Spaghetti zapiekane z klopsikami i mozzarellą

Na blogu znowu zapanowała nieplanowana nijak wcześniej przerwa. Sama nie wiem z czego ona wynikła, bo przepisów na bieżąco mam dość sporo, a wpisywać ich tutaj jakoś brakło czasu. Ostatnio co raz mniej czasu spędzam przed komputerem. W dzień, by nie sprzeczać się z dziećmi o to kto ma przy nim siedzieć, po prostu wyłączam, a w nocy, choć nie raz próby podejmuję, to kończą się one fiaskiem. Oczy odmawiają posłuszeństwa i senność wygrywa. Posprawdzam tylko co nie co, posiedzę, ale jak tylko zaczynam myśleć, by Wam tu głupot nie popisać, to mi to nijak nie wychodzi :D Wstyd się przyznać, ale tak jest. 
No ale koniec z tym opowiadaniem, co Was tu zanudzać będę, jak do stołu podano pyszne spaghetti! Nie byle jakie- głównie za sprawą świeżych ziół, które w tym roku (odpukać!) rosną jak szalone w moich przydomowych donicach no i oczywiście pysznej mozzarelli Galbani.
A wiecie, że spaghetti, to takie "nasze" danie? Tzn moje i Pana Męża. Zrobiłam je na pierwszy wspólny obiad, później stało się stałym elementem rocznicowych kolacji ;) Za każdym razem inne, z innymi dodatkami, ale z długim makaronem koniecznie. Niedługo zbliża się nasza 5 rocznica ślubu, więc muszę pomyśleć o czymś nowym. 
A może sami mi podpowiecie jakiś fajny sposób?

Składniki dla 4-6 osób

Klopsiki:

500g mielonej szynki wp.

2 posiekane ząbki czosnku

1 jajko

3 łyżki bułki tartej

1 gałązka świeżego tymianku (listeczki)

Kilka świeżych listków bazylii cytrynowej

1 kulka mozzarella Galbani

Sól, pieprz do smaku

Mąka do obtoczenia

Olej do przesmażenia

Sos:

200ml pomidorowej passaty

1 mały słoiczek suszonych pomidorów

2 ząbki czosnku

1 mała cebula

Świeże zioła: bazylia rozmaryn i oregano

Sól, pieprz do smaku

1 łyżka oliwy

Dodatkowo:

350g makaronu spaghetti

1 opakowanie mozzarella Galbani

Sposób przygotowania:

Mozzarellę kroimy na ok jednocentymetrowe kawałki. Składniki na klopsiki mieszamy ze sobą, a następnie doprawiamy. Nabieramy na dłoń łyżkę mięsa, spłaszczamy, umieszczamy  w środku kawałek mozzarelli i dokładnie zwijamy. Każdą kulkę obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor.

Na łyżce oliwy podgrzewamy czosnek i bardzo drobno posiekaną cebulę. Gdy się zrumienią dodajemy passatę pomidorową, zioła oraz pokrojone drobniej suszone pomidory. Podgrzewamy, by zredukować nadmiar wody.

Makaron gotujemy ciut krócej niż na opakowaniu. Ma być twardszy niż makaron aldente. Odcedzamy i jeszcze ciepły mieszamy z sosem pomidorowym. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, pomiędzy makaronem układamy kulki mięsne, a na wierzchu kładziemy plastry pokrojonej mozzarelli. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170⁰C na 30 minut. Podajemy na ciepło.