Zbliża się piątek, co dla niektórych oznacza bezmięsny obiad :) Przetestowałam ostatnio przepis koleżanki z portalu kulinarnego i stwierdziłam, że skoro dobry, to się podzielę :) Przepis Justynki na takie kotleciki znajdziecie tutaj a jeśli chcecie zajrzyjcie także na jej bloga :)
Składniki:
10 jaj ugotowanych na twardo
1 jajko surowe
1 duży pęczek szczypiorku
2 łyżki majonezu
2 łyżki bułki tartej+do obtoczenia
1/2 łyżki przyprawy uniwersalnej (ja użyłam samej soli)
duża szczypta pieprzu
olej do smażenia
1 jajko surowe
1 duży pęczek szczypiorku
2 łyżki majonezu
2 łyżki bułki tartej+do obtoczenia
1/2 łyżki przyprawy uniwersalnej (ja użyłam samej soli)
duża szczypta pieprzu
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Jajka gotujemy na twardo (ok 14 minut), studzimy i obieramy. Przepuszczamy przez kratownicę do jajek lub kroimy nożem. Dodajemy pozostałe składniki: majonez, posiekany szczypiorek, surowe jajko, 2 łyżki bułki tartej oraz przyprawę uniwersalną (lub samą sól) oraz pieprz. Masę mieszamy.
Formujemy kotleciki- u mnie okrągłe- i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
Gotowe kotleciki odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Jako że robiłam większe kotleciki niż Justynka- u mnie wyszło ich 8 :)
musze je kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
ja również kiedyś w końcu muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. Tylko mam pytanie ile Ci wyszło sztuk kotlecików w tego przepisu ?
OdpowiedzUsuńNa końcu podałam, że wyszło mi 8mniejszych :)
Usuń