Jak wiosna to i zieleń! Nie tylko za oknem, ale przede wszystkim na talerzu ;) Lubię wszelkie nowalijki, ale z dostępem do nich to u mnie marnie, wręcz beznadziejnie. Wyobraźcie sobie, że będąc wczoraj w sklepie nie kupiłam nawet podstawowej sałaty, pomidora malinowego i rzodkiewki... A gdzie szparagi, fasolki, botwinki i inne pyszności...? Napatrzyłam się też w Anglii ile towaru na półkach i powiem Wam, że to póki co chyba jedyny argument na to, by nie wracać do własnego domu :) Chleb może i szału nie robi, choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale wszelkie warzywa i owoce uśmiechają się do Ciebie i wręcz krzyczą "Wrzuć mnie do koszyka".
Składniki dla 6 osób:
750ml warzywnego bulionu
4 małe ziemniaki
2 ząbki czosnku
2 cukinie (młode, nieobrane)
1 por
1 awokado
½ pęczka natki pietruszki
2 małe gałązki lubczyku
2 łyżki kwaśnej śmietany
Sól, pieprz do smaku
Grzanki do podania
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obieramy, kroimy
w kostkę i wrzucamy do bulionu warzywnego. Dodajemy natkę pietruszki, czosnek
oraz lubczyk. Gotujemy na małym ogniu, dodając po ok 15 minutach umytą i
pokrojoną cukinię, pora pokrojonego w talarki oraz awokado pozbawione skórki i
pestki. Wszystko gotujemy przez kolejne 15 minut (do miękkości ziemniaków!), a
następnie blenderujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Doprawiamy do smaku
solą oraz pieprzem i podajemy z przyrumienionymi na maśle chlebowymi grzankami,
szczypiorkiem i kleksem śmietany.
wygląda wyśmienicie
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń