Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

wtorek, 21 listopada 2017

Bułeczki bao z szarpaną wieprzowiną

Nad szarpaną wieprzowiną zastanawiałam się długo... nie tyle czy będzie smaczna, ale czy mnie rachunek za prąd nie przywali, jak mi tyle godzin będzie piekarnik non stop grzał... Ale jak widać póki co nic mnie nie przygniotło,a choćby nawet, to jest mnie na tyle, że myślę, że spokojnie się podniosę z tego upadku :D Połamać mnie nie powinno 😅Zresztą, teraz stwierdzam że raz na jakiś czas można, a nawet trzeba zgrzeszyć, poświęcić parę groszy i smacznie zjeść. Bo coś się nam od życia należy! To tak mówię, by potwierdzić, że słynna "Pulled pork", to naprawdę niezła sztuka mięsa!
Co do samych bułeczek, to przeczytałam o nich na blogu "Na pałeczkach". Zaintrygowały mnie do tego stopnia, że właśnie na tę okazję postanowiłam, że piekę szarpańca! Bo nawet jeśli bułeczki nie posmakują Mężowi, to mając takie mięcho obok, słowa złego nie powie! I słuchajcie... miałam rację :) Ponoć smakowało mu ogromnie, i tylko coś tam plumkał, że porcje takie mini, że lepiej większe niż kilka małych... ale to wiecie, chłop czasem też musi sobie pogadać ;) Grunt, że dopytuje o następne i już myślę, z czym tym razem je przygotować. Szarpana też będzie, może nawet jeszcze przed świętami 😋



Składniki na 12 bułeczek bao:

1 szklanka ciepłej wody
20g świeżych drożdży
3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka cukru
1 łyżka oleju + odrobina do posmarowania bułeczek
½ łyżeczki soli

Składniki na wieprzowinę Pulled pork:

1 kg łopatki wieprzowej
2 cebule
¼ szklanki oleju
1 szklanka wody
Przyprawy
1 płaska łyżka soli morskiej
2 łyżeczki gorczycy
1 łyżeczka wędzonej papryki
1 płaska łyżeczka pieprzu ziarnistego
1 łyżeczka tymianku
1 łyżeczka brązowego cukru

Sposób przygotowania

Bułeczki bao:
W odrobinie wody rozpuszczamy drożdże oraz cukier. Odstawiamy na 10 minut.
Mąkę mieszamy z solą. Dodajemy zaczyn oraz resztę ciepłej wody i olej. Wyrabiamy tak długo aż zacznie odchodzić od ręki lub za pomocą miksera z hakami do wyrabiania. Gotowe ciasto przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na min. godzinę.
W tym czasie przygotowujemy garnek z wodą oraz sitka do parowania (lub -jeśli mamy- parowar- ja użyłam parowara dołączonego do Tefal Companiona).
Po tym czasie ciasto dzielimy na 12 części, formujemy w kulkę i wałkujemy na okrągły placek o śr 10cm. Smarujemy olejem i składamy na pół.
Układamy nad parującą wodą i pod przykryciem trzymamy ok 15 minut.


Wieprzowina pulled pork:
Za przygotowanie mięsa zabieramy się min 2 dni wcześniej.
Wszystkie przyprawy oraz cukier staramy się rozdrobnić w moździerzu. Mięso myjemy w zimnej wodzie, a następnie osuszamy papierowymi ręcznikami. Dokładnie smarujemy olejem i nacieramy przyprawami. Przekładamy do pojemnika (najlepiej próżniowego z możliwością odessania powietrza) i marynujemy min. 24 godziny.
Cebulę siekamy w piórka, czosnek przepuszczamy przez praskę. Układamy na dnie naczynia żaroodpornego. Na niej układamy zamarynowane mięso. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180⁰C na 10 minut, obracamy na drugą stronę i pieczemy ponownie tyle samo.
Po obsmażeniu mięso podlewamy wodą, zamykamy naczynie i pieczemy przez 9 godzin w zmniejszonej do 100⁰C temperaturze. Co jakiś czas podlewamy wytworzonym sosem.
Po upieczeniu zbieramy tłuszcz wytworzony w trakcie pieczenia, a pozostały sos mieszamy z wieprzowiną, którą widelcem możemy bez problemu „poszarpać”.


Przygotowane bułeczki bao podajemy z odrobiną mięsa pulled pork, surówką np. coleslawem z czerwonej kapusty oraz ogórkiem i pomidorem. Polecam, bo choć pracochłonne to bardzo smaczne!



4 komentarze:

  1. Będę musiała w ogóle nauczyć się robić szarpaną wołowinę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki parowar to jednak przydatna rzecz, co ciekawe w Hiszpanii jest obecny niemal w każdym domu, a u nas bardzo mało znany. Zmotywowałaś mnie, aby w końcu w niego zainwestować! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy 😉 ja choć posiadam q sumie dwa (bo jeszcze typowo bambusowy) to mało korzystam, a jak już to z tego od Tefal Companion bo zdecydowanie więcej pomieści, nawet na dwóch poziomach. Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do "parowania" choćby takich bułeczek 😘

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.