Efekty mojej "pracy" możecie podziwiać właśnie tutaj. Chleb był
pierwszym zrobionym w rawach, więc oceńcie sami czy jest sens się w nie bawić,
czy jednak powinnam dać sobie spokój ;)
400g mąki pszennej + do podsypania
150g mąki gryczanej
25g świeżych drożdży
1½ szklanki ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
Dodatkowo:
½ szklanki ziaren słonecznika
¼ szklanki pestek dyni
2 łyżki nasion chia
2 łyżki siemienia lnianego
Sposób przygotowania w Tefal Companion:
Do garnka z założonym mieszadłem
wlewamy wodę, dodajemy pokruszone drożdże oraz cukier i łyżkę mąki. Ustawiamy
prędkość 4, temp. 35⁰C i czas 2 minuty. Po tym czasie dodajemy przesiane obie
mąki, sól, oliwę oraz ziarna. Ustawiamy prędkość 7 i czas 2 minuty. Gotowe
ciasto przekładamy do miski wysypanej mąką (chyba że misa Tefal Companion się
Wam zmieści w lodówce- mi nie chciała;), owijamy folią spożywczą i wstawiamy na
noc do lodówki. Rankiem ponownie dodajemy odrobinę mąki i wyrabiamy ok 3 minuty
na prędkości 6.
W międzyczasie naczynie żaroodporne
nagrzewamy do 100⁰C. Przekładamy do niego chleb i pozostawiamy do wyrośnięcia
na 1 godzinę (pod bawełnianą ściereczką). Wyrośnięty chleb nacinamy żyletką,
przykrywamy pokrywą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200⁰C. Pieczemy ok
pół godziny, a następnie ściągamy pokrywę i pieczemy jeszcze ok dwudziestu paru
minut. Studzimy na kracie.
½ szklanki ciepłej wody łączymy z
drożdżami, cukrem oraz łyżką mąki. Mieszamy do rozpuszczenia i połączenia się
składników. Odstawiamy w ciepłym miejscu pod ściereczką na ok 10 minut.
Do większej miski przesiewamy mąki,
dodajemy pozostałą wodę, rozczyn, sól, ziarna oraz na samym końcu oliwę. Wszystko
razem dokładnie wyrabiamy mikserem z odpowiednimi końcówkami (ok 5 minut) lub
dłonią (ok 10 minut). Przykrywamy folią
spożywczą i wstawiamy na noc do lodówki.
Rankiem ciasto przekładamy na podsypany
mąką blat lub stolnicę i wyrabiamy ponownie do momentu aż ciasto przestanie
lepić się do rąk. Formujemy chlebek i przekładamy do nagrzanego wcześniej do
100⁰C naczynia żaroodpornego. Przykrywamy bawełnianą ściereczką i pozostawiamy
na ok 1 godzinę. Wyrośnięty chleb nacinamy żyletką, przykrywamy pokrywą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200⁰C. Pieczemy ok pół godziny, a
następnie ściągamy pokrywę i pieczemy jeszcze ok dwudziestu paru minut.
Studzimy na kracie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)
Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.