Teoretycznie powinnam Was dziś poczęstować czymś w barwach narodowych, solidaryzując się z dzisiejszym Świętem Odzyskania Niepodległości :) Ale- choć ciacho jest, może nie do końca biało czerwone, to ani przepisu, ani nawet zdjęć jeszcze nie ma ;) Za to powiedzieć Wam mogę, że wyszło tak, jak tego chciałam.Wypatrujcie go niebawem, a póki co spisujcie składniki na pasztet.
A nuż z dzisiejszego rosołu zostanie Wam troszkę kaczego mięsa...?
2kg
kaczki
500g
wątróbki indyczej lub drobiowej
500g
surowego boczku
2
cebule
3
ząbki czosnku
5
jajek
1
czerstwa bułka
1
płaska łyżeczka gałki muszkatołowej
4 łyżki masła
Sól,
pieprz do smaku
Do
gotowania mięsa:
3
ziarenka ziela angielskiego
3
liście laurowe
1
przypalona cebula
2
marchewki
2
pietruszki
Kawałek
selera i pora
Sól,
pieprz
Sposób
przygotowania:
Mięso
myjemy i porcjujemy. Zalewamy wodą, dodajemy boczek, włoszczyznę i przyprawy-
bez soli- tą dodajemy dopiero przed końcem gotowania. Gotujemy do miękkości
mięsa- ok 1½h na małym ogniu. Gotowe mięso studzimy, a następnie obieramy
usuwając wszelkie kości, kosteczki i żyłki. Przygotowanym bulionem zalewamy oczyszczoną
wątróbkę i gotujemy ją przez kilka minut. Bułkę także zalewamy szklanką wywaru
i odstawiamy na chwilkę, po czym porządnie odciskamy. Na maśle dusimy pokrojoną
w piórka cebulę.
Wszystkie
przygotowane wcześniej składniki- obrane mięso z kaczki, boczek, wątróbkę,
podduszoną cebulę oraz bułkę mielimy. Wbijamy jajka, dodajemy przyprawy i
miksujemy na gładką masę. Wyrobiony pasztet przekładamy do foremek.
Piekarnika
nagrzewamy do 190⁰C. Na najniższym poziomie piekarnika zostawiamy blaszkę z
jego wyposażenia , wypełnioną wodą do połowy boków. Na ruszcie ustawiamy
foremki z pasztetem i pieczemy 1 godzinę. W trakcie pieczenia, po ok 30
minutach można przykryć pasztety folią aluminiową z wierzchu, by się zbytnio
nie przyrumieniły.
Świetny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! :-)
Pięknie uwieczniłaś ten pasztet :D ja za gęsiną nie przepadam, pewnie dlatego, że w dzieciństwie mnie gęsi ganiały po podwórku i się ich bałam :D
OdpowiedzUsuń