Dziś z kolei mam dla Was pomysł na muffinki, a ich przygotowanie też jest proste i naprawdę szybkie. Łączymy tylko składniki mokre, osobno suche, łączymy razem i dodajemy porzeczki. Banał! Dodatkowo porzeczki możecie zamienić na jagody, borówki czy maliny. Nie pozostaje nic innego tylko zrobić :)
2 jajka
150g
jogurtu naturalnego gęstego
½ szklanki
oleju roślinnego
2 szklanki
mąki pszennej typ 550
100g cukru
½ łyżeczki
sody oczyszczonej
½ płaskiej
łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka
obranych, umytych i osuszonych porzeczek
1 pełna
łyżka mąki ziemniaczanej
1
tabliczka białej czekolady
Sposób
przygotowania:
Składniki
mokre dokładnie mieszamy. W osobnej misce łączymy składniki suche, które
później stopniowo dodajemy do wymieszanych z jogurtem i olejem jajek.
Połowę
porzeczek mieszamy z mąką i dodajemy do masy.
Formę na
muffinki wykładamy papilotkami. Napełniamy je do ¾ wysokości i wstawiamy do
piekarnika nagrzanego do 180⁰C na ok 25 minut.
Przestudzone dekorujemy roztopioną w kąpieli wodnej
białą czekoladą i posypujemy pozostałymi porzeczkami.
Co za zbieg okoliczności ja też robiłam muffinki uwielbiam są pyszne
OdpowiedzUsuńOj, zgadza się - zima nawet te nie do końca ulubione, letnie owoce smakuja magicznie!
OdpowiedzUsuńA muffinki kochamy zawsze i wszędzie...
:)