Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

sobota, 20 stycznia 2018

Pączki serowe z budyniem

Każdego roku w okresie karnawału staram się przygotowywać coś innego dla swoich najbliższych.  Mając na uwadze, że oponki smakują mi ogromnie, postanowiłam iść w tym kierunku i upiec pączki serowe. Liczyłam, że skoro tu ser i tu ser, reszta składników też całkiem podobna i tylko kształt oraz gabaryt ciut inny, to nie mogą być twarde i nie do zjedzenia :)
I słuchajcie... Miałam rację! Nie zrobiłam ich wiele, wyszło mi 33 sztuki, ale jako że były malutkie, to rozeszły się w przeciągu doby. Robotę zrobił też dodatek budyniu, który odpowiednio jeszcze nawilżył je od środka. 
Ja nie mówię absolutnie, by nie zjeść tego pączka do kawy, ale jeśli robicie ją tylko po to, by przepić, bo "na pewno będzie twardy", to uwierzcie, naprawdę nie ma takiej potrzeby. Są miękkie, aromatyczne i idą w cycki, no ewentualnie w biodra ;)
Czy są pracochłonne? Jak to każde pączki. Trzeba im chwilę poświęcić, choć dla mnie sporym przyspieszeniem było wyrabianie ciasta w Tefal Companionie. Nie musiałam "ugniatać" ręcznie no i mielić sera. Niestety- samych pączków już za mnie nie "ukulał" 😛 

Składniki na ok 30 sztuk małych pączków

350g białego sera
szklanki letniego mleka
2 jajka
1 żółtko
Ok 350g mąki pszennej
3 łyżki cukru
30g świeżych drożdży
2 łyżki roztopionego masła
1 mały kieliszek spirytusu
1 szczypta soli

Nadzienie:
1 szklanka mleka
1 łyżka cukru
1 żółtko
1 mała, płaska łyżeczka mąki pszennej
1 mała, płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej

Dodatkowo:
Olej do smażenia (ok 1 litr)
Cukier puder do posypania po wierzchu
1 mały ziemniak pokrojony w kostkę

Sposób przygotowania w Tefal Companion

Pączki:
Mleko, połowę cukru oraz drożdże wymieszać ze sobą i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia.
Do misy TC z założonym ostrzem do wyrabiania wbijamy jajka oraz żółto, dodajemy pozostały cukier. Uruchamiamy na prędkości 7 przez 1 minutę, następnie dodajemy ser. Uruchamiamy tryb TURBO przez 30 sekund. Dodajemy zaczyn drożdżowy i mąkę wymieszaną ze szczyptą soli, wyrabiamy przez 2 minuty na prędkości 6, następnie dodajemy przestudzone masło oraz spirytus. Zgarniamy ciasto z boków misy i uruchamiamy raz jeszcze na minutę, na prędkości 7. Nóż do wyrabiania wyjmujemy, a ciasto pozostawiamy do wyrośnięcia na 45 minut w temp. 30°C. 

Sposób przygotowania tradycyjny:

Pączki:
Mleko, połowę cukru oraz drożdże wymieszać ze sobą i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia.
Jajka oraz żółtko ucieramy na pulchną masę z dodatkiem pozostałego cukru.
Ser mielimy w maszynce do mięsa lub przeciskamy przez praskę, dodajemy do masy jajecznej wraz z wyrośniętym zaczynem drożdżowym i mąką wymieszaną ze szczyptą soli. Wyrabiamy ręcznie lub mikserem z hakiem do wyrabiania ciast drożdżowych. Na końcu dodajemy przestudzone masło oraz spirytus i ponownie wyrabiamy aż do uzyskania gładkiego ciasta. Pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 45 minut (do podwojenia swojej objętości). 

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat podsypany mąką, dzielimy na ok 30 równych części i okrężnym ruchem dłoni nadajemy im okrągły kształt. Ponownie pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 15 minut. Po tym czasie smażymy z dwóch stron w rozgrzanym oleju z dodatkiem 2-3 kostek ziemniaka. Rumiane pączki przekładamy na papierowy ręcznik i studzimy.
 
Nadzienie:

Przygotowałam je tradycyjnie- na kuchence gazowej, bo nie chciało mi się brudzić misy na tak małą ilość ;)
¾ szklanki mleka gotujemy z cukrem, pozostałe mleko mieszamy z żółtkiem oraz mąkami i przelewamy je na wrzące mleko. Gotujemy ok 1 minutę, po czym studzimy. Tak przygotowany budyń przekładamy do rękawa cukierniczego z założoną tylką do nadziewania (cienka i długa). Napełniamy pączki, a następnie obficie posypujemy cukrem pudrem.





4 komentarze:

  1. Przepis idealny na zbliżający się powoli Tłusty Czwartek. Tym razem coś przygotuję zamiast kupować.

    OdpowiedzUsuń
  2. na zdjęciu widać ,że opiły się tłuszczem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego nie widzę i nie smakowały tłuszczem więc wszystko było ok 😉

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.