Przepis jest prosty, ale za to efekt końcowy bardzo smaczny! Mój sernik wyszedł lekki, niczym pianka. Rozpływał się w ustach, co pewnie jest zasługą sera w wiaderku. Miałam otwartą połowę, bo drugą do czegoś wykorzystałam ostatnio. A marnować nie lubię!
Sprawdźcie czy odpowiada Wam połączenie sera ze śliwkami i dajcie znać w komentarzach :)
Uciekam do spania, Dobranoc Kochani :)
Składniki na keksówkę 28x10cm:
250g serka mascarpone
3 jajka
½ szklanki cukru
½ szklanki słodkiej 30%
śmietanki
1 budyń śmietankowy
1 łyżka mąki
ziemniaczanej
50g roztopionego,
przestudzonego masła
¼ szklanki mleka
Dodatkowo:
Ok 12 śliwek węgierek
Cukier puder
Kruche ciasto:
Ok 100g mąki
50g masła
2 łyżeczki śmietany
2 łyżeczki cukru pudru
Sposób przygotowania:
Składniki na kruche
ciasto zagniatamy, przekładamy do zamrażarki i chłodzimy przez ok 20 minut.
Sernik- Jajka ucieramy
z cukrem, dodajemy ser oraz serek mascarpone, śmietankę i budyń rozmieszany
wraz z mąką ziemniaczaną w mleku. Do masy serowej dodajemy masło, mieszamy i
przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Układamy wydrylowane połówki
śliwek skórką do spodu, a na nich paski z kruchego ciasta. Wstawiamy do piekarnika
nagrzanego do 160⁰C i pieczemy przez 50 minut. Studzimy w piekarniku, najlepiej
przez całą noc. Zimny posypujemy cukrem pudrem.
a jaka piękna kratka :)
OdpowiedzUsuńsernika to ja zawsze...a widzę, że na pewno dobry!
OdpowiedzUsuńPięknie jesienny...
OdpowiedzUsuńJak nie lubię sernika, tak takim cudem bym nie pogardziła!
:)