To mój pierwszy sernik. Do jego pieczenia wykorzystałam pozostałości
kremu bueno oraz kokos. Jest delikatny i rozpływa się w ustach.
Składniki:
Tortownica 24cm
150g herbatników kakaowych
100g orzechów włoskich
100g margaryny
3 łyżki cukru
500g sera białego
100ml mleka kokosowego
100ml śmietany kremówki 30%
120g cukru pudru
4 jajka
1 budyń śmietankowy
1/2 olejku śmietankowego
70g wiórek kokosowych
240g kremu bueno
100g margaryny palmy
1 czekolada mleczna
1/3 tabliczki białej czekolady
kilka orzechów do dekoracji
Masa kinder bueno:
100g orzechów laskowych
0,5 szklanki mleka w proszku
150g masła
1/4 szklanki śmietanki 30%
1/4 szklanki mleczka kokosowego
1 cukier waniliowy
kilka kropel olejku waniliowego Dr Oetker
3 łyżeczki miodu wielokwiatowego
Sposób przygotowania:
1. Spód:
Herbatniki kruszymy wraz z dodatkiem orzechów. Margarynę topimy i
łączymy z kruszonką. Spód tortownicy wykładamy papierem i masą
ciasteczkową. Wkładamy do lodówki.
2. Ser:
Żółtka, mleczko kokosowe, kremówkę, margarynę i cukier puder mieszamy
mikserem. Dodajemy ser, budyń śmietankowy oraz olejek. Mieszamy. Masę
serową dzielimy na dwie części. Jedną mieszamy z kokosem, drugą
miksujemy z kremem kinder bueno.
3. Białka ubijamy ze szczyptą soli i również dzielimy na dwie części.
Łączymy z jedną i drugą masą. Wykładamy na spód ciasteczkowy najpierw
masę bueno, a następnie masę kokosową. Sernik pieczemy ok 60 minut w
temp 180st, a następnie jeszcze 20 minut w temp 150st. Po upieczeniu
uchylamy drzwiczki piekarnika i wyciągamy sernik dopiero po ok 20
minutach.
Polewa:
Czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Polewamy sernik, a następnie białą
roztopioną czekoladą robimy wzorek pajęczyny i przeciągamy wzorek
wykałaczką od środka na zewnątrz.
4. Orzechy siekamy i prażymy na suchej patelni. W rondelku rozpuszczamy
masło, dodajemy cukier waniliowy oraz olejek i mieszamy na małym ogniu
do całkowitego połączenia składników. Następnie do wysokiego pojemnika
wsypujemy orzechy i zalewamy ciepłym masłem. Blendujemy. Po ok. minucie
dolewamy śmietankę oraz mleczko kokosowe, a następnie mleko w proszku.
Dokładnie mieszamy, by nie było grudek.
Nie tylko dla wielbicieli słodyczy, ale dla wszystkich ceniących sobie smaczną i niedrogą kuchnię. Czemu więc "Kuchnia w czekoladzie"?
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)
To właśnie ciemna i biała czekolada są dominującymi kolorami w moim królestwie, do którego Was zapraszam:)
Wcale nie wygląda, że to Twój pierwszy sernik :) mam ochotę na niego, może kiedyś się skuszę.. :) podoba mi się też wykończenie - ciekawe czy ja bym umiała taką pajęczynkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńUwierz na słowo że pierwszy:) Dziś robiłam trzeci:D A pajęczynkę też robiłam pierwszy raz, bardzo prosto:)
OdpowiedzUsuńWygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńI równie fenomenalnie smakował:)
Usuń