Już jakiś czas temu na fb obiegła mnie informacja, że gazetka sieci sklepów Biedronka będzie obchodzić swoje jubileuszowe 500 wydanie. Z tej okazji prosili o przesyłanie autorskich pomysłów na tort przygotowanych właśnie z myślą o nich :)
Postanowiłam, że próba nie strzelba, a kto nie ryzykuje ten nie ma i przygotowałam taki oto torcik. Nazbierane orzechy laskowe wylądowały w biszkopcie. Ser, który kupiłam do naleśników w końcowym efekcie przetworzył się na wkładkę serową, chałwa na zachcianki wylądowała w kremie, a dopełnieniem całości były wiśnie, które latem zapasteryzowałam w miodzie pitnym.
Czy się opłacało, zarówno ja jak i Wy będziemy się mogli przekonać już jutro gdy w Biedronkach pojawi się jubileuszowe wydanie. Trzymajcie kciuki!
Składniki:
Na tortownicę o śr 28cm
Biszkopt orzechowy:
5 jajek
1 szklanka cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki krupczatki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kakao
10 dkg orzechów laskowych
Wkładka serowa:
1/2 kg sera
3 duże jajka
3/4 szklanki cukru
10 dkg margaryny zwykłej
1 opakowanie sernixa
1 łyżeczka olejku śmietankowego
5 dkg wiórek kokosowych
szczypta soli
6 dkg herbatników kakaowych
1/2 szklanki mleka
Masa chałwowa:
600ml śmietanki 30%
300g chałwy sezamowej o smaku waniliowym
1/2 kg serka mascarpone
Ponadto:
1 mały słoiczek wiśni w syropie (u mnie w miodzie pitnym)
Dodatki do dekoracji tortu
Sposób przygotowania:
1. Biszkopt orzechowy: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli. Do sztywnej dodajemy cukier oraz żółtka, a następnie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia oraz kakaem. Mieszamy drewnianą łyżką. dodajemy drobno posiekane lub starte na wiórki orzechy laskowe. Ponownie mieszamy i wykładamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą (tylko spód) tortownicy. Pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku ok 35 minut.
2. Sernik: Margarynę topimy i odstawiamy do przestudzenia. Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy zmielony ser, wiórki kokosowe, sernix oraz olejek śmietankowy i mleko. Ucieramy na najmniejszych obrotach miksera. Białka ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do masy serowej. Łączymy drewnianą łyżką aż do połączenia składników. Na wyłożoną papierem tortownicę wysypujemy połowę pokruszonych herbatników. Łyżką delikatnie nakładamy masę serową i delikatnie wyrównujemy. Posypujemy pozostałymi herbatnikami i lekko je dociskamy. Przykrywamy folią aluminiową. Wkładamy do nagrzanego do 190st C piekarnika na 1 godzinę. Po ok 30 minutach, nie wyciągając sernika ściągamy folię. Sernik pozostawiamy do przestudzenia najlepiej na całą noc.
3. Krem chałwowy: Śmietankę podgrzewamy z pokruszoną chałwą aż do jej rozpuszczenia. Mieszamy cały czas i pilnujemy by nie doprowadzić do zagotowania. Studzimy i odstawiamy przykrytą folią spożywczą do lodówki na całą noc. Następnego dnia ubijamy śmietankę na sztywno i dodajemy serek mascarpone.
4. Przełożenie: Biszkopt orzechowy- 1/3 kremu- sernik- 1/2 kremu wymieszanego z odsączonymi wiśniami- biszkopt orzechowy- pozostałym kremem dekorujemy wierzch oraz boki tortu.
Dodatkowo można cały tort obłożyć rurkami z kremem o smaku waniliowym i przyozdobić według własnego pomysłu.
Postanowiłam, że próba nie strzelba, a kto nie ryzykuje ten nie ma i przygotowałam taki oto torcik. Nazbierane orzechy laskowe wylądowały w biszkopcie. Ser, który kupiłam do naleśników w końcowym efekcie przetworzył się na wkładkę serową, chałwa na zachcianki wylądowała w kremie, a dopełnieniem całości były wiśnie, które latem zapasteryzowałam w miodzie pitnym.
Czy się opłacało, zarówno ja jak i Wy będziemy się mogli przekonać już jutro gdy w Biedronkach pojawi się jubileuszowe wydanie. Trzymajcie kciuki!
Składniki:
Na tortownicę o śr 28cm
Biszkopt orzechowy:
5 jajek
1 szklanka cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki krupczatki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka kakao
10 dkg orzechów laskowych
Wkładka serowa:
1/2 kg sera
3 duże jajka
3/4 szklanki cukru
10 dkg margaryny zwykłej
1 opakowanie sernixa
1 łyżeczka olejku śmietankowego
5 dkg wiórek kokosowych
szczypta soli
6 dkg herbatników kakaowych
1/2 szklanki mleka
Masa chałwowa:
600ml śmietanki 30%
300g chałwy sezamowej o smaku waniliowym
1/2 kg serka mascarpone
Ponadto:
1 mały słoiczek wiśni w syropie (u mnie w miodzie pitnym)
Dodatki do dekoracji tortu
Sposób przygotowania:
1. Biszkopt orzechowy: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli. Do sztywnej dodajemy cukier oraz żółtka, a następnie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia oraz kakaem. Mieszamy drewnianą łyżką. dodajemy drobno posiekane lub starte na wiórki orzechy laskowe. Ponownie mieszamy i wykładamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą (tylko spód) tortownicy. Pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku ok 35 minut.
2. Sernik: Margarynę topimy i odstawiamy do przestudzenia. Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy zmielony ser, wiórki kokosowe, sernix oraz olejek śmietankowy i mleko. Ucieramy na najmniejszych obrotach miksera. Białka ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do masy serowej. Łączymy drewnianą łyżką aż do połączenia składników. Na wyłożoną papierem tortownicę wysypujemy połowę pokruszonych herbatników. Łyżką delikatnie nakładamy masę serową i delikatnie wyrównujemy. Posypujemy pozostałymi herbatnikami i lekko je dociskamy. Przykrywamy folią aluminiową. Wkładamy do nagrzanego do 190st C piekarnika na 1 godzinę. Po ok 30 minutach, nie wyciągając sernika ściągamy folię. Sernik pozostawiamy do przestudzenia najlepiej na całą noc.
3. Krem chałwowy: Śmietankę podgrzewamy z pokruszoną chałwą aż do jej rozpuszczenia. Mieszamy cały czas i pilnujemy by nie doprowadzić do zagotowania. Studzimy i odstawiamy przykrytą folią spożywczą do lodówki na całą noc. Następnego dnia ubijamy śmietankę na sztywno i dodajemy serek mascarpone.
4. Przełożenie: Biszkopt orzechowy- 1/3 kremu- sernik- 1/2 kremu wymieszanego z odsączonymi wiśniami- biszkopt orzechowy- pozostałym kremem dekorujemy wierzch oraz boki tortu.
Dodatkowo można cały tort obłożyć rurkami z kremem o smaku waniliowym i przyozdobić według własnego pomysłu.
Śliczny torcik, pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńTorcik cudo :) Miałaś trochę pracy, ale smak zapewne wszystko wynagrodził :) Świetne wyglądają te rurki dookoła :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Szczęściaro ;) Ty to same duże nagrody zgarniasz :D na co tą przeznaczysz? ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ale nie wrzucam Ci pod nosem ;) bo sama nie wzięłam udziału w tym konkursie - no bo ja beztalencie ;)
Asiu gratulacje serdeczne:) a Oluś przeuroczy na zdjęciu w gazecie:)
OdpowiedzUsuńPiękny ☺ mam tylko pytanie: ile jajek do masy serowej? Bo chyba nie podane
OdpowiedzUsuńNo oczywiście, że nie podane:( Już poprawiam i dziękuję!
OdpowiedzUsuńWypróbowałam.Okazja- urodziny syna. Tort pyszny.Smaki komponuja się rewelacyjnie.Dodaję blog do ulubionych.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć! Zapraszam częściej do mojej kuchni, a jeśli to nie problem to zachęcam do przesyłania zdjęć gotowych potraw, wypieków z moich przepisów ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń