Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

środa, 7 lutego 2018

Churrosy z "domowym" sosem czekoladowym

Ci z Was, którzy oglądali kilka dni temu filmik na fb z przygotowania tych smacznych, tłustoczwartkowych wypieków już dawno przepis mają. Nie miałam sumienia odmawiać, bo chyba podświadomie czułam, że napisać go tutaj na blogu będzie dla mnie nie lada wyzwaniem. 
W tym wypadku problemem okazały się zdjęcia, które dopiero dziś, kiedy po churrosach śladu nawet nie ma, zrzuciłam na komputer, przejrzałam i przekonwertowałam. Nawet na to wcześniej nie było czasu. Choć nie, czas był, możliwości nie było po prostu ;)
Jak Wam już wspominałam komputer "dla siebie" włączam dopiero jak dzieci idą spać. A wtedy to wiecie.... ze wszystkim schodzi :) Trzeba przeglądnąć Facebooka, oglądnąć zdjęcia, polajkować... i schodzi jak teraz, do 1 ;)
Dlatego bez zbędnego gadania, szybciutko zapraszam po przepis, zarówno na churrosy jak i na sos czekoladowy. Jeśli lubicie już pączki wiedeńskie, to z pokochaniem tych słodkości nie będziecie mieć żadnego problemu!



Składniki na churrosy:
1/2 litry mleka
100g masła
2 łyżki drobnego cukru
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
Szczypta soli
380g mąki pszennej (użyłam tortowej)
8 całych jajek

Składniki na sos czekoladowy:
200ml wody
180g drobnego cukru kryształu

30g kakao

Sposób przygotowania:
 
Mleko, masło, cukry oraz sól zagotowujemy. Zmniejszamy ogień, powoli dodajemy przesianą mąkę i cały czas miksujemy na średnich obrotach. Gdy ciasto odchodzi od ścianek garnka (po ok 2 minutach miksowania) zestawiamy całkowicie z ognia i studzimy. Gdy odrobinę (nie całkiem) przestygnie wbijamy po jednym jajku cały czas miksując aż do wbicia ostatniego jajka i uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji. Ciasto przekładamy do worka cukierniczego z założoną szeroką końcówką w kształcie gwiazdki (tylka M853). Wyciskamy ok 10cm paski na gorący olej (1 litr w szerokiej patelni bądź jakimś rondlu) i smażymy na złoty kolor. Odsączamy na papierowym ręczniku i posypujemy cukrem pudrem. Podajemy z sosem czekoladowym.

Kakao łączymy z zimną wodą. Podgrzewamy cały czas mieszając. Gdy tylko zacznie się gotować dodajemy cukier. Mieszamy aż do jego rozpuszczenia i uzyskania odpowiedniej gęstości. 



1 komentarz:

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.