Jagodzianki

Uświadomiłam sobie dziś, że o ile jagód trochę zamroziłam, tak o borówce amerykańskiej zupełnie zapomniałam i mam może kilka deko. Nie wiem czy uda mi się jeszcze teraz dokupić, zwłaszcza, że cena na pewno poszła dużo w górę... Muszę koniecznie w przyszłym tygodniu sprawdzić jakiś market, bo na rynek mi nie po drodze ;)
Wracając do naszych jagodzianek- zrobiłam je z ciasta, które bardzo często stosuję właśnie przy tego typu wypiekach. U mnie sprawdza się idealnie, więc może również u Ciebie się przyjmie :)
Owoce zawsze można zamienić, ale im kwaśniejsze, tym bardziej polecałabym kruszonkę, która nieco to nasze życie osłodzi :)

Składniki na ok 6-8 jagodzianek:

2 pełne szklanki mąki+ do podsypywania

200ml ciepłego mleka

2 łyżki cukru

2 jajka

⅓ łyżeczki soli

15g świeżych drożdży

50g masła

Dodatkowo:

60g jagód

Gruby cukier do wypieków

Sposób przygotowania:

Drożdże rozpuszczamy w mleku z dodatkiem cukru i łyżki mąki. Pozostawiamy do wyrośnięcia. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, roztrzepane jajko z białkiem oraz wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Wyrabiamy dodając na końcu roztopione i przestudzone masło. Ponownie wyrabiamy i pozostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia pod bawełnianą ściereczką. Gotowe ciasto wyrabiamy raz jeszcze na stolnicy podsypując delikatnie mąką, dzielimy na ok 6 części. Każdą część wyrabiamy, rozpłaszczamy i napełniamy jagodami. Zlepiamy i formujemy bułeczki, pamiętając by układać je w formie wyłożonej papierem łączeniem do dołu. Smarujemy żółtkiem z odrobiną mleka i posypujemy grubym cukrem. Pozostawiamy na ok 30 minut do wyrośnięcia, a następnie wstawiamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na ok 25 minut- do uzyskania złotego koloru.