Ciasteczka są, więc to już połowa sukcesu. Oby tylko Święty nie zjadł w nocy wszystkich i zostawił trochę dla swoich pomocników, którzy jak znam życie też nas odwiedzą:) Pochwalcie się w komentarzu czy Wy też pieczecie takie świąteczne ciasteczka na przyjście Mikołaja? Jeśli tak to jakie? U nas co roku jest coś innego, ale chyba mu smakują te nasze wypieki, bo zawsze tylko okruszki zostają na talerzyku...
Składniki na ok 35-40 sztuk (w zależności od wielkości użytych foremek)
1/2 kg mąki tortowej
250g masła
1 niepełna szklanka cukru pudru
Skórka otarta z jednej pomarańczy
2 żółtka
1 małe jajko
Szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie:
Sok wyciśnięty z 3 pomarańczy
1 galaretka pomarańczowa
1 budyń śmietankowy
1 łyżka cukru
100ml zimnej wody
Dodatkowo:
1 tabliczka dobrej białej czekolady
Kolorowa posypka
Sposób przygotowania ciasta:
Składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową, z wyjątkiem masła. Mąkę przesiewany, dodajemy posiekane drobno masło i cukier puder. Siekamy, dodając jednocześnie pozostałe składniki: jajko, żółtka, proszek do pieczenia oraz skórkę startą z wyparzonej, dobrze umytej pomarańczy. Ciasto zagniatamy dość szybko i formujemy w kulę. Zawijamy w woreczek u schładzany w lodówce przez dwie godziny. Po tym czasie dzielimy na 3 części, by było nam lepiej rozwałkować i wałkujemy do uzyskania placka o grubości ok 4mm. Wycinamy foremka kształty które chcemy uzyskać pamiętając o tym by zrobić jednakową ilość ciastek "pełnych" i tych z "dziurką", które będziemy dekorować. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 na 20 minut (do zrumienienia- warto sprawdzić wcześniej, bo każdy piekarnik, pomimo ustawienia tej samej temperatury różnie może piec). Studzimy.
Nadzienie:
Sok pomarańczowy gotujemy z cukrem. W wodzie mieszamy proszek budyniowy, który następnie wlewamy na zagotowany sok. Gotujemy budyń, odstawiamy i wsypujemy galaretkę pomarańczową. Mieszamy do połączenia i odstawiamy do przestudzenia (sprawdzamy co jakiś czas temp. by krem całkowicie nie zastygł, ale też by nie był za gorący bo ciastka nam za bardzo zmiękną). W tym czasie w kąpieli wodnej rozpuszczamy białą czekoladę. Smarujemy nią wszystkie ciastka z dziurką, a następnie posypujemy je obficie kolorową posypką. Przestudzony krem wyciskamy szprycą na pełne ciastko i przykrywamy udekorowaną "górą". Pozostawiamy w zimnie do całkowitego stężenia.
Przepis na ciasteczka bierze udział w akcji kulinarnej
na portalu Durszlak: Ambition- Święta z dbałością.
Do stylizacji zdjęć użyłam półmiska marki Ambition :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)
Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.