Chatka baby jagi

Kto z Was pamięta ten deser z dzieciństwa? Dawniej popularny, teraz nieco zapomniany... Sama przyznaję, że robiłam po raz pierwszy, ale powtórzę na pewno bliżej wakacji, kiedy będzie można kupić więcej świeżych, sezonowych owoców. 
Tym razem pokusiłam się o zrobienie galaretki z porzeczek czerwonych, które leżą w zamrażarce i powoli trzeba je wykorzystywać. Śmiało możecie użyć innych owoców!

 

Składniki:

Min. 42 sztuki herbatników maślanych

300g porzeczki czerwonej

½ szklanki cukru

2 łyżeczki żelatyny

3 łyżki wody

Krem:

250g serka mascarpone

250ml słodkiej 30% śmietanki

2 łyżki cukru pudru

1 galaretka kiwi

Szczypta zielonego barwnika

1 galaretka truskawkowa

1 mleczna czekolada

Sposób przygotowania:

Galaretkę truskawkową rozpuszczamy w ¾ szklanki wrzątku i przelewamy np. do wąskiego, a długiego pojemnika. Możemy też użyć sylikonowego pojemnika na lód. Zieloną (kiwi) rozpuszczamy w ½ szklanki wrzątku.

Żelatynę zalewamy zimną wodą, mieszamy i pozostawiamy do napęcznienia. Porzeczki przekładamy do rondla razem z cukrem kryształem i mieszamy do momentu zagotowania. Miksujemy. Porzeczki przelewamy do żelatyny i mieszamy do momentu jej całkowitego rozpuszczenia. Przecieramy przez sitko, studzimy. Herbatniki układamy na folii spożywczej w trzech rzędach po 7 sztuk każdy. Gęstniejącą galaretką smarujemy herbatniki, przykrywamy drugą warstwą i pozostawiamy do zastygnięcia.

W tym czasie przygotowujemy krem. Ubijamy 200ml śmietanki z cukrem pudrem oraz serkiem mascarpone. Powoli dodajemy tężejącą zieloną galaretkę oraz szczyptę barwnika, do uzyskania pożądanego koloru (można oczywiście pominąć). Odrobinę kremu od razu wykładamy na środkowy pas herbatników, układamy paski truskawkowej galaretki i nakładamy pozostałą masę. Przy pomocy folii podnosimy boczne paski tworząc trójkąt- chatkę baby jagi. Po schłodzeniu folię odwijamy, a chatkę dekorujemy. W tym celu podgrzewamy 50ml śmietanki, wrzucamy połamaną drobno czekoladę, pozostawiamy na 2 minuty pod przykryciem, a następnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji i smarujemy dach chatki. Ja dodatkowo posypałam odrobiną różanego cukru, ale jeśli mamy ochotę możemy użyć do dekoracji wiórek kokosowych, płatków migdałów, kolorowej posypki itp.