Oj zdecydowanie za mało jemy ryb w naszym domu. A takich dobrych to już w ogóle...
Dlatego gdy ostatnio kupiłam pstrąga tęczowego, musiałam go potraktować specjalnie, a nie jak zazwyczaj- w bułce tartej.Co prawda nie sądziłam, że ma tyle ości, ale łatwo się je usuwa pęsetą i nie ma konieczności szukania ich między zębami w trakcie jedzenia :)
Składniki:
2 filety pstrąga tęczowego (łososiowego) ze skórą
1 łyżka oleju rzepakowej z olejem z pestek dyni
2 kawałki (brykiety) mrożonego szpinaku
30g orzechów włoskich
1 łyżeczka soku z cytryny
4 łyżki tartego parmezanu
sól, pieprz oraz czosnek mielony do smaku
Sposób przygotowania:
Filety myjemy, osuszamy, a jeśli trzeba usuwamy pęsetą ości. Delikatnie posypujemy solą i pieprzem. Rozmrożony szpinak łączymy z olejem, orzechami, sokiem z cytryny i 2 łyżkami parmezanu. Doprawiamy pieprzem, czosnkiem granulowanym, a jeśli ktoś chce to także solą, ale uważać bo parmezan jest wystarczająco -dla mnie- słony. Wszystko razem dokładnie miksujemy i rozsmarowujemy na rybach. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na 20 minut. Po wyciągnięciu upieczonych filetów raz jeszcze delikatnie oprószamy je tartym parmezanem.
Dlatego gdy ostatnio kupiłam pstrąga tęczowego, musiałam go potraktować specjalnie, a nie jak zazwyczaj- w bułce tartej.Co prawda nie sądziłam, że ma tyle ości, ale łatwo się je usuwa pęsetą i nie ma konieczności szukania ich między zębami w trakcie jedzenia :)
Składniki:
2 filety pstrąga tęczowego (łososiowego) ze skórą
1 łyżka oleju rzepakowej z olejem z pestek dyni
2 kawałki (brykiety) mrożonego szpinaku
30g orzechów włoskich
1 łyżeczka soku z cytryny
4 łyżki tartego parmezanu
sól, pieprz oraz czosnek mielony do smaku
Sposób przygotowania:
Filety myjemy, osuszamy, a jeśli trzeba usuwamy pęsetą ości. Delikatnie posypujemy solą i pieprzem. Rozmrożony szpinak łączymy z olejem, orzechami, sokiem z cytryny i 2 łyżkami parmezanu. Doprawiamy pieprzem, czosnkiem granulowanym, a jeśli ktoś chce to także solą, ale uważać bo parmezan jest wystarczająco -dla mnie- słony. Wszystko razem dokładnie miksujemy i rozsmarowujemy na rybach. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na 20 minut. Po wyciągnięciu upieczonych filetów raz jeszcze delikatnie oprószamy je tartym parmezanem.
zdecydowanie moje smaki :)
OdpowiedzUsuń