Już jakiś czas temu na stronie Przyślij Przepis spotkałam się z tym holenderskim przysmakiem. Długo zwlekałam z przygotowaniem, ale w końcu ciekawość smaku wzięła górę, a dodatkowo oczywiście zmotywował mnie fakt, że niedługo będzie trzeba przejść na lżejszą dietkę, więc... kiedy jak nie teraz?
Porcja bardzo syta i nawet Mężczyźnie ciężko zmieścić całość na raz, ale uwierzcie... da się :D
Składniki:
Na 5 dużych porcji:
8 bardzo dużych ziemniaków
2 duże piersi z kurczaka
30dkg pieczarek
2 cebule
30dkg sera żółtego
1/3 główki sałaty lodowej
1 ogórek świeży
kilkanaście pomidorków koktajlowych
2 łyżeczki przyprawy kebab-gyros
sól, pieprz do smaku
1/3 łyżeczki kurkumy
1/3 łyżeczki papryki ostrej
Sos I:
1 jogurt naturalny gęsty (mały kubeczek)
4 łyżki majonezu
3 ząbki czosnku
pieprz i sól do smaku
Sos II:
3 łyżki majonezu
6 łyżek ketchupu pikantnego
20 ml przegotowanej zimnej wody
Dodatkowo:
olej rzepakowy do smażenia frytek i kurczaka
5 aluminiowych foremek (1 foremka=1 porcja) lub naczynie do zapiekania o boku ok. 22cm
Sposób przygotowania:
1. Ziemniaki obieramy i kroimy na frytki. Smażymy na rumiano w rozgrzanym oleju. Delikatnie solimy i wykładamy na dno foremek.
2. Piersi kurczaka myjemy, kroimy w kostkę i smażymy do miękkości na 2 łyżkach oleju wraz z przyprawą kebab, pieprzem, mieloną ostrą papryką i kurkumą. Mięso układamy na frytkach. Cebulę smażymy na łyżce oleju, dodajemy pieczarki pokrojone w talarki i delikatnie solimy. Opiekamy na rumiano i układamy na warstwie mięsa. Posypujemy startym żółtym serem i wkładamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na 10 minut.
3. Przygotowujemy sosy: I: łączymy jogurt z majonezem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem, doprawiamy do smaku. II: łączymy majonez z ketchupem oraz przegotowaną wodą. Każdy kebab polewamy odrobiną sosu.
4. Wierzch fastfooda posypujemy sałatą lodową wymieszaną z ogórkiem pokrojonym w półplasterki i pokrojonymi na ćwiartki pomidorkami. Polewamy resztą sosów. Podajemy od razu- na ciepło.
Porcja bardzo syta i nawet Mężczyźnie ciężko zmieścić całość na raz, ale uwierzcie... da się :D
Na 5 dużych porcji:
8 bardzo dużych ziemniaków
2 duże piersi z kurczaka
30dkg pieczarek
2 cebule
30dkg sera żółtego
1/3 główki sałaty lodowej
1 ogórek świeży
kilkanaście pomidorków koktajlowych
2 łyżeczki przyprawy kebab-gyros
sól, pieprz do smaku
1/3 łyżeczki kurkumy
1/3 łyżeczki papryki ostrej
Sos I:
1 jogurt naturalny gęsty (mały kubeczek)
4 łyżki majonezu
3 ząbki czosnku
pieprz i sól do smaku
Sos II:
3 łyżki majonezu
6 łyżek ketchupu pikantnego
20 ml przegotowanej zimnej wody
Dodatkowo:
olej rzepakowy do smażenia frytek i kurczaka
5 aluminiowych foremek (1 foremka=1 porcja) lub naczynie do zapiekania o boku ok. 22cm
Sposób przygotowania:
1. Ziemniaki obieramy i kroimy na frytki. Smażymy na rumiano w rozgrzanym oleju. Delikatnie solimy i wykładamy na dno foremek.
2. Piersi kurczaka myjemy, kroimy w kostkę i smażymy do miękkości na 2 łyżkach oleju wraz z przyprawą kebab, pieprzem, mieloną ostrą papryką i kurkumą. Mięso układamy na frytkach. Cebulę smażymy na łyżce oleju, dodajemy pieczarki pokrojone w talarki i delikatnie solimy. Opiekamy na rumiano i układamy na warstwie mięsa. Posypujemy startym żółtym serem i wkładamy do nagrzanego do 180st C piekarnika na 10 minut.
3. Przygotowujemy sosy: I: łączymy jogurt z majonezem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem, doprawiamy do smaku. II: łączymy majonez z ketchupem oraz przegotowaną wodą. Każdy kebab polewamy odrobiną sosu.
4. Wierzch fastfooda posypujemy sałatą lodową wymieszaną z ogórkiem pokrojonym w półplasterki i pokrojonymi na ćwiartki pomidorkami. Polewamy resztą sosów. Podajemy od razu- na ciepło.
Ciekawe danie. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Pieczarkowy Tydzień 2016 :)
OdpowiedzUsuńAsia u mnie wczoraj był gyros z frytkami i sałatą :)
OdpowiedzUsuńPychotka.robilam juz nie raz.polecam
OdpowiedzUsuńTo nie holenderski przepis tylko turecki
OdpowiedzUsuńHolenderski
UsuńTo jest holenderski nie turecki
UsuńTo jest holenderski nie turecki
UsuńKapsalon turecki... nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńoczywiscie i bez pieczarek , fryty miecho i salata
Usuńpozdrawiam z Bredy
https://www.thuisbezorgd.nl/shoarma-bestellen polecam przepczyta przetłumaczyć i poznać genezę/ historię tego dania - wymyślił je Turek fryzjer(kapsalon) stąd nazwa aby przypodobać się Holendrom dodano do mięsa jagnięcego (uwielbianego przez Holendrow
Usuń) Frytki i ser gouda!!!!! Szlak mnie trafia jak czytam "holenderski kapsalon" a Wikipedia powinna płacić kary za wiadomości które piszą (wejdźcie na Wikipedia.nl tam jest już inna informacja o kapsalon) ale ktory magister w pl osiągający tytuł po 2 latach płacenia za wiedzę napiszę coś rzetelnie - nie tylko gotowanie jest wazne wiedzą co gdzie kiedy i skąd jest rownie ważne - pozdrawiam z Holandii
Nie jestem uczona, nawet nie znam obcego języka więc proszę wybaczyć 😉 magistra też nie mam, za naukę nie płaciłam 😉
UsuńTak turecki,kto to wymyslił ze Holenderskie !!!
OdpowiedzUsuńTak Turecki,potwierdzam nie kupisz tego nigdzie jak u Turków !
OdpowiedzUsuńKapsalon został wymyślony w Holandii nawet w Wikipedii o tym piszą a że można go kupić u turków to raczej oczywiste kto prowadzi bary z kebabem wiadomo
UsuńTak zgadzam sie ze turecki no i oczywiscie bez pieczarek!5 lat mieszkałam w Holandii.Holendrzy wszystkie swoje fasfoody robia ze słodkimi sosami.
UsuńJa kspsalona jadłam w Holandii był pyszny
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić bo smacznie wygląda
OdpowiedzUsuńRobię od kilku lat. Przepis dostałam od koleżanki mieszkającej w Holandii. Mój mąż jest wielkim fanem kapsalonu, a i teściowa też lubi sobie pojeść ;). Potrawa jest naprawdę bardzo syta. Fajnie, ze wkroczyła na salony ( czyt. blogi ) :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPyszne,właśnie skonsumowaliśmy na obiad-polecam :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis
OdpowiedzUsuńWitam ja zamiast pomidora dodaję ogórka konserwowego i paprykę konserwowa. Jest jeszcze lepszy
OdpowiedzUsuńPrzeciez z tych frytek zrobi sie miazga
OdpowiedzUsuńJeśli podasz od razu po przygotowaniu to będzie wszystko ok, a jak zostawisz na kilka godzin no to wiadomo...
UsuńMieszkam w Holandii 10 lat i nigdy nie spotkalam sie z kapsalonem z pieczarkami choc moze to byc smaczny dodatek....
OdpowiedzUsuńZgadza się, oryginalnie nie ma mowy o pieczarkach, ale ja je bardzo lubię w tego typu potrawach więc dodałam. Było pysznie 😍
UsuńPotwierdzam. Od kilku lat zajadam sie w Holandii kapsalonem ale z pieczarkami sie jeszcze nie spotkalem. Co nie zmienia faktu ze jest PYCHA
UsuńI co z sałata kiedy ja kłaść? No i kiedy pomidory?
OdpowiedzUsuńWszystko pisze w opisie 😊 sałata, pomidory i ogórki idą na wierzch, co nawet widać na zdjęciach 😊 pozdrawiam poświąteczne
UsuńPysznie, muszę przygotować moim domowym mężczyznom :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie duże są te foremki?
OdpowiedzUsuńDość spore bo ok 18-20cm na 8 i coś koło 5cm wysokie. Polecam użyć mniejszych jak ma się możliwość, bo ja takich nie dostałam nigdzie.
Usuńwygląda obłędnie :) muszę zrobić i nazwę go na przekór wszystkim kłócącym się o nazwę: KAPSALON Z CZEKOLADOWEJ KUCHNI :D pozdrawiam Tesia
OdpowiedzUsuńMieszkam w Holandi prawie dziewięć lat a jeszcze o tej potrawie nie słyszałam. Z ciekawości zrobiłam dzisiaj na obiad i muszę przyznać że PYSZNE .Całej rodzinie bardzo smakowało i nawet dziewczynie mojego syna
OdpowiedzUsuńKtóra jest holenderką bardzo smakowało. Zrobilam tylko wszystko w jednym dużym naczyniu żaroodpornym. Napewno zrobię jeszcze nie raz
Mam pytanko, czy można zrobić w dużym naczyniu żaroodpornym, czy wtedy trzeba zwiększyć ilość składników?
OdpowiedzUsuńTutaj jest 5 dużych porcji więc myślę że na duży garnek jest to wystarczająca ilość 😉
Usuńlżejsza dietka? litości...frytki,majonez....
UsuńJadłam to wiele razy w Holandii i całkiem inaczej on wygląda
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Pozdrawiamy ciepło :)
OdpowiedzUsuńSPRUBUJĘ BO LUBIMY
OdpowiedzUsuńDo "Anonimowyniedziela, 4 lutego 2018 16:16:00 CET" Zamiast kłócić się o pochodzenie kapsalona, lepiej sięgnąć po słownik języka polskiego. Trafić może "szlag", a nie "szlak". To dwa różne słowa. Pomijam wartoś całej wypowiedzi - chaotyczna, bardzo długie zdania złożone, brak znaków przestankowych. I składnia... Ale czy to ważne? Nie krzywdźmy tureckiej kuchni, mniejsza o język polski. A danie bardzo smaczne. Z maleńkimi zmianami co do ilości przypraw - muszę brać pod uwagę gust domowników 😉
OdpowiedzUsuńMilion kapsalonow zjadłem,z pieczarkami jeszcze nigdy nie widzialem😁
OdpowiedzUsuńJedyne co mogę w związku z tym zrobić, to pozazdrościć apetytu... 😜
UsuńOczywiście, że kapsalon wywodzi się z Holandii! Konkretnie został wymyślony w Rotterdamie, jest w grupie fast-foodów:-) Niedowiarkom polecam sprawdzić chociażby na Wikipedii:-) Swoją drogą przyrządzam często i uwielbiam, niestety nam w domach pozostaje kroić kurczaka w kostkę, serwowane w Holandii jest podpiekane i ścinane nożem w dość cienkie płatki co dodaje walorów estetycznych jak i smakowych. Polecam wypróbować, jest w czołówce moich ulubionych przysmaków;-) Mniammm...
OdpowiedzUsuńW Holandii na wierzch kładą także surowe kawałki cebuli, często tej fioletowej, także dodają kukurydzę z puszki jak ktoś lubi, sos czosnkowy, ale żadnego majonezu! Jakiś ostry sos pasuje wspaniale, oczywiście jeśli jesteś fanką pikanterii.
OdpowiedzUsuńOczywiście można modyfikować wedle swoich upodobań, ja czasami dodaję na wierzch kilka oliwek, bo lubię:-)
Kapsalon rewelacyjny. Robiłam wiele razy. Ja i moja rodzina uwielbiamy. Dyskusja nt. pochodzenia potrawy nudna. Liczy się smak i wygląd. Kto chce niech nie dodaje pieczarek, ja nie zrezygnuję, bo nadają charakteru potrawie.Moje kubki smakowe są na TAK !!!
OdpowiedzUsuń