Jeśli chodzi o samą babkę, to powiem Wam, że nie było to moje pierwsze podejście do niej. Próbowałam już kilka przepisów, ale za każdym razem była sucha i bez "przepitki" nie do zjedzenia. Stąd też nie ma jej na blogu. Tym razem w końcu się udało, o czym świadczy fakt, że cała poszła w jeden dzień ;) W zjedzeniu pomógł nawet Marcin, a wiecie już o tym, że on nie przepada za słodkim, bo nie raz Wam o tym wspominałam.
Zróbcie ją koniecznie i dajcie znać czy smakowała :) Pamiętajcie też o zdjęciach i jeśli będziecie korzystać z moich przepisów (nie tylko podczas wielkanocnego urzędowania w kuchni), to szybciutko pstryknijcie i podeślijcie zdjęcie na mój adres email lub w wiadomości prywatnej na "fejsbukowym" fp Kuchnia w czekoladzie.
Składniki na tradycyjną foremkę:
400g białek
200g cukru kryształu
1 łyżka cukru z
prawdziwą wanilią
250g masła
180ml ciepłego mleka
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
400g mąki pszennej
Szczypta soli
Sok z połowy pomarańczy
Lukier:
Sok z połowy pomarańczy
¾ szklanki cukru pudru
Sposób przygotowania:
Białka przekładamy do
dużej miski i ubijamy ze szczyptą soli. Dodajemy powoli cukier oraz cukier z
wanilią. Gdy białka są sztywne i całość lśniąca, naprzemiennie dodajemy mleko z
roztopionym i ostudzonym masłem. Miksujemy tylko do połączenia. Następnie
dodajemy stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz sok z
pomarańczy. Przekładamy gotową masę do foremki, pieczemy ok 1 godzinę w temp
nagrzanej do 180⁰C. Po upieczeniu (jak patyczek będzie suchy pozostawiamy
ciasto w formie na ok 15 minut, po czym ścinamy spód, obracamy i polewamy
przygotowanym z soku oraz cukru pudru lukrem.
Wygląda smakowicie ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco! Czy babka jest wilgotna, czy raczej piaskowa? :)
OdpowiedzUsuńJest mniej wilgotna od babki olejowej, ale bardziej od ucieranej 😛
Usuń