Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

środa, 31 marca 2021

Pizzerinki z białą kiełbasą

Ten pomysł jest tak prosty, że sama trochę się śmieje z siebie, czemu tak późno na to wpadłam. Zwykłe ciasto drożdżowe, odrobina sosu, duża ilość sera i biała kiełbasa, która odgrywa tutaj zasadniczą rolę. Pomyślałam, że takie ślimaki świetnie sprawdzą się jako dodatek do żurku, więc swoje przemyślenia zamieniłam w czyn i tym sposobem mogę śmiało powiedzieć, że warto było! Puchate, delikatne, mocno serowe, z delikatną nutą chrzanu. Idealne na ciepło, ale i zimne są bardzo smaczne i wcale nie potrzeba nam żurku by je zjeść do końca.... Choć bez wątpienia stanowią jego dopełnienie!

wtorek, 30 marca 2021

Mini babeczki waniliowe do koszyczka

Był koszyk, więc czas czymś go uzupełnić. Zgodnie z tradycją prócz całej gamy produktów, które do naszej święconki wkładamy, babeczka także powinna się znaleźć na tej liście. Najlepiej samodzielnie przygotowana, a z tym przepisem zapewniam Was, że to naprawdę nic trudnego!
Podstawowe produkty, dosłownie chwila na połączenie składników i kilkanaście minut pieczenia (w zależności oczywiście od użytej wielkości foremki). Dekorowanie możemy śmiało pozostawić dzieciom i ja w tym roku tak właśnie chyba zrobię, że zagonię ich do pomocy. Takie obowiązki to dla nich (niekoniecznie czysta!) przyjemność. Zachęcam i Was do pieczenia :)
 

poniedziałek, 29 marca 2021

Wielkanocny koszyczek drożdżowy

Do koszyka przymierzałam się kilka lat, ale podobnie jak przy bożonarodzeniowym domku z piernika, obawa, że wyjdzie coś nie tak skutecznie mnie od tego pomysłu odwodziła. Ale skoro już od kilku lat robię domki, to w tym roku padło także na koszyczek. Doszłam do wniosku, że choćby nawet coś nie wyszło, to kury z przyjemnością zjedzą i jeszcze jajkami odpłacą ;)
Jak wyszło, nie mi oceniać. Jak na pierwszy raz myślę, że całkiem znośnie. Jedyne, co poprawiłabym, to lukier, ale obawiałam się, że same wykałaczki nie wystarczą więc chciałam go porządniej "skleić". No i wyszła taka trochę koronkowa serwetka z tego lukru... ale najważniejsze, że kosz stabilny i ... pojemny!
Jeśli obawiacie się, że nie podołacie sami skręcić takiego koszyka, zapraszam na Instagram. Jeszcze dziś będę chcieć zrobić wyróżnioną relację z jego przygotowania.

niedziela, 28 marca 2021

Wilgotna babka serowo- pistacjowa

Ta babka, to zdecydowanie "polecajka" dla osób lubiących nabiał i biały ser, ponieważ jest on mocno wyczuwalny. Dzięki niemu też, ciasto jest bardzo wilgotne, a odpowiednio przechowywane (pod przykryciem) długo zachowuje świeżość. Kolejnym elementem który może zaskoczyć prócz samej babki, jest jej polewa przygotowana na bazie słodkiej śmietany. Błyszcząca, delikatna i bardzo mleczna. Propozycja dla odważnych, czy znajdą się tu tacy?!

poniedziałek, 22 marca 2021

Sałatka królewska z kurczakiem

Zabrałam się za przepisy, które zalegają w moim roboczym zeszycie już od dłuższego czasu. Jest tu kilka perełek, których nie publikowałam, a i zdjęcia są na czasie, więc postanowiłam to zmienić. Zaczynam od pozycji, która teraz przed świętami myślę, że sprawdzi się idealnie i będziecie sięgać po nią jak po świeże bułeczki ;) Sałatka królewska z selerem, ananasem i serem żółtym. Dla niektórych klasyk, dla innych pewnie nowość. Kto już jadł, a kto zamierza zrobić? Pamiętajcie, że zdjęcia potraw przygotowanych z bloga możecie podsyłać na maila lub w wiadomościach poprzez Fanpage czy Instagram ;)

piątek, 19 marca 2021

Tort kakaowy pistacjowo-malinowy

Pamiętacie jak wspominałam Wam na Instagramie, że jedyną przerwą w moim poście na coś słodkiego, będzie dzień urodzin M., który świętowaliśmy razem z Dniem Kobiet. Obiecałam sobie, że właśnie wtedy zrobię sobie dyspensę i zjem kawałek tortu. Nad smakami myślałam dużo wcześniej, jednak na nic nie mogłam się zdecydować. Aż pewnego razu zobaczyłam u Miśki (Z piekarnika) tort jaki zrobiła dla siebie na urodziny- pistacjowo malinowy. No nie sposób zrobić identycznego, ale stwierdziłam, że smaki będą właśnie takie. Tort nie jest najtańszy. Pasta pistacjowa do najtańszych nie należy, zresztą za same pistacje potrzebne do chrupki także swoje trzeba zapłacić. Świeże maliny to też na chwilę obecną jakieś 8zł. Ale kurczę, raz na jakiś czas naprawdę warto zaszaleć i postawić na coś zupełnie nowego i zaspokoić ciekawość nowych smaków ;)


czwartek, 11 marca 2021

Szpinakowe mini pankejki

Takie mini pankejki na drugie śniadanie, to naprawdę świetna sprawa. Nie ma z nimi dużo pracy, ciasto zrobicie w mig, a smażenie to czysta przyjemność. Wystarczy skorzystać z mojego pomysłu na formowanie placuszków i pójdzie Wam naprawdę "z płatka"!

sobota, 6 marca 2021

Tort pralinowy z owocami

Miałam nadzieję, że uda mi się przyjść do Was z przepisem na ten tort nieco wcześniej, byście mogli pomyśleć nad przygotowaniem go na Dzień Kobiet. Zabrakło mi jednak czasu, bo ... działałam w kuchni przy kolejnym wypieku! Jak wiecie, odmówiłam sobie w poście słodyczy i słonych przekąsek. Trzymam się tego cały czas, ale z racji urodzin Męża, które będą w tygodniu i nadchodzącego święta Pań, zrobiłam sobie na jutro dyspensę ;) Tylko wiecie co... tak odwykłam od słodyczy, że nawet na ten tort ochoty nie mam! Mam nadzieję, że mi do jutra przejdzie. Tymczasem Wam zostawiam przepis na tort, który przygotowałam na Walentynki. Mocno czekoladowy z warstwą kremu kawowego i śmietankowego z malinami. Efekt zdecydowanie najlepszy, jaki do tej pory "zmieszałam"! 

czwartek, 4 marca 2021

Pieczone pierożki z sosem chrzanowym

Powstały zupełnie przypadkowo i absolutnie nie miałam ich w planie. Mięso miało iść tak naprawdę na krokiety, ale ich przygotowanie przełożyłam na dzisiaj. Wszystko za sprawą konkursu z marką Duda, dlatego też na zdjęciach zobaczycie lokowanie ich produktu- kiełbasy krakowskiej, którą szczerze powiedziawszy lubimy tak bardzo jak i szynkę konserwową. Pierożki najlepiej podać na ciepło, z sosem chrzanowym smakują naprawdę zacnie, ale jeśli chcecie, to śmiało możecie podać z kubkiem gorącego barszczu lub zjeść na zimno. Jako drugie śniadanie też się fajnie sprawdzą ;)
To co? Robimy?!

środa, 3 marca 2021

Sernik z rosą

Klasyk, można by rzec. Wierzcie mi jednak, że w życiu jadłam go może kilka razy i te razy policzyłabym na palcach jednej ręki. Robić też nie robiłam, więc obawy czy wyjdzie jak należy były spore, szczególnie o to czy tak pożądane kropelki pojawią się na powierzchni. Po wyjęciu z piekarnika stałam nad nim niemal godzinę kukając jak złota rosa delikatnie osiada i pięknie stroi całość. A smak? Kremowy, delikatny i bardzo puszysty- taki jak lubię najbardziej! Polecam bardzo- choćby na Wielkanoc, bo domyślam się że jeszcze trochę i będziecie poszukiwać świątecznych inspiracji ;)