Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

poniedziałek, 20 lutego 2017

Chrust lany

Kolejna tłustoczwartkowa propozycja, która już jakiś czas temu podbiła internet. Ja zwróciłam na nią uwagę u Asi. Jej przygotowanie zajmuje tak niewiele czasu i jest tak dziecinnie proste, że nie zdziwiłabym się gdyby Wasze wczesnoszkolne pociechy zrobiły je same. Oczywiście bez smażenia, bo to jednak gorący olej, więc lepiej nie kusić losu... No i dłużej zeszło mi ze smażeniem, ale tylko dlatego, że mojemu chrustowi próbowałam (ale tylko próbowałam, bo nic wiele nie wyszło)- nadać jakieś kształty. 
Co jeszcze mogę o nim powiedzieć...? A no tyle, że to jaki będzie zależy od Was! Jeśli chcecie mega chrupkie chruściki, to wystarczy pamiętać by użyć końcówki z dziurką o śr ok 3mm, jeśli bardziej pulchne- takie pączkowe- to weźcie szerszą końcówkę (lub utnijcie woreczek ciut bardziej-choć bez przesady, bo ciasto później ciężko zatrzymać 😜)
Jeśli jednak nie posiadacie rękawa, to w prosty sposób poradzicie sobie przelewając ciasto do plastikowej butelki z dziurką w zakrętce, dzięki której będzie Wam dobrze dozować jego ilość.



Składniki:
3 jajka
200g mąki
1 łyżka rumu
150ml mleka
1 łyżka cukru waniliowego
szczypta soli
olej do smażenia
cukier puder do posypania


Sposób przygotowania:

Białka ubijamy ze szczyptą soli. Żółtka ucieramy na puch z cukrem waniliowym. Powoli dolewamy mleko i dodajemy mąkę. Do wyrobionego ciasta dodajemy kieliszek rumu. Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego i na rozgrzanym oleju porcjami smażymy nasze chruściki. Odsączone z nadmiaru tłuszczu posypujemy cukrem pudrem.


4 komentarze:

  1. nigdy nie jadłam ale jak patrzę na Twoje to mam coraz wiekszą ochotę, by spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja się skuszę i zrobię takie chrusty, a czy mleko i jajka muszą mieć temp pokojową czy mogą być z lodówki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonka moje były wyciągnięte może 5 minut przed przygotowaniem, więc nie za ciepłe ;)Pochwal się jak zrobisz!

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.