Dawno temu takie kluski z kaszy przygotowywała moja Mama. Bez panierowania "robiły" za makaron do rosołu. Lubiłam je zajadać, ale z czasem zupełnie o nich zapomniałam.
Przypomniałam sobie dopiero przeglądając ostatnio książkę Siostry Marii, którą otrzymałam w prezencie. Olusiowi jednak nie przypadły do gustu takie "bez niczego", więc według wskazówek zamieszczonych w przepisie obtoczyłam w jajku, bułce i usmażyłam na oleju. Posypane cukrem zdecydowanie przypadły mu do gustu. A i ja nie pogardziłam ;)
Składniki:
Na ok 30 sztuk:
750ml wody
1/3 łyżeczki soli
3/4 szklanki kaszy manny błyskawicznej
Ponadto:
1 małe jajko
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
cukier kryształ do posypania po wierzchu
750ml wody
1/3 łyżeczki soli
3/4 szklanki kaszy manny błyskawicznej
Ponadto:
1 małe jajko
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
cukier kryształ do posypania po wierzchu
Sposób przygotowania:
1. Odmierzoną ilość wody delikatnie solimy i zagotowujemy. Kaszę zalewamy
odrobiną wody i mieszamy. Wlewamy ją na gotującą się wodę mieszając aż
do ponownego zagotowania. Przelewamy na przygotowaną formę 9 wym. ok
25x25cm wyłożoną folią spożywczą i pozostawiamy w chłodnym miejscu do
zastygnięcia. Z twardej kaszki wycinamy foremką kształtne kluseczki.
Pozostałą kaszę ponownie zlepiamy i wałkujemy- aż do całkowitego
wykorzystania.
2. Kluseczki panierujemy w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażymy na
rozgrzanym oleju na rumiany kolor i odsączamy na papierowym ręczniku.
Posypujemy cukrem kryształem.
Kluseczki najlepiej podać od razu na ciepło.
Zamiast cukru można użyć ulubionego dżemu lub sosu owocowego.
Zamiast cukru można użyć ulubionego dżemu lub sosu owocowego.
To dla mnie coś nowego - wyglądają super!
OdpowiedzUsuń