Naleśnik z piekarnika (Dutch Baby) z truskawkami

Sama nie wiem, czemu na blogu jeszcze nie zrobiłam wpisu z tym pysznym śniadaniem. Może nie za często robię, ale śmiało mogę powiedzieć że palców u obu rąk braknie gdybym chciała zliczyć. Jednak jak tak myślę, to głównym powodem jest chyba to, że taki omlet najlepszy jest na ciepło, taki "tyle co" wyciągnięty z piekarnika. Jak postoi (a nie oszukujmy się- zdjęcia chwilę trwają🙈), to staje się bardziej gumowaty niż puszysty i cały jego urok znika ;) A tego nie lubię! Dlatego jeśli jeszcze nigdy nie robiliście takiego naleśnika z piekarnika, to naprawdę zachęcam. Zwłaszcza teraz na wakacjach gdy można podać go z sezonowymi owocami, a i czasu (niektórzy, rzecz jasna) na przygotowanie śniadania mają więcej ;)

Składniki na jedną większą porcję (patelnia o śr. 17cm)

2 jajka

¹⁄₃ szklanki mleka 2%

¹⁄₃ szklanki mąki

1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią

Szczypta soli

Dodatkowo:

1 łyżka masła

Kilka truskawek (ilość wg upodobania)

Kilka łyżeczek gęstego jogurtu naturalnego 

lub serka homogenizowanego

Kilka listków mięty

Cukier puder do posypania po wierzchu

Sposób przygotowania:

Piekarnik nagrzewamy razem z patelnią do temperatury 220ºC. Do wyższego naczynia wbijamy jajka i dodajemy pozostałe składniki: mleko, mąkę, szczyptę soli i cukier. Miksujemy.

Gdy piekarnik się zagrzeje, ostrożnie wyciągamy patelnię i sylikonowym pędzelkiem rozsmarowujemy masło. Wlewamy przygotowane jajka i wstawiamy ponownie do piekarnika na ok 20 minut (bez przykrycia, do zrumienienia). Wyciągamy i dodajemy pokrojone owoce oraz jogurt. Posypujemy cukrem pudrem.