Niemałym więc zaskoczeniem było dla Męża, kiedy ostatnio podałam takie ziemniaczki z niespodzianką. Wypełnione po brzegi boczkiem i z ciągnącym się serem smakowały mu wyjątkowo, o czym zapewniał kilka razy. Dla mnie to najlepsza rekomendacja, bo jeśli coś mu nie smakuje, to prawda jest taka, że zarazo tym powie. Ewentualnie nawet nie spróbuje...
Zbierajcie więc swoje ziemniaki, smażcie, pieczcie i zajadajcie ze smakiem!
Przepis bierze udział w konkursie organizowanym na Durszlak. Trzymajcie kciuki, by #MyVictorinox dostrzegł mój banalny, ale jakże smaczny przepis. Co prawda zdjęcia również nie powalają, ale w taką pogodę i wieczorową porą ciężko mi było wykrzesać z nich coś lepszego ;)
Składniki:
5 większych ziemniaków
8 pieczarek
½ pora
150g wędzonego boczku
Ząbek czosnku
100g śmietankowego sera brie
Natka pietruszki
Sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Każdego ziemniaka obieramy, solimy i
owijamy w folię aluminiową (matową stroną na zewnątrz). Wkładamy do piekarnika
i ustawiamy temp. 180⁰C.
Pieczemy 60 minut.
W tym czasie przygotowujemy nadzienie. Boczek kroimy w kosteczkę i
smażymy na niewielkim ogniu. Gdy troszkę się wytopi dodajemy pieczarki oraz
pokrojonego w pół talarki pora i posiekany ząbek czosnku. Smażymy aż do
całkowitego odparowania, a tuż przed nadziewaniem łączymy z pokrojonym drobno
serem i połową natki pietruszki. Pieczemy 60 minut.
Podpieczone ziemniaki wyciągamy i delikatnie łyżką wyciągamy środek (zużyłam je do zagęszczenia zupy). Przekładamy na wyłożoną papierem blaszkę, napełniamy przygotowanym farszem i wstawiamy ponownie do piekarnika, tym razem na pół godziny. Gotowe posypujemy pozostałą posiekaną natką pietruszki. Możemy je podać same lub w towarzystwie dipów np. czosnkowego, jogurtowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)
Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.