Przychodzi lato, upały, to nie mam ochoty na jedzenie żadnych mięs, ziemniaków itp. Królują wtedy u mnie racuchy, naleśniki, sałatki i inne takie, które mogę podać z owocami lub warzywami. Czasem machnę w Tefalu jakąś zupkę, ale sporadycznie, bo nie ma ich kto jeść w nadmiarze.
Co innego właśnie takie placuszki. Chłopaki nie mają przecież czasu siąść i machać łyżką w domu, a takiego racucha wezmą w dłoń i w momencie uciekają na pole. Nawet jak już zimny, to się zje.
O ile dawniej królowały tylko z jabłkiem, bo tak wyniosłam z domu, to teraz upycham w nie chyba każde owoce. Agrestu i kiwi jeszcze tylko nie próbowałam :) Aaaa i winogron :D
Jeśli więc i Wy lubicie słodkie obiady (ja to w ogóle słodkie mogę na śniadanie, obiad i kolację!), to zapraszam ;)
Z moim pomocnikiem mam tyle dobrze, że sam zrobi, sam zadba o to by wyrosło, jedynie usmażyć trzeba dlatego i tym razem podaję przepis na wykonanie w Tefal Companion, a dla tych którzy jeszcze się zastanawiają nad jego kupnem wersja przepisu standardowa.
To co, kręcimy racuchy...?
Składniki:
Co innego właśnie takie placuszki. Chłopaki nie mają przecież czasu siąść i machać łyżką w domu, a takiego racucha wezmą w dłoń i w momencie uciekają na pole. Nawet jak już zimny, to się zje.
O ile dawniej królowały tylko z jabłkiem, bo tak wyniosłam z domu, to teraz upycham w nie chyba każde owoce. Agrestu i kiwi jeszcze tylko nie próbowałam :) Aaaa i winogron :D
Jeśli więc i Wy lubicie słodkie obiady (ja to w ogóle słodkie mogę na śniadanie, obiad i kolację!), to zapraszam ;)
Z moim pomocnikiem mam tyle dobrze, że sam zrobi, sam zadba o to by wyrosło, jedynie usmażyć trzeba dlatego i tym razem podaję przepis na wykonanie w Tefal Companion, a dla tych którzy jeszcze się zastanawiają nad jego kupnem wersja przepisu standardowa.
To co, kręcimy racuchy...?
Składniki:
300g jogurtu naturalnego
2 jajka
50g świeżych drożdży (można użyć
instant- 2 opakowania po 7g)
2 łyżeczki cukru kryształu
200g mąki
120 g borówek amerykańskich
Sposób przygotowania w Tefal
Companion:
Jajka, jogurt, cukier oraz
pokruszone drożdże umieszczamy w misie z założoną przystawką do ubijania.
Ustawiamy prędkość na 6, temp. 35⁰C i czas 2 minuty.
Po wymieszaniu dodajemy przesianą
mąkę i uruchamiamy urządzenie na 6 prędkości na 1 minutę.
Na końcu dodajemy umyte i osuszone
borówki. Część w całości, większe przekrojone na pół. Mieszamy na 4 prędkości
przez 30 sekund. Wyciągamy przystawkę, szpatułką zgarniamy ciasto ze ścianek
misy, przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia w temp. 35⁰C na 40 minut. Po
tym czasie smażymy placuszki z obu stron na rozgrzanym maśle klarowanym do
uzyskania złotego koloru, najlepiej pod przykryciem i na małym ogniu. Podajemy
z dodatkowymi owocami, dżemem lub cukrem pudrem.
Sposób przygotowania tradycyjny:
W jogurcie mieszamy pokruszone
drożdże, do uzyskania jednolitej masy. Jajka miksujemy z cukrem. Do gotowej
masy jajecznej powoli dolewamy jogurt, dodajemy przesianą mąkę i miksujemy na
małych obrotach. Na końcu dodajemy umyte i osuszone borówki. Część w całości,
większe przekrojone na pół. Ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na ok
jedną godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie smażymy placuszki z obu stron na
rozgrzanym maśle klarowanym do uzyskania złotego koloru najlepiej pod
przykryciem i na małym ogniu. Podajemy z dodatkowymi owocami, dżemem lub cukrem
pudrem.
ależ bym zjadła :) tak z 5 ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lato, bo do niemal wszystkiego można dodać owoce :) takie racuszki to niebo w letniej gębie ;)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pysznie <3 poproszę porcyjkę :D
OdpowiedzUsuń