Gdy tylko zobaczyłam artykuł o nich na portalu Przyślij Przepis, wiedziałam, że muszę je zrobić i na pewno nie będę z tym zwlekać. Potrzebowałam tylko młodych ziemniaków. Jako, że swoje dopiero niedawno udało się posadzić, musiałam się zaopatrzyć w sklepowe, włoskiego pochodzenia o ile dobrze pamiętam. Choć nie jestem akurat zwolenniczką takich "pospieszanych"i pryskanych nie wiadomo czym, to tutaj nie miałam wyjścia. Za bardzo mi paliło pod dupką, by je zjeść. Nie będę więc czekać do sierpnia na swoje. No rozumiecie ;)
Czym jest ziemniak Hasselback? Pokrojonym na cieniutkie plasterki warzywem. Nie do końca, tak by spód był w całości i nic się nie przerywało. Pieczony w piekarniku, u mnie z dodatkiem masełka, czosnku i na końcu świeżego koperku. Podany z sałatką i rybką, jak to u mnie przy piątku bywa smakował rewelacyjnie. Już nie mogę doczekać się następnego razu. Będą u mnie gościć zdecydowanie częściej, bo zarówno Mąż jak i dzieciaki uwielbiają wszelkie pieczone ziemniaki. Tym młodszym jednak zrobię lżejszą wersję, bez czosnku.
Składniki:
Czym jest ziemniak Hasselback? Pokrojonym na cieniutkie plasterki warzywem. Nie do końca, tak by spód był w całości i nic się nie przerywało. Pieczony w piekarniku, u mnie z dodatkiem masełka, czosnku i na końcu świeżego koperku. Podany z sałatką i rybką, jak to u mnie przy piątku bywa smakował rewelacyjnie. Już nie mogę doczekać się następnego razu. Będą u mnie gościć zdecydowanie częściej, bo zarówno Mąż jak i dzieciaki uwielbiają wszelkie pieczone ziemniaki. Tym młodszym jednak zrobię lżejszą wersję, bez czosnku.
Składniki:
5 ziemniaków podobnej wielkości
20g masła
3 ząbki czosnku
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki tartego parmezanu
Sól do smaku
Ok 3 małe gałązki kopru do podania
Sposób przygotowania:
Ziemniaki dokładnie myjemy i
nacinamy w odstępach ok 2 mm uważając, by nie przeciąć do końca. Najlepiej
zrobić to układając ziemniaka pomiędzy dwoma równymi deseczkami. Czosnek
przeciskamy przez praskę, dodajemy do masła i topimy. Każdego ziemniaka smarujemy
odrobiną tłuszczu, przekładamy na wyłożoną papierem blaszkę i wstawiamy do
piekarnika nagrzanego do 200⁰C na 50 minut. Po tym czasie polewamy pozostałym
tłuszczem, posypujemy odrobiną soli, bułki tartej i parmezanu (w tej
kolejności). Zapiekamy jeszcze przez 15 minut. Podajemy jako dodatek do obiadu
lub samodzielnie w towarzystwie ulubionych sosów.
a ja się ciągle czaję by je zrobić :) Twoje wyglądają niesamowicie apetycznie :)
OdpowiedzUsuń