Idąc za ciosem wszechobecnych borówkowych smakołyków postanowiłam część z nich wykorzystać nie do mrożenia, a do zrobienia pysznych i pulchniutkich pancakes na bazie nie mąki lecz kaszy manny. Były tak smaczne, że Oluś sam zjadł prawie całego... Albo był tak głodny, co raczej się nie zdarza :)
Składniki:
Na ok 10 sztuk:
1 szklanka (250ml) kaszy manny błyskawicznej Kupiec
1 szklanka mleka 3.2%
5 łyżeczek cukru pudru
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
150g leśnych borówek
30g masła
Dodatkowo:
cukier puder, ulubione konfitury, syrop klonowy, owoce borówki
Sposób przygotowania:
Kaszę manną błyskawiczną zalewamy szklanką mleka na ok pół godziny, mieszamy co jakiś czas. Masło topimy i studzimy. Po upływie wyznaczonego czasu do kaszy dodajemy 2 żółtka, roztopione masło, proszek do pieczenia oraz borówki. Mieszamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do powstałej wcześniej masy. Ciasto nakładamy łyżką na gorącą patelnię bez tłuszczu. Smażymy z obu stron na złoty kolor.
Najlepiej smażyć na malutkiej patelce do jajek sadzonych. Zajmie więcej czasu ale ich wygląd będzie znacznie lepszy. Na dużej patelni ciasto rozpływa się w nierówne kształty i pancakes są przez to cieńsze.
Składniki:
Na ok 10 sztuk:
1 szklanka (250ml) kaszy manny błyskawicznej Kupiec
1 szklanka mleka 3.2%
5 łyżeczek cukru pudru
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
150g leśnych borówek
30g masła
Dodatkowo:
cukier puder, ulubione konfitury, syrop klonowy, owoce borówki
Sposób przygotowania:
Kaszę manną błyskawiczną zalewamy szklanką mleka na ok pół godziny, mieszamy co jakiś czas. Masło topimy i studzimy. Po upływie wyznaczonego czasu do kaszy dodajemy 2 żółtka, roztopione masło, proszek do pieczenia oraz borówki. Mieszamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do powstałej wcześniej masy. Ciasto nakładamy łyżką na gorącą patelnię bez tłuszczu. Smażymy z obu stron na złoty kolor.
Najlepiej smażyć na malutkiej patelce do jajek sadzonych. Zajmie więcej czasu ale ich wygląd będzie znacznie lepszy. Na dużej patelni ciasto rozpływa się w nierówne kształty i pancakes są przez to cieńsze.
Nigdy nie robiłam placuszków z kaszy manny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
świetne placuszki :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka! Bardzo smakowite:)
OdpowiedzUsuń