo dziękuję!

Głosowanie odbywa się tutaj --> https://basiazsercem.pl/konkurs/wypiek/3701#


sobota, 29 maja 2021

Sernik na patyku

Ten niecodzienny sernik przykuł moją uwagę jakiś czas temu u Moniki z bloga Pysznie czy przepysznie. Każdy kawałek wygląda inaczej, inaczej też smakuje za sprawą dodatków. Zauroczą się nim nie tylko dzieci, ale z całą pewnością także i dorośli. 

Najlepsze jest w nim to, że każdy kawałek może mieć inny smak, a wszystko to za sprawą dodatków, które wybraliśmy.  Sam w sobie sernik jest kremowy i mleczny, gdyż bazę stanowił sernik, który już znacie i lubicie- z mlekiem w proszku. Wypróbujcie sami a efektami podzielcie się w wiadomości lub na Instagramie, oznaczając profil @kuchniawczekoladzie :)


wtorek, 18 maja 2021

Sernik z białą czekoladą i słonymi orzeszkami

Ten sernik chodził za mną od świąt i to właśnie wtedy miałam go upiec. Zwyciężył jednak nowojorski, a ten cierpliwie czekał w kolejce. Przygotowałam go jakiś czas temu na urodziny Adasia i chyba zrobił furorę, bo z całej formy zostało mi tylko na spróbowanie. Nic tak nie cieszy jak pusta blaszka po cieście znikającym w niemal ekspresowym tempie ;)

sobota, 15 maja 2021

Kruche ciasto z budyniową pianką i rabarbarem

Nie wiem czy pamiętacie, ale bodajże końcem lutego lub początkiem marca wysiałam sobie rabarbar! Każde jedno ziarenko pięknie wyrosło, na jakieś 8cm, po czym spektakularnie szlag je trafił. Tym sposobem pozbyłam się złudzeń, że w moim domu ma szansę przetrwać jakakolwiek zielenina. Nie ma takiej opcji, a jeśli nawet nie zwiędnie, to stanie w miejscu i nie urośnie nawet na milimetr🙈
W tym tygodniu wsadziłam więc do ziemi dwie sadzonki rabarbaru, w tym jedną już taka solidniejszą. I niech nie próbuje zmizernieć!
Skąd więc rabarbar w moim cieście? Oczywiście ze sklepu 🙈 Przecież nie będę czekać aż mój łaskawie urośnie 😂 Łapcie przepis!