Podobnie właśnie miałam z tymi kulkami ziemniaczanymi. Zrobiłam ich sporo, zjedliśmy i dopiero jak zostało kilka, to olśniło mnie, że może jednak je sfotografuję i Wam pokażę.
Na pewno nie raz zostanie Wam odrobinę ziemniaków z obiadu i zastanawiacie się, co z nimi zrobić. Sama nie raz mam ten dylemat, czy jakieś kopytka, czy śląskie, farsz na pierogi też po głowie nie raz krąży. Tym razem postawiłam na zupełną prostotę. Podałam je z pieczonym mięsem i sałatką, więc fajnie się wkomponowały jako smażony dodatek. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, bo zakładam, że widzieć, widział je każdy ;) to zachęcam do zrobienia. Na pewno będziecie zadowoleni!
Składniki:
½ kg ugotowanych
ziemniaków
1 jajko
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
Ok 160g (jedna
szklanka) mąki pszennej
Sól (jeśli ziemniaki
nie były solone przed gotowaniem)
Pieprz do smaku
Bułka tarta do
panierowania
Olej rzepakowy do
głębokiego smażenia
Sposób przygotowania:
Ugotowane ziemniaki
(mogą być nawet takie z poprzedniego dnia) przeciskamy przez praskę lub mielimy
w maszynce do mięsa. Dodajemy jajko i pozostałe składniki. Wyrabiamy gładkie
ciasto i formujemy nie za duże (wielkości orzecha włoskiego) kuleczki.
Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na złoty kolor w rozgrzanym oleju. Gotowe
odsączamy na papierowym ręczniku. Podajemy jako dodatek do wszelkich mięs lub
same z ulubionymi sosami.
I bardzo dobrze, że wrzuciłaś ten przepis! Ja wcale nie myślę, że to śmieszne wrzucać takie proste przepisy. Wręcz przeciwnie! Fajnie, że to robisz bo takie proste dania są naprawdę bardzo chętnie wykonywane :) Dzięki wielkie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńProste przepisy sa nalepsze!!! 🤓🤓
OdpowiedzUsuńWitam,2 x maka pszenna?
OdpowiedzUsuńOczywiście że nie! Ma być 2 łyżki mąki ziemniaczanej 😉 już poprawiam i dziękuję za wiadomość!
Usuń