A skoro wcześniej zrobiłam wspomniany wcześniej syrop, to idealnie wpasował mi się do kawy potrzebnej do namaczania biszkoptów. W ogóle dla mnie w tym roku połączenie piernika i pomarańczy jest jakimś odkryciem 🙈 Ciągle je wykorzystuję, zwłaszcza w deserach. Może i u Was w tym roku podobnie?
Składniki na blaszkę o wym. 19x28cm
48
sztuk małych okrągłych biszkoptów (ok.200-220g)
1
filiżanka kawy espresso
1
pełna łyżka syropu piernikowego
250ml
słodkiej 30% śmietanki
½
do ¾ szklanki cukru pudru (wg własnych upodobań)
500g
serka mascarpone
Sok
wyciśnięty z 4 pomarańczy
1
budyń waniliowy bez cukru
1
łyżka cukru trzcinowego
1
galaretka pomarańczowa
130g
masła (82%)
1
gałązka świeżego rozmarynu
4
kosteczki czekolady deserowej (zmielone lub starte)
Ok
12 sztuk pierniczków (lub więcej jeśli są bardzo małe)
Sposób
przygotowania:
Jakieś
2 godziny przed przygotowaniem ciasta najlepiej zrobić krem pomarańczowy. Zdąży
nam się przestudzić na tyle, że nie będziemy musieć zbyt długo czekać z
przełożeniem deseru.
Sok
pomarańczowy przelewamy do garnka z grubym dnem, powinno go być min.500ml
(jeśli nie ma- dolewamy wody). W kubku pozostawiamy tylko ok 100ml, by
wymieszać proszek budyniowy oraz galaretkę.
Sok
gotujemy z cukrem oraz rozmarynem. Do gotującego wlewamy mieszankę budyniu i
galaretki. Mieszamy przez 2 minuty na najmniejszym palniku, zestawiamy. Dodajemy
masło i energicznie mieszamy do uzyskania kremowej konsystencji. Studzimy.
Śmietankę
30% ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder oraz partiami mascarpone.
Blaszkę
wykładamy papierem do pieczenia i zaciskamy rantem. Możemy także pominąć ten
krok, ale ja z reguły staram się nie kłaść ciast bezpośrednio na blaszce.
Kawę mieszamy z syropem, a następnie zanurzamy w
niej po kolei ok 24 biszkopty i układamy jeden obok drugiego na blaszce.
Rozsmarowujemy połowę kremu mascarpone, wyrównujemy i wylewamy połowę
przestudzonego kremu pomarańczowego. Delikatnie układamy obok siebie drugą
warstwę namoczonych biszkoptów i wkładamy do lodówki, by krem pomarańczowy
mocniej zastygł. Dopiero wtedy wykładamy na ciasto drugą część mascarpone i
wylewamy resztę kremu pomarańczowego. Od razu oprószamy mieloną (startą)
czekoladą i układamy pierniczki- jeden obok drugiego, zaznaczając tym samym
ilość porcji ciasta.
niezwykle apetycznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuń