W zanadrzu czeka na wstawienie (i wcześniejsze napisanie) kilka przepisów na świąteczne ciasta, które gościły w naszej Rodzinie na święta Bożego Narodzenia.
Ambasador jest jednym z nich, a przepis pochodzi ze starych zbiorów Mamy :) Oczywiście troszkę zmodyfikowałam, ale to u mnie norma...
Składniki:
Na blaszkę o wymiarach ok 23x29cm
Biszkopt:
7 jajek
1 i 1/2 szklanki cukru kryształu
7 łyżek mąki ziemniaczanej
7 łyżek mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Krem:
4 żółtka
1/2l mleka
300g cukru kryształu
2 łyżki mąki pszennej
1 budyń waniliowy
500g masła lub margaryny
2 łyżeczki żelatyny
2 kieliszki spirytusu
Dodatkowo:
100g płatków migdałów
100g orzechów włoskich (posiekanych)
100g rodzynek np sułtańskich
1/2 szklanki kakao
1 puszka brzoskwiń
1 cytryna
1 opakowanie biszkoptów okrągłych (ok 180g)
2 galaretki cytrynowe
Sposób przygotowania:
1. Biszkopt: Białka oddzielić od żółtek i ubić ze szczyptą soli. Do sztywnej piany dodawać po odrobinie cukru oraz żółtka i cały czas ubijać. Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką. Przelać na wyłożoną papierem blaszkę i piec w temp. 180st C do suchego patyczka (ok 30-35minut). Przestudzony biszkopt przekroić na dwa blaty. Galaretki rozpuścić w 700ml gorącej wody i pozostawić do lekkiego stężenia.
2. Żółtka ucieramy z połową cukru, mąką oraz budyniem waniliowym. Mleko gotujemy z pozostałym cukrem. Do gotującego się wlewamy masę jajeczną i mieszamy cały czas by się nie przypaliło aż do momentu ponownego zagotowania. Studzimy. Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody i pozostawiamy do napęcznienia, następnie rozpuszczamy w gorącej kąpieli wodnej. Masło (lub margarynę) ucieramy dodając po odrobinie przestudzonego budyniu, a następnie rozpuszczoną żelatynę i spirytus.
Krem dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy sok z cytryny oraz pokrojone owoce brzoskwiń. Drugi krem przygotowujemy dodając do niego kakao oraz bakalie.
3. Przełożenie: Pierwszy blat biszkoptu- 2/3 masy owocowej- drugi blat biszkoptu- masa bakaliowa- biszkopty- pozostała część masy owocowej- galaretka.
Tort przed podaniem odpowiednio schładzamy, by lepiej się kroił.
Ambasador jest jednym z nich, a przepis pochodzi ze starych zbiorów Mamy :) Oczywiście troszkę zmodyfikowałam, ale to u mnie norma...
Składniki:
Na blaszkę o wymiarach ok 23x29cm
Biszkopt:
7 jajek
1 i 1/2 szklanki cukru kryształu
7 łyżek mąki ziemniaczanej
7 łyżek mąki krupczatki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Krem:
4 żółtka
1/2l mleka
300g cukru kryształu
2 łyżki mąki pszennej
1 budyń waniliowy
500g masła lub margaryny
2 łyżeczki żelatyny
2 kieliszki spirytusu
Dodatkowo:
100g płatków migdałów
100g orzechów włoskich (posiekanych)
100g rodzynek np sułtańskich
1/2 szklanki kakao
1 puszka brzoskwiń
1 cytryna
1 opakowanie biszkoptów okrągłych (ok 180g)
2 galaretki cytrynowe
Sposób przygotowania:
1. Biszkopt: Białka oddzielić od żółtek i ubić ze szczyptą soli. Do sztywnej piany dodawać po odrobinie cukru oraz żółtka i cały czas ubijać. Na końcu dodać przesiane mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką. Przelać na wyłożoną papierem blaszkę i piec w temp. 180st C do suchego patyczka (ok 30-35minut). Przestudzony biszkopt przekroić na dwa blaty. Galaretki rozpuścić w 700ml gorącej wody i pozostawić do lekkiego stężenia.
2. Żółtka ucieramy z połową cukru, mąką oraz budyniem waniliowym. Mleko gotujemy z pozostałym cukrem. Do gotującego się wlewamy masę jajeczną i mieszamy cały czas by się nie przypaliło aż do momentu ponownego zagotowania. Studzimy. Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody i pozostawiamy do napęcznienia, następnie rozpuszczamy w gorącej kąpieli wodnej. Masło (lub margarynę) ucieramy dodając po odrobinie przestudzonego budyniu, a następnie rozpuszczoną żelatynę i spirytus.
Krem dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy sok z cytryny oraz pokrojone owoce brzoskwiń. Drugi krem przygotowujemy dodając do niego kakao oraz bakalie.
3. Przełożenie: Pierwszy blat biszkoptu- 2/3 masy owocowej- drugi blat biszkoptu- masa bakaliowa- biszkopty- pozostała część masy owocowej- galaretka.
Tort przed podaniem odpowiednio schładzamy, by lepiej się kroił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)
Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.