Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

wtorek, 16 czerwca 2020

Makaron ze szparagami, szpinakiem i bazyliowym pesto

We Włoszech nigdy nie byłam, ale biorąc pod uwagę moją słabość do wszelakich makaronów- może to i lepiej ;) Jadłabym je codziennie, a w ślad za mną Olek, choć on jest jeszcze mniej wymagający niż ja... Jemu wystarczy sam makaron, byleby go dużo było, a ja do szczęścia potrzebuję jeszcze odrobiny sosu... Nic wymyślnego, wystarczy trochę szpinaku, czosnku i oliwy lub słoiczek bazyliowego pesto, by najeść się do syta!


Składniki na dwie porcje:


300g dowolnego makaronu (u mnie włoski Orecchiette)

3 łyżki oliwy czosnkowej

Pół pęczka zielonych szparag

50g świeżego szpinaku

1 słoiczek Pesto Genoveso marki Ponti

Szczypta soli (można pominąć)

Parmezan


Sposób przygotowania:


Makaron gotujemy w osolonej wodzie wg wskazówek podanych na opakowaniu.
Szparagi myjemy, odrywamy zdrewniałe końcówki i kroimy na mniejsze kawałki. Szpinak pozostawiamy w listkach lub drobniej siekamy. Oliwę rozgrzewamy. Na gorący tłuszcz wrzucamy szparagi i podpiekamy przez kilka minut. Dodajemy szpinak, a jak całkowicie zmięknie dodajemy pesto. Mieszamy i doprawiamy do smaku (ja nie widziałam takiej potrzeby, więc nie doprawiałam nawet solą). Do sosu dodajemy makaron i dokładnie mieszamy. Podajemy posypane płatkami parmezanu. Smacznego!





1 komentarz:

  1. Ja również makarony mogłabym jeść codziennie :) Pyszne to Twoje danie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.