Zakupy przez internet są modne już od dawna. Nie dość, że nie raz jest dużo taniej, to jeszcze dowiozą Ci wszystko na miejsce. No żyć nie umierać :)
Jednak jeśli chodzi o zakupy spożywcze, to ja osobiście jestem tradycjonalistką. Lubię przejść i poszukać tego czego mi trzeba między półkami. Choć zazwyczaj zawsze wtedy kupię i wydam więcej... Nigdy więc nie zastanawiałam się nad ofertami i reklamami sklepów on-line oferujących żywność. Aż do teraz.
Na różnych grupach forumowych, a także wśród znajomych blogerek zauważyłam zwiększone zainteresowanie tym tematem. Korzystając więc z możliwości współczesnego świata odwiedziłam Frisco.pl Stwierdziłam, że najpierw sprawdzę zaopatrzenie, później porównam ceny, a na końcu zobaczę jak to wygląda od strony technicznej.
Zależało mi na produktach, które ciężko dostać w stacjonarnych supermarketach, głównie na herbacie matcha...
Posłuchajcie więc jak to u mnie wyglądało ;)
Już na wejściu, by cokolwiek zrobić musiałam się zalogować podając większość standardowych danych. To akurat dobrze, bo o ile w większych miastach dowiozą nam dosłownie wszystko- łącznie z nabiałem, mięsem i alkoholem, tak w odległe regiony z tym akurat jest problem. Podając kod pocztowy strona automatycznie blokuje kategorie, które dla nas są niedostępne. Nie ma więc problemu, że zamówimy coś, a później tego nie otrzymamy.
Wybrane produkty, ich dokładne ilości dodajemy do koszyka, a następnie zamawiamy wybierając sposób płatności. Możemy także zapłacić przy odbiorze.
Moją jedyną opcją- właśnie z racji odległości od większego miasta był kurier. Koszt dostawy powyżej 150zł jest darmowy, co sprawdziło się także przy moich zakupach.
A co zamówiłam?
Wspomnianej herbaty nie było, postawiłam więc na produkty, które aktualnie mogą się przydać choćby z racji zbliżających się świąt. Zdecydowałam się także na chemię, choć ceny tej wydają mi się nieco wyższe niż w sklepach gdzie na co dzień robię zakupy. Chciałam jednak sprawdzić jak taka paczka będzie wyglądać i czy obsługa zadba o to, by spożywka była "jakoś" zabezpieczona.
Doręczenie:
Zamawiając do południa jednego dnia, na drugi dzień paczka była już u mnie. Wszystko oczywiście zmieściło się w jednym pudełku. Z wielką ciekawością zabierałam się za otwarcie i sprawdzenie swojego zamówienia. Zgadzało się wszystko, ale...
Moje przypuszczenia odnośnie pakowania sprawdziły się. Chemia nijak nie była zabezpieczona... Dodatkowo zakupione kostki do WC miały uszkodzone opakowanie, więc po otwarciu przesyłki w całej kuchni rozległ się zapach cytrynowego Brefa...
Nie to, że nie ładny, no ale ;)
Reszta opakowań oczywiście zapachem przeszła, więc do normalnych szafek już nie chowałam (bo tam otwarta żywność) tylko czekają w osobnym woreczku na wykorzystanie. To chyba jedyny mankament i myślę, że dobrze by było owijać takie produkty choćby folią, by odrobinę oddzielić je od tych jadalnych. Zastanawiam się jak jest w przypadku osób zamawiających np w stolicy z doręczeniem w tym samym dniu... Mam nadzieję, że świeży kurczak jest odizolowany od butelki Domestosa ;)
Jeśli macie z tym jakieś doświadczenie- chętnie poczytam w komentarzach :)
Podsumowując. Jak zawsze są plusy i minusy.
Zdecydowanymi plusami jest to, że wybieramy towar w wolnej chwili nawet leżąc na kanapie i odpoczywając. Ceny produktów spożywczych nie odbiegają od norm panujących w supermarketach. Płacimy jak chcemy i kiedy chcemy. Możemy także ustalić termin doręczenia. Nie decydujemy się na masę produktów, które atakują nas w marketach poprzez duże napisy PROMOCJA, przez co zaoszczędzamy nasze pieniądze. I jeszcze jedno- nie stoimy w kolejkach do kasy, denerwując się, że obsługa powolna lub że komuś terminal karty przyjąć nie chce, a nam się przecież spieszy....
Minusem dla mnie jest tylko to pakowanie, ale może się to tylko mi przytrafiło...? Ciężko ocenić po jednorazowych póki co zakupach.
Nie ukrywam jednak, że wygoda to wielka i jeśli tylko będzie taka potrzeba, to zajrzę znowu do Frisco.pl. Poczekam tylko aż w ofercie pojawi się herbata matcha ;)
Wam również polecam, tym bardziej że ponoć jeszcze do 13 marca do każdego zamówienia dodają wypasioną czekoladę Milkę Collage ;)
Jednak jeśli chodzi o zakupy spożywcze, to ja osobiście jestem tradycjonalistką. Lubię przejść i poszukać tego czego mi trzeba między półkami. Choć zazwyczaj zawsze wtedy kupię i wydam więcej... Nigdy więc nie zastanawiałam się nad ofertami i reklamami sklepów on-line oferujących żywność. Aż do teraz.
Na różnych grupach forumowych, a także wśród znajomych blogerek zauważyłam zwiększone zainteresowanie tym tematem. Korzystając więc z możliwości współczesnego świata odwiedziłam Frisco.pl Stwierdziłam, że najpierw sprawdzę zaopatrzenie, później porównam ceny, a na końcu zobaczę jak to wygląda od strony technicznej.
Zależało mi na produktach, które ciężko dostać w stacjonarnych supermarketach, głównie na herbacie matcha...
Posłuchajcie więc jak to u mnie wyglądało ;)
Już na wejściu, by cokolwiek zrobić musiałam się zalogować podając większość standardowych danych. To akurat dobrze, bo o ile w większych miastach dowiozą nam dosłownie wszystko- łącznie z nabiałem, mięsem i alkoholem, tak w odległe regiony z tym akurat jest problem. Podając kod pocztowy strona automatycznie blokuje kategorie, które dla nas są niedostępne. Nie ma więc problemu, że zamówimy coś, a później tego nie otrzymamy.
Wybrane produkty, ich dokładne ilości dodajemy do koszyka, a następnie zamawiamy wybierając sposób płatności. Możemy także zapłacić przy odbiorze.
Moją jedyną opcją- właśnie z racji odległości od większego miasta był kurier. Koszt dostawy powyżej 150zł jest darmowy, co sprawdziło się także przy moich zakupach.
A co zamówiłam?
Wspomnianej herbaty nie było, postawiłam więc na produkty, które aktualnie mogą się przydać choćby z racji zbliżających się świąt. Zdecydowałam się także na chemię, choć ceny tej wydają mi się nieco wyższe niż w sklepach gdzie na co dzień robię zakupy. Chciałam jednak sprawdzić jak taka paczka będzie wyglądać i czy obsługa zadba o to, by spożywka była "jakoś" zabezpieczona.
Doręczenie:
Zamawiając do południa jednego dnia, na drugi dzień paczka była już u mnie. Wszystko oczywiście zmieściło się w jednym pudełku. Z wielką ciekawością zabierałam się za otwarcie i sprawdzenie swojego zamówienia. Zgadzało się wszystko, ale...
Moje przypuszczenia odnośnie pakowania sprawdziły się. Chemia nijak nie była zabezpieczona... Dodatkowo zakupione kostki do WC miały uszkodzone opakowanie, więc po otwarciu przesyłki w całej kuchni rozległ się zapach cytrynowego Brefa...
Nie to, że nie ładny, no ale ;)
Reszta opakowań oczywiście zapachem przeszła, więc do normalnych szafek już nie chowałam (bo tam otwarta żywność) tylko czekają w osobnym woreczku na wykorzystanie. To chyba jedyny mankament i myślę, że dobrze by było owijać takie produkty choćby folią, by odrobinę oddzielić je od tych jadalnych. Zastanawiam się jak jest w przypadku osób zamawiających np w stolicy z doręczeniem w tym samym dniu... Mam nadzieję, że świeży kurczak jest odizolowany od butelki Domestosa ;)
Jeśli macie z tym jakieś doświadczenie- chętnie poczytam w komentarzach :)
Podsumowując. Jak zawsze są plusy i minusy.
Zdecydowanymi plusami jest to, że wybieramy towar w wolnej chwili nawet leżąc na kanapie i odpoczywając. Ceny produktów spożywczych nie odbiegają od norm panujących w supermarketach. Płacimy jak chcemy i kiedy chcemy. Możemy także ustalić termin doręczenia. Nie decydujemy się na masę produktów, które atakują nas w marketach poprzez duże napisy PROMOCJA, przez co zaoszczędzamy nasze pieniądze. I jeszcze jedno- nie stoimy w kolejkach do kasy, denerwując się, że obsługa powolna lub że komuś terminal karty przyjąć nie chce, a nam się przecież spieszy....
Minusem dla mnie jest tylko to pakowanie, ale może się to tylko mi przytrafiło...? Ciężko ocenić po jednorazowych póki co zakupach.
Nie ukrywam jednak, że wygoda to wielka i jeśli tylko będzie taka potrzeba, to zajrzę znowu do Frisco.pl. Poczekam tylko aż w ofercie pojawi się herbata matcha ;)
Wam również polecam, tym bardziej że ponoć jeszcze do 13 marca do każdego zamówienia dodają wypasioną czekoladę Milkę Collage ;)
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń