Słoneczny drink na bazie wódki

Ostatni weekend karnawału powoli dobiega końca. Jedni świętowali wczoraj, inni świętują nadal, a jeszcze inni leczą kaca, po nocnym imprezowaniu. 
Ja póki co mam wrażenie, że dopóki dzieci nie wyrosną i same z chaty nie pójdą, to i matka nie poświętuje. Serio, serio. Oduczyłam się pić alkohol, bo nigdy nie wiadomo co się przytrafi, więc i ryzykować nie chcę. 
Wyjątek stanowi mała lampka wina raz na kwartał ;) 
Dla Was za to mam dziś propozycję na drinka, podobnego do znanego Tequila Sunrise. Przyznam, że nie wiem czy w smaku jest podobny do oryginału, bo go nigdy nie piłam, ale na pewno jest ciekawy i zbyt mocno nie szczypie w podniebienie ;) Na zdrowie!

Składniki:

50ml czystej wódki
100ml soku pomarańczowego
20ml soku malinowego (użyłam gęstego, przygotowanego z malinek od Rodziców)
kostki lodu

Sposób przygotowania:

Wódkę oraz sok pomarańczowy mieszamy ze sobą i przelewamy do szklaneczki. Po brzegach szklanki lub po odwróconej łyżeczce wolnym strumieniem nalewamy sok malinowy i czekamy aż osiądzie na dnie. Wrzucamy kostki lodu :)

Jak widzicie na zdjęciu, ja pokusiłam się o przygotowanie lodowej kuli, w której umieściłam drinka ;) Przyznaję jednak, że choć ładnie wyglądają, to praktyczne nie są ;) No chyba, że ktoś lubi pić w trybie expresowym, bo choć soki mocno schłodzone, to zaraz i tak ocieplają lód i topi się błyskawicznie ;)

A jak zrobiłam te kule?
Do napchanych balonów nalałam przegotowaną, zimną wodę. Zawiązałam i schowałam na całą noc do zamrażarki. Nazajutrz przewierciłam otwór (no dobra, Mąż przewiercił ;), wylałam wodę ze środka i uzupełniłam drinkiem ;) Nalewanie też nie było proste, ale lejek sobie poradził ;)