Jeśli mam być szczera, to ciastek choć było sporo- już dawno nie ma.
A namówiła mnie na nie (w sumie namawiać mnie wiele nie musiała) Teściowa, z której zeszytu wzięłam przepis.
Polecam zwłaszcza osobom, które mają małe dzieci, nie dość że można im dać zajęcie, to jeszcze takie domowe słodkości są na pewno zdrowsze od takich zakupionych w sklepie czy cukierni.
Składniki:
1 kg mąki pszennej tortowej
1 kostka margaryny (250g)
250g smalcu
80g drożdży świeżych
4 żółtka
2 łyżki octu
ok 300ml śmietany 18%
Ponadto cukier kryształ do posypania po wierzchu
Sposób przygotowania:
1. Mąkę przesiać na stolnicę, dodać posiekaną margarynę oraz smalec i żółtka. Śmietanę rozmieszać z drożdżami. Siekając ciasto dodawać po odrobinie aż do całkowitego wykorzystania. Na końcu dodać ocet, posiekać i dobrze wyrobić.
2. Ciasto dzielimy na mniejsze części, które dłońmi formujemy na długie, cienkie wałki- ich grubość nie powinna przekraczać 8mm. Każdy wałek dzielimy na mniejsze- ok. 10-12cm.
3. Z małych wałeczków formujemy ciasteczka kształtem przypominające literę "S". Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia pamiętając by zachować odstępy pomiędzy nimi. Posypujemy cukrem kryształem i pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku do zrumienienia (15-20 minut w zależności od grubości ciastek).
U mnie z 3/4 porcji wyszło 5 dużych blaszek, więc jeśli aż tylu nie chcecie, to możecie składniki odpowiednio zmniejszyć.
A namówiła mnie na nie (w sumie namawiać mnie wiele nie musiała) Teściowa, z której zeszytu wzięłam przepis.
Polecam zwłaszcza osobom, które mają małe dzieci, nie dość że można im dać zajęcie, to jeszcze takie domowe słodkości są na pewno zdrowsze od takich zakupionych w sklepie czy cukierni.
Składniki:
1 kg mąki pszennej tortowej
1 kostka margaryny (250g)
250g smalcu
80g drożdży świeżych
4 żółtka
2 łyżki octu
ok 300ml śmietany 18%
Ponadto cukier kryształ do posypania po wierzchu
Sposób przygotowania:
1. Mąkę przesiać na stolnicę, dodać posiekaną margarynę oraz smalec i żółtka. Śmietanę rozmieszać z drożdżami. Siekając ciasto dodawać po odrobinie aż do całkowitego wykorzystania. Na końcu dodać ocet, posiekać i dobrze wyrobić.
2. Ciasto dzielimy na mniejsze części, które dłońmi formujemy na długie, cienkie wałki- ich grubość nie powinna przekraczać 8mm. Każdy wałek dzielimy na mniejsze- ok. 10-12cm.
3. Z małych wałeczków formujemy ciasteczka kształtem przypominające literę "S". Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia pamiętając by zachować odstępy pomiędzy nimi. Posypujemy cukrem kryształem i pieczemy w nagrzanym do 180st C piekarniku do zrumienienia (15-20 minut w zależności od grubości ciastek).
U mnie z 3/4 porcji wyszło 5 dużych blaszek, więc jeśli aż tylu nie chcecie, to możecie składniki odpowiednio zmniejszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)
Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.