Składniki na ok 40 sztuk:
850g mąki tortowej + ewentualnie do podsypywania
150g mąki krupczatki
¾ szklanki drobnego cukru
8 żółtek
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
1 opakowanie świeżych drożdży (100g)
¾ kostki masła (150g)
2 kieliszki spirytusu
2 szklanki mleka
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
1 duże opakowanie twardej marmolady różanej
Tłuszcz do smażenia- u mnie 4 kostki smalcu
Lukier:
⅕
szklanki mleka
1 łyżeczka soku z cytryny
Cukier puder- minimum jedna szklanka- do uzyskania gęstej, ale nadal
lejącej konsystencji
Sposób przygotowania:
Proszek budyniowy mieszamy z ½ szklanki mleka i łączymy z gotującą się,
odmierzoną wcześniej szklanką mleka. Studzimy kilkanaście minut przykrywając
budyń folią spożywczą tak, by przylegała bezpośrednio do niego. Dzięki temu nie
utworzy nam się skorupka.
Masło topimy i także studzimy.
W pozostałej ½ szklanki mleka
rozpuszczamy drożdże, dodajemy 2 łyżki cukru i 2 łyżki mąki. Mieszamy i
pozostawiamy na 15 minut do podrośnięcia.
W misie miksera umieszczamy pozostałą przesianą mąkę, łącznie z mąką
krupczatką. Dodajemy zaczyn, żółtka wymieszane z drobnym cukrem oraz cukrem
waniliowym i budyń. Mieszamy powoli na średnich obrotach. Po ok minucie
dodajemy alkohol, a po 2 minutach, stopniowo dodajemy masło. Gładkie i
elastyczne ciasto, które nie przywiera do dłoni pozostawiamy w misce do
podwojenia objętości- ok 1 godzina.
Zabieramy się za przygotowanie samych pączków. Dłonie możemy sobie
delikatnie zwilżyć olejem. Ciasto dzielimy na 4 części, a każdą część na 10. W
dłoniach formujemy części na kształt kulki, spłaszczamy, nakładamy nadzienie i
zwijamy łapiąc brzegi ciasta i sklejając w górze. Kulistym ruchem ręki nadajemy
odpowiedniego, końcowego kształtu pączkom.
Odstawiamy do ponownego
wyrośnięcia pod bawełnianą ściereczką, a następnie smażymy w nagrzanym do max
170⁰C tłuszczu na złoty kolor z dwóch stron. Lekko ciepłe obtaczamy w
przygotowanym lukrze.
wyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają! Kocham pączki całym sercem :-)
OdpowiedzUsuń