Truskawkowe crumble

Nie wiem jak Wy, ale ja tak lubię truskawki, że korzystam z nich teraz niemal na co dzień :) Jeżeli nie piekę, to miksuję, jak nie miksuję, to gotuję... Ale zawsze truskawki są w roli głównej. Dziś jeszcze troszkę popaczkuję i zamrożę. Przydadzą się na pewno :)

A póki co zapraszam na angielski deser w polskim wydaniu, znaczy się moim :)
Ktoś chętny?

Składniki:

Na 4 kokilki:
Ciasto:
70g mąki pszennej tortowej
35g dobrej jakości masła
1 żółtko
50g cukru kryształu
Dodatkowo:
ok. 350g truskawek
8 łyżek musli
4 szczypty cynamonu
2 łyżki masła do smarowania kokilek

Sposób przygotowania:

Składniki na ciasto zagniatamy ze sobą i wkładamy na 10 minut do zamrażarki. W tym czasie przygotowujemy owoce- myjemy, usuwamy szypułki i jeśli są duże przekrawamy na pół. Truskawki wkładamy do wysmarowanych masłem kokilek (do 2/3 wysokości), posypujemy szczyptą cynamonu i musli (2 łyżki na jedną kokilkę).
Chłodne ciasto ścieramy na tarce o dużych oczkach i posypujemy wierzch naszych deserów. Na środku wbijamy dodatkowo po jednej truskawce. Wkładamy do nagrzanego do 190st C piekarnika i pieczemy najpierw 30 min na grzałce "góra-dół", a następnie 10 minut jeśli mamy taką możliwość na grzałce dolnej. Jeśli takiej opcji nie mamy, skręcamy na ten czas piekarnik do 160st C. Podajemy na ciepło z gałką lodów waniliowych lub śmietankowych.

 Deser można przygotować zarówno w lecie jak i w zimie z mrożonych owoców