Czekolada orzechowa z piernikiem

Myślałam że uda mi się jeszcze w nocy dodać przepis, ale niestety. Obowiązki względem najmłodszego Mężczyzny w naszym domu nijak na to nie pozwoliły ;) Na dodatek przychodząc na wpół przytomna do komputera usunęłam folder ze zdjęciami na bloga. No cóż, zdarza się. Zdarza się też trzymać zdjęcia na penie, więc wiecie... w koszu próżno ich szukać :D
Coś tam odzyskałam, ale kiedy je przejrzę i sprawdzę czy jest wszystko to sama nie wiem. 
Na szczęście zdjęcie czekolady było gdzie indziej, a nawet jeśli by nie było wcale, to na karcie pamięci w aparacie ciągle widnieje. 
Nie jest to zbyt skomplikowany proceder, więc śmiało przygotujesz ją w kilkanaście minut. Z tężeniem też nie ma problemu, bo krem dość szybko gęstnieje w lodówce zamieniając się tym samym w przepyszną tabliczkę czekolady.
Domyślałam się, że jako prezent gwiazdkowy pewnie się już nie skusicie jej przygotować, ale noworoczny śmiało możecie, zwłaszcza jeśli będziecie u kogoś gośćmi, to taki słodki upominek na pewno się Gospodarzom spodoba.

Składniki na jedną tabliczkę- u mnie w formie gwiazdy o śr ok 15cm

80+20g orzechów laskowych
80g oleju kokosowego
30g kakao
120g cukru
1 łyżeczka aromatu waniliowego
szczypta soli

Dodatkowo:
30g pierników
6 kosteczek czekolady mlecznej

Sposób przygotowania w Tefal Companion:

Orzechy prażymy na suchej patelni, a następnie ok 80g przekładamy do misy TC z założonym ostrzem ultra blade. Dodajemy cukier, tłuszcz kokosowy i kakao. Zakładamy koszyczek. Ustawiamy prędkość 10 i siekamy przez ok 10 sekund. Zgarniamy łopatką z brzegów misy, dodajemy szczyptę soli i aromat waniliowy i ponownie uruchamiamy program na prędkość 6, temp. 80st C. i czas 5 minut. Gotowy krem przekładamy do sylikonowej formy na czekoladę lub do naczynia wyłożonego folią spożywczą. Wbijamy kawałki orzechów i posypujemy pokruszonymi pierniczkami.
Wstawiamy na kilka godzin do lodówki, po czym odwracamy do góry dnem, wyciągamy i polewamy roztopioną czekoladą mleczną. 

Sposób przygotowania tradycyjny:

Orzechy prażymy na suchej patelni, a następnie przekładamy ok 80g- jeśli mamy blender to do pojemnika, jeśli nie, to do woreczka foliowego i tłuczkiem do mięsa rozdrabniamy na tyle ile damy radę. 
Tłuszcz kokosowy oraz cukier przekładamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu. Dodajemy rozdrobnione orzechy, kakao, aromat waniliowy oraz sól. Mieszamy do całkowitego połączenia składników. Gotowy krem przekładamy do sylikonowej formy na czekoladę lub do naczynia wyłożonego folią spożywczą. Wbijamy kawałki pozostałych orzechów i posypujemy pokruszonymi pierniczkami.
Wstawiamy na kilka godzin do lodówki, po czym odwracamy do góry dnem, wyciągamy i polewamy roztopioną czekoladą mleczną.