Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)

wtorek, 28 listopada 2017

Krem z pieczonego buraka z ziemniaczanym uszkiem

Niedługo święta i widać to już niemal wszędzie. Galerie, witryny sklepowe, reklamy w tv... a nawet Wy moi kochani widzę, że zaczynacie rozglądać się za świątecznymi potrawami, ciastami, sałatkami. Dlatego mam dziś dla Was coś tradycyjnego, jednak w zupełnie innym wydaniu. Wiem, że tradycjonaliści machną ręką i pójdą dalej, stwierdzając, że wigilijny barszcz na zakwasie jest jedyny w swoim rodzaju i nie ma prawa z niczym konkurować, ale zatrzymajcie się na chwilę i kuknijcie na tę propozycję. Też barszcz, też uszka... 
Jeśli nawet nie wykorzystacie pomysłu na krem z pieczonego buraka (przynajmniej nie na święta😜), to nad samymi uszkami przystańcie na chwilę, bo powiadam Wam, że są nieziemsko smaczne i do zwykłego barszczu będą pasować równie idealnie! Zresztą nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała. 
Mój tester, czyli Mąż był zachwycony. Choć do końca nie wiedział, że w środku są ziemniaki (był przekonany, że to kapusta 😄), to jednak na pikantnie i smażone w głębokim oleju skradły jego serce. Krem również był pyszny. Intensywny, o mocno bordowej barwie, gęsty. I gdybym tylko wiedziała kilka lat temu, no dobra- kilkanaście, że ma w sobie ogrom żelaza, które pomoże wyjść z anemii, to uwierzcie- wolałabym jeść ten krem niż pić sam sok z buraka lub faszerować się tabletkami. Dlatego #OlejKonwenanse, zerknij na przepis, a później zrób. Najlepiej jedno i drugie, czyli krem i uszka :)


Składniki na krem:

6 średniej wielkości buraków
8 łyżek Wielkopolskiegooleju rzepakowego z dodatkiem oliwy z oliwek
1 cebula czerwona
3 ząbki czosnku
¾ litra bulionu warzywnego
Sól morska, pieprz do smaku
Kwaśna śmietana lub jogurt naturalny

Pierogi (ciasto):
Ok 400g mąki pszennej + do podsypywania
1 szklanka gorącej wody
2 łyżki Wielkopolskiego oleju rzepakowego
1 płaska łyżeczka soli

Pierogi (farsz):
600g gotowanych, przeciśniętych przez praskę ziemniaków
3 cebule
150g boczku wędzonego (można pominąć)
5 łyżek Wielkopolskiego oleju rzepakowego
Sól do smaku
1 niepełna łyżeczka pieprzu (najlepiej dozować i samemu stwierdzić czy farsz nie jest dla nas wystarczająco pikantny)

Dodatkowo do pierożków:
2 jajka
2 łyżki mleka
Mąka pszenna do panierowania
Bułka tarta drobna do panierowania
#OlejWielkopolski rzepakowy do smażenia

Sposób przygotowania

Krem z buraków:
Buraki dokładnie myjemy. Każdego układamy na odrobinie folii aluminiowej (błyszcząca strona od wewnątrz, matowa na zewnątrz). Nacinamy na krzyż od góry, polewamy łyżką oleju, posypujemy świeżo zmieloną solą morską i odrobiną pieprzu. Do buraków dodajemy po ½ ząbku czosnku. Zawijamy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190⁰C przez godzinę. Studzimy. Cebulę kroimy i smażymy w garnku na 2 łyżkach oleju. Buraki kroimy na mniejsze cząstki, czosnek obieramy z łupinki. Wszystko przekładamy do garnka i zalewamy bulionem. Doprowadzamy do wrzenia, gotujemy ok 5 minut i miksujemy na gładki krem. Jeśli chcemy- doprawiamy ponownie do smaku. Podajemy na miseczce z kleksem śmietany lub jogurtu.

Pierożki (ciasto):
Do przesianej mąki dodajemy sól oraz olej, następnie stopniowo dolewamy wodę cały czas siekając. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy na ok 30 minut, na wysypanej mąką desce pod szklanym przykryciem. Następnie wałkujemy na grubość ok 3mm i wycinamy krążki wielkości szerszej szklanki.

Pierożki (farsz i przygotowanie):
Boczek kroimy w kostkę, podsmażamy. Dodajemy cebulę pokrojoną w piórka i dolewamy olej. Smażymy na rumiany kolor, studzimy. Łączymy z ziemniakami przeciśniętymi przez praskę i doprawiamy do smaku. Soli dajemy ostrożnie, bo gotowaliśmy ziemniaki z jej dodatkiem. Pieprzu potrzeba ok 1 łyżeczki, ale najlepiej dozować i nie przeholować jeśli nie lubimy zbyt pikantnych potraw. Nakładamy po 1 pełnej łyżeczce farszu na każdy krążek i zlepiamy dookoła, łącząc brzegi „z tyłu”. Gotujemy w osolonej wodzie minutę od momentu wypłynięcia. Polewamy olejem by się nie skleiły, a następnie układamy na talerzu obok siebie. Przestudzone panierujemy w mące, jajkach roztrzepanych z mlekiem i szczyptą soli i pieprzu, a następnie w bułce. Smażymy na głębokim oleju na złoty kolor z obu stron. Podajemy jako dodatek do kremu z buraków lub zwykłego czerwonego barszczu. Danie bez dodatku boczku w farszu, może stanowić jedną z naszych potraw wigilijnych.



#OLEJKONWENANSE z Olejem Wielkopolskim


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli zostawisz słowo od siebie, pamiętaj jednak, że wszelkie komentarze z linkami, lądują w spamie ;)

Pamiętaj także, że pozostawiając komentarz wyrażasz zgodę na publikację jego jak i Twojego Nicku na tej stronie.