Wiecie, że ja nigdy nie pomyślałam, że kawę, zwłaszcza zbożową można podać na tyle sposobów...? No zawsze była zalana mlekiem lub wodą i tak się piło. A tu proszę! Ile ludzi tyle kombinacji... i to jakich!
Nie ukrywam, że i moje powstały na potrzeby konkursu, ale jakby nie patrzeć, to już wygrałam 😆 Czemu? Bo przekonałam się właśnie do siemienia lnianego. Nie wiem jak ludzie potrafią je pić tak bez niczego... Mi nie chce przejść przez gardło 😝
A tu proszę! Zmielone, z dodatkiem karmelowej Inki, banana i mleka smakuje rewelacyjnie i żeby nie było, Mąż wypił i stwierdził to samo!
Od dziś jest to jedna z moich ulubionych kombinacji, którą na pewno powtórzę ze względu na zdrowotne właściwości siemienia i rozgrzewającą ostrą paprykę.
Żałuję, że to moje ostatnie podejście do konkursu, bo z chęcią jeszcze jakieś kawki bym dodała, ale nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić i pochwalić się efektami tutaj z Wami.
Póki co zapraszam na lekko pikantną kawę... taką w sam raz na te zimowe popołudnia, kiedy zmarznięci wrócicie z pracy lub szkoły 😊
Składniki na dwie szklanki:
2 pełne łyżki siemienia lnianego złocistego
2 łyżki kawy zbożowej Inka karmelowa
260ml zagotowanej wody
150ml mleka 2%
1 banan
1 łyżka syropu klonowego
sproszkowana ostra papryka (ok 1/3 łyżeczki+ odrobina do posypania po wierzchu)
Sposób przygotowania:
Ziarna siemienia lnianego mielimy, dodajemy kawę i zalewamy gorącą wodą. Mieszamy i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia. Następnie dodajemy pokrojony w talarki banan, ostrą paprykę, syrop klonowy i miksujemy. Mleko podgrzewamy w garnuszku do temp. ok 60-70st, a następnie delikatnie spieniamy do uzyskania puszystej pianki. Rozdzielamy ją na dwie szklaneczki i uzupełniamy kawą. Wierzch posypujemy szczyptą ostrej papryki.
Nie ukrywam, że i moje powstały na potrzeby konkursu, ale jakby nie patrzeć, to już wygrałam 😆 Czemu? Bo przekonałam się właśnie do siemienia lnianego. Nie wiem jak ludzie potrafią je pić tak bez niczego... Mi nie chce przejść przez gardło 😝
A tu proszę! Zmielone, z dodatkiem karmelowej Inki, banana i mleka smakuje rewelacyjnie i żeby nie było, Mąż wypił i stwierdził to samo!
Od dziś jest to jedna z moich ulubionych kombinacji, którą na pewno powtórzę ze względu na zdrowotne właściwości siemienia i rozgrzewającą ostrą paprykę.
Żałuję, że to moje ostatnie podejście do konkursu, bo z chęcią jeszcze jakieś kawki bym dodała, ale nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić i pochwalić się efektami tutaj z Wami.
Póki co zapraszam na lekko pikantną kawę... taką w sam raz na te zimowe popołudnia, kiedy zmarznięci wrócicie z pracy lub szkoły 😊
Składniki na dwie szklanki:
2 pełne łyżki siemienia lnianego złocistego
2 łyżki kawy zbożowej Inka karmelowa
260ml zagotowanej wody
150ml mleka 2%
1 banan
1 łyżka syropu klonowego
sproszkowana ostra papryka (ok 1/3 łyżeczki+ odrobina do posypania po wierzchu)
Sposób przygotowania:
Ziarna siemienia lnianego mielimy, dodajemy kawę i zalewamy gorącą wodą. Mieszamy i pozostawiamy do lekkiego przestudzenia. Następnie dodajemy pokrojony w talarki banan, ostrą paprykę, syrop klonowy i miksujemy. Mleko podgrzewamy w garnuszku do temp. ok 60-70st, a następnie delikatnie spieniamy do uzyskania puszystej pianki. Rozdzielamy ją na dwie szklaneczki i uzupełniamy kawą. Wierzch posypujemy szczyptą ostrej papryki.
to dopiero ciekawa kompozycja :) i pomyśleć że ja z reguły piję ją tak zwyczajnie z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńteż tak piłam do tej pory ;)
Usuńciekawa propozycja na kawkę, siemienia jeszcze nie piłam, ale nie ukrywam że ze względów zdrowotnych chciałam zacząć je pić, ale chyba raczej będe w postaci twojej kawki (bo słyszałam że samo to obrzydliwe), musze zrobić sobie. A to dopiero mi niespodziankę zrobiłaś, ja nawet nie wiedziałam że inka jest karmelowa :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie jest bardzo zdrowe, ale samo mi nie przejdzie. Spróbuj bo jest pyszna!
UsuńO takiej odmianie kawy jeszcze nigdy nie słyszałam :) Zawsze tylko kawa ziarnista z mlekiem, a tutaj tworzyć można na prawdę ciekawe kompozycje :) Dzięki za inspirację! :)
OdpowiedzUsuńSmak może być bardzo ciekawy :) chętnie wypróbuję ten przepis w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNo ja też o tej odmianie kawy nie slyszalam, brzmi ciekawie, aż z ciekawości sprawdzę
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj, jest pyszna 😃 podziel się później opinia i zdjęciem, jeśli to nie problem 😉 Pozdrawiam, Asia
UsuńNaprawdę z ostrą papryką? :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak 😃
Usuń