Składniki:
Na 6 pierogów:
Ciasto:
2 szklanki mąki + do podsypywania przy wałkowaniu
1 małe jajko
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 łyżeczki soli
4 łyżki oleju
Farsz:
30dkg mięsa mielonego wołowego lub wieprzowego
1 opakowanie mrożonej mieszanki meksykańskiej Hortex
1 łyżeczka chili w proszku
1/2 łyżeczki papryki ostrej
2 ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku
2 łyżki margaryny
Sos:
2 duże pomidory
1 duża łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka oregano suszonego lub świeżego
1/3 łyżeczki pieprzu
1//2 łyżeczki chili w proszku
Dodatkowo:
ok 1 litr oleju (można użyć mniejszego garnka, wtedy automatycznie weźmiemy mniej tłuszczu i będziemy smażyć po jednym pierożku)
Sposób przygotowania:
1. Mąkę przesiewamy na blat, dodajemy olej, jajko i sól, siekamy. Powoli dolewamy wodę i wyrabiamy ciasto. Wałkujemy je na grubość ok 2-3mm i wycinamy nożem krążki o śr. ok 13cm. Ja użyłam do tego miseczki.
2. Mięso mielone smażymy wraz z 1/2 mrożonej mieszanki meksykańskiej na margarynie. Drugą połowę podsmażamy samą, bez dodatku przypraw i tłuszczu.
3. Usmażone mięso wraz z warzywami przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa.
Do zmielonych składników dodajemy resztę mrożonek podpieczonych (do miękkości). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, a także podaną ilością chili, papryki ostrej oraz przeciśniętego przez praskę czosnku. Ilość można zmniejszyć- w zależności od efektów jakie chcemy uzyskać.
4. Na wycięte krążki nakładamy farsz.
5. Pierożki mocno zlepiamy, tak by nie rozeszły się w trakcie pieczenia.
6. Rozgrzewamy tłuszcz i wkładamy pierożki (ja smażyłam po 2). Obracamy co jakiś czas by równomiernie się przyrumieniły. Wyciągamy kiedy są mocno przyrumienione.
7. Sos: Z pomidorów usuwamy szypułki wraz z białą częścią. Kroimy na małe kosteczki, dodajemy przecier i przyprawy. Stawiamy na małym ogniu i cały czas mieszamy aż do momentu wyparowania wody z pomidora. Podajemy w osobnym naczyniu do namaczania, bądź polewamy po pierożkach.
Pamiętajcie że to jak ostra jest potrawa zależy od Was samych. Równie dobrze można nie użyć chili i zrobić zwykłe pierożki i sos.
Efekt końcowy:
ale mi narobiłas ochoty :) cudne :) wieki takich nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, jak one apetycznie wyglądają! Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ogromnie się cieszę tym waszym zachwytem:) Która pierwsza wypróbuje :) ?
OdpowiedzUsuńJak pięknie to wygląda! Robię dziś
OdpowiedzUsuń