Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

sobota, 14 lipca 2018

Muffinki z czerwonymi porzeczkami

Owoców w końcu mamy pod dostatkiem. Mało tego- niektóre rosną całkiem blisko i mam pewność, że żadna chemia ich nie dopieszczała ;) Np właśnie tych porzeczek. Rosną tuż przy lesie, z dala od drogi i jest ich w tym roku całkiem sporo. Początkowo miałam więcej nawet nie zbierać, bo nie miałam pomysłu jak je przetworzyć. Zrobiłam tylko ten dżem, na który przepis znajdziecie TUTAJ. Kompoty u nas w ogóle nie schodzą, więc stwierdziłam, że to bez sensu. Nie pomyślałam jednak, by najzwyczajniej w świecie je zamrozić i dopiero po radach dziewczyn na fp poszłam i oberwałam z pomocą Teścia kolejny krzak ;) Właśnie muszę je zsypać do woreczków, bo mrożę partiami cieniutką warstwę, by nie były posklejane. Zimą przyjemnie będzie zjeść kawałek ciasta z takimi letnimi owocami. 
Dziś z kolei mam dla Was pomysł na muffinki, a ich przygotowanie też jest proste i naprawdę szybkie. Łączymy tylko składniki mokre, osobno suche, łączymy razem i dodajemy porzeczki. Banał! Dodatkowo porzeczki możecie zamienić na jagody, borówki czy maliny. Nie pozostaje nic innego tylko zrobić :)



Składniki na 12 sztuk:

2 jajka
150g jogurtu naturalnego gęstego
½ szklanki oleju roślinnego
2 szklanki mąki pszennej typ 550
100g cukru
½ łyżeczki sody oczyszczonej
½ płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka obranych, umytych i osuszonych porzeczek
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej
1 tabliczka białej czekolady

Sposób przygotowania:

Składniki mokre dokładnie mieszamy. W osobnej misce łączymy składniki suche, które później stopniowo dodajemy do wymieszanych z jogurtem i olejem jajek.
Połowę porzeczek mieszamy z mąką i dodajemy do masy.
Formę na muffinki wykładamy papilotkami. Napełniamy je do ¾ wysokości i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180⁰C na ok 25 minut.
Przestudzone dekorujemy roztopioną w kąpieli wodnej białą czekoladą i posypujemy pozostałymi porzeczkami.


2 komentarze:

  1. Co za zbieg okoliczności ja też robiłam muffinki uwielbiam są pyszne

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, zgadza się - zima nawet te nie do końca ulubione, letnie owoce smakuja magicznie!
    A muffinki kochamy zawsze i wszędzie...
    :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.