Zjedliście już wszystkie pomidory z
krzaczków czy macie jeszcze jakieś zielone w zanadrzu, które i tak już koloru
raczej nie nabiorą przy takiej pogodzie...?
Bo jeśli by się trochę znalazło, to
mam świetny pomysł na to jak je wykorzystać :) No dobra- Teściowa ma w swoim
zeszycie :)
U nas uzbierało się dobrych kilka
kg, ale dzięki pomocy Companiona skroiłam wszystko w 5 minut. Mama zajęła się
resztą, czyli zalewą i pasteryzacją.
Pierwsze konsumpcje już za nami i
wiemy już, że octu można było dać mniej, u nas było 1½ szklanki octu, ale
myślę, że w tym wypadku 1 będzie ok :)
12 cebul
4 łyżki soli
Marynata:
8 szklanek wody
1 szklanka octu
½ szklanki oleju
6 łyżek cukru
Kilka ziarenek ziela
angielskiego
Kilka liści laurowych
3 łyżki soli
Sposób przygotowania:
Jadlam taką jest pyszna
OdpowiedzUsuń