A tego przecież nie chcę ;)
Wpadłam więc kiedyś na genialny pomysł, jak przygotować mu małe co nie co, ze składników, które tak naprawdę miałam pod ręką i "w użyciu". Zaczęta puszka fasolki i kukurydzy, mięso pieczone na obiad, którego zostało zbyt mało na kolejny, a dla niego właśnie było w sam raz ;)
Tym sposobem powstało właśnie coś, czego mój szanowny Małżonek nie odmówi nigdy!
4 placki tacos
400g szynki wieprzowej
6 łyżek kukurydzy
6 łyżek drobnej ciemnej fasolki
Zielona sałata
Zielona cebulka
Salsa:
1 mała czerwona cebula
1 mała biała cebula
1 duży pomidor
Sól, pieprz do smaku
1 łyżka soku z limonki
Marynata do mięsa:
4 łyżki oleju
4 ząbki czosnku
1 czerwona cebula
Pieprz
1 łyżka przyprawy Vegeta Natur
Kilka śliwek wędzonych
Sposób przygotowania:
Mięso kroimy w plastry. Podsmażamy z obu stron na rozgrzanym oleju i
przekładamy do rękawa do pieczenia. Dodajemy posiekaną cebulkę, rozgniecione
ząbki czosnku, śliwki i Vegetę. Zamykamy worek i wstawiamy do piekarnika
nagrzanego do 140⁰C na ok 3 godziny. Mięso ma być mięciutkie, wręcz kruche.
W międzyczasie przygotowujemy salsę. Za pomocą blendera lub- lepiej-
rozdrabniacza siekamy pomidora z obiema cebulami. Doprawiamy sokiem z limonki,
solą oraz pieprzem. Pozostawiamy do przegryzienia” się składników.
Przyprawa Vegeta w nowej odsłonie, bez zbędnych ulepszaczy i dodatku glutaminianu sodu jest tym, co w kuchni naprawdę lubię. Ciekawa jestem pozostałych kombinacji, które firma oferuje- m.in. tej do przygotowania sałatek, ale jeszcze nie udało mi się jej kupić nigdzie w pobliżu ;) Może uda się bliżej weekendu- podobnie jak kostki rosołowe, o których wspominaliście mi, że zasługują na uwagę.
Zobaczcie sami na skład przyprawy uniwersalnej Vegeta Natur. Całkiem fajny, prawda?
Faktycznie skład niezły, chyba się przekonam do takiej wersji wegety :)
OdpowiedzUsuń