Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

sobota, 28 września 2019

Ciasto biszkoptowe z malinami

Wrzuciłam zdjęcie na Instagrama, ale kompletnie nie miałam siły napisać przepisu do tego ciacha. Uratowało mnie tylko to, że składniki do przygotowania miałam spisane od razu, więc stwierdziłam że teraz albo... znowu za miesiąc ;) Bo już gdzieś tyle czasu minęło od jego przygotowania :)
Ciasto jest niezwykle proste i możecie wierzyć mi na słowo, że zdążycie przygotować je jeszcze dziś! 


Składniki na blaszkę 22x32cm

Biszkopt:
3 jajka
½ szklanki drobnego cukru
½ szklanki mąki pszennej
szklanki czarnego kakao

Galaretka z malinami:
500g mrożonych malin
2 galaretki malinowe rozpuszczone w 750ml wrzącej wody

Pianka malinowa:
400ml słodkiej 30% śmietanki
3 łyżki cukru pudru
250g serka mascarpone
1 galaretka malinowa rozpuszczona w szklance gorącej wody

Dodatkowo ok 100g przyrumienionych na suchej patelni płatków migdałów

Sposób przygotowania

Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek, spieniamy mikserem, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywno. Następnie stopniowo dodajemy cukier i po jednym żółtku. Do biszkoptu dodajemy przesianą mąkę z kakao, delikatnie mieszamy i przelewamy do formy wyłożonej na spodzie papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170⁰C na ok 25-30 minut. Gotowy biszkopt wyciągamy z piekarnika i rzucamy blaszką z wysokości ok 40cm na podłogę. Studzimy w temperaturze pokojowej.

Maliny:
Gdy biszkopt będzie ostudzony, rozpuszczamy galaretki w odmierzonej ilości gorącej wody. Od razu dodajemy mrożone maliny, delikatnie mieszamy i jak tylko zacznie tężeć wylewamy na biszkopt posmarowany cieniutką warstwą pianki malinowej.

Pianka malinowa:
Śmietankę ubijamy z cukrem i mascarpone. Do ubitej dodajemy przestudzoną, ale lejącą galaretkę. Wylewamy na zastygniętą galaretkę malinową. Podsypujemy uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałów. Chłodzimy w lodówce kilka godzin.


 


2 komentarze:

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.